
Mo Yan broni cenzury
Tegoroczny laureat Literackiej Nagrody Nobla Mo Yan broni cenzury, twierdząc, że jest ona tak samo niezbędna, jak kontrola bezpieczeństwa na lotnisku.
W 1985 roku, po skardze jednego z czytelników, Biblioteka Publiczna w Nijmegen (Holandia) zdecydowała się usunąć z półek jedną z powieści Charlesa Bukowskiego pt. ?Opowieści o zwyczajnym szaleństwie?. Pisarz wyraził opinię o zajściu w liście do lokalnego dziennikarza.
Tegoroczny laureat Literackiej Nagrody Nobla Mo Yan broni cenzury, twierdząc, że jest ona tak samo niezbędna, jak kontrola bezpieczeństwa na lotnisku.