Wybór listów Tove Jansson po raz pierwszy w polskim wydaniu!
Dzięki wydawnictwu Marginesy poznaliśmy już życie Tove Jansson (za sprawą biografii Boel Westin), a także jej twórczość dla dorosłych. Wreszcie przyszedł czas na lekturę korespondencji pisarki, a jest co czytać – listom bowiem autorka „Muminków” poświęciła niemałą część swojego życia.
Tove śmiało można uznać za wielką epistolografkę. Przez lata na przykład odpowiadała, i to odręcznie, na wszystkie listy od czytelników, a otrzymywała ich niemało – jakieś dwa tysiące rocznie. Trudno się więc dziwić, że już 1961 roku zwierzała się swej przyjaciółce Evie Konikoff: „Straciłam chęci do pisania listów po latach Muminkowego biznesu, codziennej, przytłaczającej korespondencji z ludźmi, których ani nie znałam, ani nie lubiłam”. Mimo to nie przestała odpisywać. Jak wylicza biografka Boel Westin, od 1954 roku, kiedy to na rynku międzynarodowym zyskała popularność seria komiksowa o Muminkach, do lat tuż przed śmiercią w roku 2001 tych listów musiało powstać w sumie jakieś 92 tysiące.
Listy od Tove docierały również do Polski. „Sam, jako wielbiciel Muminków, napisałem do niej kilka razy. W jednym z ostatnich, jakie dostałem z Helsinek, ciężko już chora wyznała, że 'chciałaby jeszcze coś napisać'” – wspomina pisarz Remigiusz Grzela.
Tove zawsze pisała listy ręcznie, nigdy na maszynie. W młodości używała zarówno ołówka, jak i atramentu, później pisała najczęściej czarnym cienkopisem na białych gładkich kartkach. Czasem w listach do najbliższych pojawiały się ilustracje, częściej – portrety jej samej w różnych sytuacjach. Spośród nieprzebranego morza korespondencji to właśnie listy do bliskich, rodziców, przyjaciół i ukochanych, czyli te prywatne, stanowią treść tej książki. Biografka pisarki Boel Westin wspólnie z jej redaktorką Helen Svensson wybrały 160 spośród setek, które miały okazję przejrzeć.
Tove Jansson pisała do tych, którzy byli jej najbliżsi i dotrzymywali jej kroku w życiu, pracy i miłości. Niepublikowane wcześniej listy obejmują sześć dekad ? od wczesnych lat trzydziestych do późnych osiemdziesiątych. Pierwsze z nich pokazują Tove jako młodą adeptkę sztuki w Helsinkach i Sztokholmie, ostatnie jako światowej sławy pisarkę i malarkę. Adresatką ponad dwudziestu listów jest życiowa partnerka pisarki, Tuulikki Pietilä. Część powstała podczas podróży: do Francji i do Włoch u progu drugiej wojny światowej, a także do Londynu, gdzie w latach pięćdziesiątych trwał Muminkowy szał. Inne dotyczą szczęśliwych lat na Harun, na odległym szkierze w Zatoce Fińskiej.
Ta książka to bogaty, poruszający dokument, niezwykle ważna część historii o twórczyni Muminków. Listy Tove opowiadają o niej samej. Miesza się w nich opis życia i pracy, ludzi i miejsc, dotyczą nadziei i rozpaczy, tęsknoty i szczęścia. Traktują o miłości i przyjaźni, samotności i swoim miejscu na świecie. Albo o polityce, sztuce, literaturze i społeczeństwie. Listy te dokumentują także chwilę, zatrzymują czas i opowiadają o tym, co inaczej zostałoby zakopane w pamięci. Listy Tove można czytać jako mieszkankę autobiografii i historii kultury albo jak kolejny po „Córce rzeźbiarza” zbiór wspomnieniowych opowiadań. Są literackie i liryczne, obserwacyjne i analityczne, potrafią być żwawe, smutne, wesołe, melancholijne, a czasem zupełnie zwyczajne. Ale nigdy wyprane z emocji.
Listom towarzyszą też ilustracje, jakie Jansson kreśliła na marginesach kartek. „Jest w nich cała Tove ? artystka i buntowniczka, osoba o bystrym oku i ciętym języku. Autoironiczna, bezczelna i szczera, szkicuje najbardziej osobiste ze swoich miniatur z typową dla siebie precyzją” – pisze Beata Chomątowska. Wydawnictwo Marginesy uzupełniło rysunki o zestaw zdjęć, dzięki którym poznajemy adresatów korespondencji. Na fotografiach nie zabrakło również samej Tove oraz archiwaliów, o których wspomina w swoich listach.
„Listy pozwalały Tove Jansson mieszkać wewnątrz siebie, w pamięci i tęsknocie. Ten wybór tworzy portret kobiety wolnej, niezależnej, dostrzegającej częściej jasną stronę życia, konstruującej świat z drobiazgów. To portret poszukującej artystki, dla której sztuka jest po stronie życia, a nie jest jedynie dodatkiem. To zapis jej dojrzewania; poznawania samej siebie rozpięty między młodzieńczym entuzjazmem a melancholią (’dziwne, że wszystko będzie szło dalej, że człowiek będzie malował, podróżował, kochał, cierpiał, oszczędzał pieniądze, kupował rzeczy, będzie się starzał? czy tego chce, czy nie’). Najpierw jest dziewczyną, która zakochuje się w mężczyznach, kiedy wybucha wojna podejmuje decyzję, aby 'nie produkować dzieci do odstrzału’, chyba że mężczyźni przestaną zabijać. Pisze manifest feministyczny. Nagle zakochuje się w kobiecie, 'do szaleństwa’. Jest dumna i radosna. Wybiera życie po stronie 'duchów’. Tove Jansson ma odwagę żyć tak jak chce. Przez pół wieku będzie w szczęśliwym związku z kobietą. Razem wyruszą w podróż dookoła świata. Ich listy zastępują objęcia” – pisze Remigiusz Grzela. „Listy zamieszczone w tym wydaniu są jak jej opowiadania, kreślą rzeczywistość kilkoma pociągnięciami pióra, niedopowiedzeniem, ale są sugestywne, pełne barwy i wrażliwości. Nie mówią wszystkiego wprost, dlatego tak trafiają. Jest w nich dużo czułości. Justyna Czechowska zrozumiała Tove Jansson tak, jak kiedyś Teresa Chłapowska, tłumaczka opowiadań o Muminkach. Tove Jansson lubiłaby rozmowy z Justyną, bo przekłady jej listów, jak one same, są wprost z 'kwitnącego świata marzeń'” – dodaje.
Tove Jansson uznawana jest za najwybitniejszą fińską pisarkę, która sławę na świecie zyskała za sprawą serii o Muminkach. Wybór korespondencji pisarki ukazał się pod patronatem Booklips.pl.
TweetKategoria: premiery i zapowiedzi