Amerykanin umieszcza karteczki z poezją i sentencjami na szybach samochodów, bo wierzy w potęgę słów
Alex Lewis z Colorado Springs prowadzi w swoim mieście poetycką działalność. Chodzi od samochodu do samochodu i pozostawia na szybach nieduże karteczki, na których znajdują się krótkie wiersze i sentencje mające nieść ludziom pozytywny przekaz.
Jak tłumaczy, swój projekt o nazwie „Poezja Okien Samochodowych” zaczął prowadzić po skończeniu studiów i przeprowadzce do nowego miasta. Lewis wierzy, że „słowa są najpotężniejszą siłą na świecie”, mogą mieć wielki wpływ na życie ludzi, nieść nadzieję, inspirować i zachęcać. Postanowił więc wykorzystać ich moc i pozytywnym przekazem dzielić się z innymi.
Alex w swojej działalności nie jest osamotniony. Szybko związał się z lokalną grupą poetów, którzy pomogli mu dopracować pomysł, a także przyłożyli rękę do napisania pierwszych karteczek. W projekt zaangażowani zostali również inni, a to uczniowie i studenci z pobliskich szkół i uczelni, a to dorośli, których kartki dystrybuowane będą wyjątkowo nie na szybach samochodów, a wśród przebywających w schronisku dla bezdomnej młodzieży.
Lewis (na zdj.) szacuje, że od początku działalności w ostatnich dniach sierpnia do dzisiaj rozprowadził ponad 700 kartek. Chce jednak, aby jego projekt wciąż się rozwijał i swoim zasięgiem objął także inne tereny stanu, a może nawet kraju. Już teraz ludzie mogą zgłaszać za pośrednictwem jego strony sentencje lub wiersze, które zostaną umieszczone na karteczkach. Można również nabyć blankiety kartek z logo Poezji Okien Samochodowych do wypełnienia i rozpowszechniania w swojej miejscowości.
Alex Lewis nie jest pierwszą osobą prowadzącą taką oddolną działalność poetycką. Warto przypomnieć, że w naszym kraju także realizowane są podobne projekty. Pewien 90-letni emeryt z Gdańska od 14 lat rozdaje pasażerom autobusów i tramwajów wierszyki własnego autorstwa, czym nawet zyskał sobie lokalną sławę i sympatię wielu ludzi.
[am]
TweetKategoria: newsy
