„Do usług szanownej pani” – adaptacja powieści Gillesa Legardiniera z Johnem Malkovichem i Fanny Ardant w rolach głównych. Zobacz zwiastun

24 kwietnia 2024

7 czerwca do kin wejdzie komedia „Do usług szanownej pani”, którą Gilles Legardinier nakręcił na podstawie własnej powieści. W adaptacji znanej polskim czytelnikom książki występują John Malkovich i Fanny Ardant.

Osiągnąwszy wiek, w którym niemal wszystkie bliskie mu osoby odeszły lub rozjechały się po świecie, Brytyjczyk Andrew Blake (w tej roli John Malkovich) postanawia przekazać stery swojej firmy w ręce zaufanej asystentki i wyjeżdża do Francji, rodzinnego kraju swojej zmarłej żony. Chce bowiem zobaczyć posiadłość rodziny Beauvillier, dom, w którym niegdyś poznał małżonkę. Niestety, kiedy Andrew pojawia się na miejscu, nic nie wygląda tak, jak to sobie wyobrażał…

Pod wpływem nagłego impulsu Andrew podejmuje pracę lokaja w posiadłości rodziny Beauvillier. Jego życie nabiera nieoczekiwanego obrotu, gdy musi poradzić sobie z ekscentrycznym zachowaniem jego właścicielki, w którą wciela się Fanny Ardant, oraz z innymi członkami jej personelu, którzy zaskakują osobliwymi zwyczajami i wybuchowymi charakterami.

Z kucharką Odile nie jest łatwo znaleźć wspólny język, młoda pokojówka Manon, choć nieco zbuntowana, wydaje się zagubiona i zrozpaczona. Zarządca majątku, Philippe, mieszkający w głębi parku, z jakiegoś powodu trzyma się na dystans. No i trzeba jeszcze wkraść się w łaski imponującego kocura o imieniu Mefisto…

(fot. Ricardo Vaz Palma © Bidibul Productions)

Scenariusz filmu oparty jest na opublikowanej w 22 krajach, w tym również w Polsce, książce Gillesa Legardiniera pod tym samym tytułem. „Kiedy pisałem tę powieść niemal dziesięć lat temu, moim głównym celem było zetknięcie ze sobą postaci w różnym wieku pochodzących z różnych środowisk i umieszczenie ich w znajomym otoczeniu. Chciałem podkreślić dwa motta, którymi sam zawsze kieruję się w życiu: 1) Nigdy nie jest za późno, 2) Problemy stają się mniej poważne, kiedy się nimi dzielisz. W ten sposób wymyśliłem głównego bohatera – Andrew. Uważa on, że jego życie się skończyło, jednak kiedy pakuję go w różne perypetie wraz z innymi postaciami i zmuszam, żeby znów zaczął działać, oznacza to dla niego nowy i radosny początek. Książka okazała się wielkim sukcesem. Nawet dzisiaj wciąż po nią sięgają nowi czytelnicy. Moim zdaniem 'Do usług szanownej pani’ to opowieść o tym, jacy w głębi wszyscy jesteśmy: delikatni i nieporadni, jednak pełni nadziei” – zauważa Gilles Legardinier.

Legardinier jest jednym z tych wszechstronnych pisarzy, którzy zdecydowali się sprawdzić swoich sił na stołku reżyserskim i samemu zekranizować własną książkę. „To nie ja wpadłem na ten pomysł. Siła tej historii oraz naszego projektu filmowego polega na tym, że łączy ludzi, którzy identyfikują się z tą historią i mają potrzebę, żeby się nią dzielić. O to w tym wszystkim chodzi. Przez wiele lat byłem zaangażowany w rozwijanie tego projektu, aż ostatecznie zostałem jego reżyserem. Pracuję w przemyśle filmowym od ponad trzydziestu lat, więc na ten temat wiem wszystko” – zapewnia pisarz. „Ponieważ sam wymyśliłem tę historię, napisałem powieść i zamieniłem ją w scenariusz, znam ją jak własną kieszeń, w najdrobniejszych szczegółach. Wiem, jaką rolę pełni każda z postaci w ramach całej opowieści” – dodaje.

(fot. Ricardo Vaz Palma © Bidibul Productions)

Legardinier podkreśla, że nie chodziło mu o zwykłe przeniesienie akcji książki na ekran. „To byłby ogromny błąd. Wspólnie z Christel Hénon podjęliśmy próbę przeniesienia tych samych emocji (choć korzystając z innych środków), opierając się na fabule oraz na postaciach. Film 'Do usług szanownej pani’ skupia się na konfliktach charakterów oraz na szoku wywołanym różnicami kulturowymi i społecznymi. Spotykamy mężczyzn i kobiety w różnym wieku, Anglików i Francuzów. Wszystkie te zagubione dusze, chroniące się wspólnie w dworku, dają wiele fantastycznych możliwości do budowania konfliktów i przymierzy” – wyjaśnia.

„Dewizą tego filmu jest 'życie’. Sposób filmowania pokazuje wszystkie te przecinające się ścieżki, a szczere i ostrożne dialogi ujawniają prawdziwą naturę tych, którzy w nich uczestniczą. W ciepłym i anachronicznym otoczeniu ciała i dusze ożywają podczas interakcji” – podsumowuje Legardinier, zapewniając, że widzów czekają „niezapomniane emocje”.

Poniżej możecie zobaczyć zwiastun filmu „Do usług szanownej pani”, który trafi do polskich kin 7 czerwca: