Paul Lynch piątym irlandzkim pisarzem, który zdobył Bookera. Wiemy, kto wyda nagrodzoną książkę w Polsce

27 listopada 2023

Paul Lynch został piątym irlandzkim pisarzem, który zdobył Nagrodę Bookera. Statuetkę przyniosła mu jego najnowsza powieść, „Prophet Song”, rozgrywająca się w alternatywnej rzeczywistości dystopia, opisująca Irlandię pogrążającą się w tyranii i wysiłki pewnej kobiety, która stara się ochronić swoją rodzinę. Książka ma już polskiego wydawcę – ukaże się jesienią 2024 roku nakładem Marginesów. Za przekład odpowiada Kaja Gucio.

Irlandia od początku tegorocznej edycji Nagrody Bookera miała duże szanse na wygraną. Na długiej liście nominowanych po raz pierwszy w historii jurorzy umieścili aż 4 tytuły irlandzkich pisarzy, a 2 z nich – książki napisane przez Paula Lyncha i Paula Murraya – przeszły do finału. Biorąc pod uwagę, że w piątce finalistów znalazł się jeszcze Amerykanin Paul Harding, niektórzy odnotowywali, że na krótkiej liście jest więcej Paulów niż kobiet. I to właśnie jeden z nich odebrał statuetkę.

Podczas ceremonii, która odbyła się w niedzielę, 26 listopada, w Old Billingsgate w Londynie, kapituła ogłosiła, że Nagrodę Bookera 2023 otrzymuje Paul Lynch za „Prophet Song” (z ang. „Pień proroka”). To piąta powieść w dorobku autora. Lynch nakreślił w niej portret kraju – i rodziny – na krawędzi katastrofy. Historia rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości, w której Irlandia zmierza w kierunku tyranii. Ludzie znikają z dnia na dzień – aresztowani przez GNSB, czyli służbę bezpieczeństwa powołaną przez autorytarne władze, by zdławić protesty opozycji.

Główną bohaterką książki jest Eilish Stack, która dowiaduje się, że GNSB interesuje się jej mężem, Larrym, zapewne z powodu jego działalności w związku zawodowym nauczycieli i planowanego strajku. Pewnego wieczoru w progu jej domu pojawia się dwóch funkcjonariuszy z informacją, by mąż jak najszybciej zgłosił się do siedziby służb. Po przybyciu na miejsce Larry dowiaduje się, że wysunięto przeciwko niemu zarzuty o podżeganie do nienawiści wobec państwa, sianie niezgody i wzniecanie niepokojów społecznych. Tajniacy uświadamiają mu także, że to na nim spoczywa ciężar udowodnienia swojej niewinności. Mężczyzna nie chce się przyznać do zarzutów i kilka dni później znika. Eilish może się tylko domyślać, że i jego aresztowano, podobnie jak wielu innych działaczy. Próby uzyskania informacji i uwolnienia Larry’ego niestety spełzają na niczym. Kiedy jednak również 17-letni syn kobiety znika bez śladu, uświadamia ona sobie, że musi wziąć sprawy w swoje ręce – spróbować uratować męża i odnaleźć syna, ale przede wszystkim chronić pozostałą trójkę dzieci.

„Od pierwszego zapukania do drzwi 'Prophet Song’ wytrąca nas ze spokoju ducha, gdy śledzimy przerażającą sytuację kobiety próbującej chronić swoją rodzinę w popadającej w totalitaryzm Irlandii. Od początku czujemy się niepewnie, pogrążeni w (…) nieustannej klaustrofobii potężnie skonstruowanego świata Lyncha. Autor nie cofa się przed niczym, pokazuje przemoc ze strony państwa i wysiedlenia, nie dając łatwych pocieszeń” – skomentowała przewodnicząca kapituły, pisarka Esi Edugyan.

„Tutaj zdanie zostaje naciągnięte do granic możliwości – Lynch dokonuje oszałamiających wyczynów językowych. Posiada serce poety, wykorzystuje powtórzenia i powracające motywy, aby wykreować wewnętrzne doświadczenie czytelnicze. To triumf emocjonalnego opowiadania historii, ożywczego i odważnego. 'Prophet Song’ z wielką wyrazistością oddaje niepokoje społeczne i polityczne naszego obecnego czasu. Czytelnicy uznają tę książkę za wstrząsającą i prawdziwą i szybko nie zapomną zawartych w niej ostrzeżeń” – dodała.

Zapytany wcześniej o to, dlaczego zdecydował się umieścić akcję swojej powieści w dystopijnej Irlandii, Lynch wyjaśnił, że chciał „przyjrzeć się współczesnemu chaosowi”. „Niepokoje w zachodnich demokracjach. Problem Syrii – implozja całego narodu, skala kryzysu uchodźczego i obojętność Zachodu. 'Prophet Song’ jest po części próbą radykalnej empatii. Aby lepiej rozumieć, musimy wpierw doświadczyć problemu na własnej skórze. Starałem się więc pogłębić dystopijność, nadając jej wysoki stopień realizmu. Chciałem pogłębić immersję czytelnika do tego stopnia, aby pod koniec książki nie tylko znał, ale i na własnej skórze odczuł ten problem” – mówił autor.

Statuetkę Paulowi Lynchowi wręczył ubiegłoroczny laureat, Shehan Karunatilaka. Zdobywca Nagrody Bookera otrzymał również 50 tysięcy funtów, zaś uhonorowana powieść doczeka się z pewnością licznych przekładów. W Polsce czytelnicy przeczytają „Prophet Song” jesienią 2024 roku. Książkę opublikuje Wydawnictwo Marginesy, które ma w swoim katalogu również nagrodzone w ubiegłym roku dzieło „Siedem księżyców Maalego Almeidy” Shehana Karunatilaki.

Paul Lynch jest piątym irlandzkim pisarzem w przeszło półwiecznej historii nagrody, który zdobył Bookera. Wcześniej udało się to Iris Murdoch (1978), Roddy’emu Doyle’owi (1993), Johnowi Banville’owi (2005) i Anne Enright (2007). W 2018 roku zwyciężyła też jedyna do tej pory północnoirlandzka pisarka Anna Burns.

[am]
fot. (1) © David Parry/Booker Prize Foundation (2) © Booker Prize Foundation


Tematy: , , , , , , , , , ,

Kategoria: newsy