Frederick Forsyth wraca z emerytury i zapowiada nowy thriller o tematyce hakerskiej

15 stycznia 2018


Brytyjski mistrz thrillerów i powieści sensacyjnych długo nie wytrzymał na literackiej emeryturze. Frederick Forsyth zapowiada na jesień 2018 roku nową książkę.

Zapowiadana powieść ma nosić tytuł „Cyber Fox” i zostanie oparta na historiach dwóch brytyjskich hakerów – Gary’ego McKinnona i Lauriego Love’a. Głównym bohaterem będzie 18-letni uczeń z zespołem Aspergera, który jest w stanie przeniknąć skomplikowane zabezpieczenia, aby uzyskać dostęp do najbardziej tajnych informacji w komputerach obcych rządów i innych dużych instytucji.

„Cyber Fox” to pierwszy thriller Fredericka Forsytha od czasu „Czarnej listy” z 2013 roku. Po opublikowaniu w 2015 roku autobiografii pisarz powiedział, że kończy z pisaniem powieści, z jakich najbardziej był znany, ponieważ nie ma więcej pomysłów, a na dodatek jest już za stary, aby jeździć w niebezpieczne miejsca, żeby zbierać materiały.

„Cóż, planowałem przejść na emeryturę, ale wpadłem na ten pomysł i pomyślałem, że nie jest taki zły i szkoda byłoby go zmarnować” – komentuje Forsyth, który w tym roku kończy 80 lat. Z uwagi na tematykę „Cyber Fox” nie wymaga odwiedzania krajów rozwijających się, może jednak stanowić dla pisarza inne wyzwanie. Autor takich klasycznych powieści, jak „Dzień szakala”, „Psy wojny” czy „Czwarty protokół”, jest bowiem tradycjonalistą. Wszystkie jego książki powstają na maszynie do pisania, a poprawki nanoszone są starannie piórem, aby redaktorzy w wydawnictwie nie mieli problemów z ich rozczytaniem. Kiedy Forsyth robi badania do powieści, nie szuka materiałów w Internecie, tylko kontaktuje się z ekspertami albo odwiedza kraje, gdzie ma rozgrywać się akcja, żeby poczuć atmosferę danego miejsca i poznać szczegóły, których w sieci się nie znajdzie. „Nazwijcie mnie dinozaurem, ale chciałbym zobaczyć, jak jakiś haker włamuje się do mojej maszyny do pisania” – żartował w jednym z wywiadów. Teraz będzie miał szansę lepiej poznać świat osób trudniących się włamywaniem do systemów komputerowych.

„Kiedy Freddie powiedział, że nie zamierza pisać kolejnych powieści, byliśmy zdruzgotani, więc jestem absolutnie podekscytowany tym, że jeszcze w tym roku dostaniemy kolejny dowód jego niezwykłego talentu do opowiadania” – mówi Bill Scott-Kerr z wydawnictwa Transworld.

AKTUALIZACJA, 20.09.2018:

Ostatecznie powieść ukazała się pod tytułem „The Fox”.

[am]
źródło: Express, The Bookseller, The Hindu

Tematy: , ,

Kategoria: newsy