Rękopis „nowej” powieści Harper Lee odnaleziono wcześniej, niż informowała prawniczka pisarki
Światowa premiera drugiej powieści Harper Lee „Go Set a Watchman” zbliża się wielkimi krokami, a media wciąż odkrywają nowe informacje związane z okolicznościami odnalezienia książki. Tym razem w wątpliwość poddano słowa prawniczki pisarki, która twierdzi, że rękopis powieści znalazła przed rokiem. Według raportu eksperta z domu aukcyjnego Sotheby’s na znalezisko natrafiono bowiem już ponad trzy i pół roku temu.
Do premiery jednej z najbardziej oczekiwanych książek sezonu, sequela „Zabić drozda” zatytułowanego „Go Set a Watchman” pozostał tydzień, a tymczasem pojawiają się szczegóły, które podważają oficjalną wersję, kiedy i jak książka została odkryta.
Prawniczka Lee, Tonja Carter, twierdzi, że to właśnie ona odnalazła w sierpniu zeszłego roku rękopis powieści, przeglądając stare dokumenty pisarki zgromadzone w sejfie. Co innego ma jednak na ten temat do powiedzenia cytowany przez „New York Times” ekspert domu aukcyjnego Sotheby’s, Justin Caldwell. Jak zdradza, w październiku 2011 roku został zaproszony na spotkanie z Tonją Carter i Samuelem Pinkusem, ówczesnym agentem literackim Lee, by wycenić rękopis „Zabić drozda” na potrzeby ubezpieczenia. Spotkanie miało miejsce w banku w Monroeville w stanie Alabama, rodzinnym mieście autorki, gdzie obecnie mieszka w domu opieki. Przy okazji przeglądania dokumentów ekspert natknął się na rękopis „Go Set a Watchman”. Najpierw myślał, że to wczesna wersja „Zabić drozda”, okazało się jednak, że trzyma w rękach zupełnie inną powieść.
Ciekawe, że obydwaj panowie pamiętają, iż podczas owego przeglądania dokumentów w pomieszczeniu obecna była również Tonja Carter. Ta jednak twierdzi, że wyszła z pokoju, by coś załatwić, i stąd nie była świadoma odkrycia. Pytanie brzmi: nawet jeśli musiała wyjść na pewien czas, czy to możliwe, że żaden z panów nie przekazał jej wieści o tak sensacyjnym znalezisku? Ile więc prawdy jest w oficjalnym oświadczeniu o przypadkowym odnalezieniu książki?
Wydawnictwo HarperCollins napisało w oświadczeniu, że „po raz pierwszy zostało poinformowane o odkryciu rękopisu” w 2014 roku. „Nie wiedzieliśmy o spotkaniu w 2011 roku, jednak nie mamy powodów, by nie wierzyć Tonji Carter” – dodano. Dziennikarze ponownie jednak wracają do kwestii, czy ujawnienie informacji o książce trzy miesiące po śmierci siostry Harper Lee i strażniczki jej spuścizny nie wydaje się zastanawiające. Bo choć komisja stanowa zbadała sprawę i potwierdziła, że pisarka świadomie wyraziła zgodę na wydanie powieści, niektórym trudno uwierzyć, że taką decyzję podjęłaby za życia Alice.
„Go Set A Watchman” można określić jako sequel „Zabić drozda” ? choć książka została napisana wcześniej, jej akcja rozgrywa się 20 lat później. Światowa premiera powieści zapowiedziana jest na 14 lipca. Już dziś, na podstawie zamówień przedsprzedażowych, książka trafiła na listę bestsellerów Amazona. W noc premiery fragmenty „Go Set a Watchman” odczyta na jednej z nowojorskich ulic Mary Badham, odtwórczyni głównej roli dziecięcej w filmowej adaptacji „Zabić drozda” z 1962 roku.
[aw]
fot. Columbia University
Kategoria: newsy
