„Żuchwa Kaina” Edwarda Powysa Mathersa – najtrudniejsza książkowa zagadka kryminalna, którą od 1938 roku rozwiązało kilka osób

22 maja 2023

Wydana oryginalnie w 1934 roku „Żuchwa Kaina” autorstwa Edwarda Powysa Mathersa ukrywającego się pod pseudonimem Torquemada wypłynęła w ostatnich latach na czołówki mediów na całym świecie. Chciałbyś podjąć się wyjaśnienia niezwykle trudnej zagadki kryminalnej, którą do tej pory prawidłowo rozwiązało zaledwie kilka osób na świecie? Jest taka możliwość, ponieważ książka ukazała się właśnie w Polsce nakładem Czwartej Strony.

Edward Powys Mathers był poetą i wybitnym tłumaczem literatury na język angielski, ale w swoich czasach zasłynął też jako autor skomplikowanych krzyżówek hetmańskich, które wymagały myślenia lateralnego i ogólnej erudycji. Na przełomie lat 20. i 30. drukowano je co tydzień na łamach „The Observer”, podpisane pseudonimem Torquemada. O ich popularności świadczy fakt, że na adres redakcji przysyłano tysiące rozwiązań z tak odległych miejsc, jak Alaska czy Afryka Zachodnia.

1934 rok w literaturze kryminalnej został zapamiętany przede wszystkim jako rok, w którym ukazały się bestsellery „Morderstwo w Orient Expressie” Agathy Christie i „Listonosz zawsze dzwoni dwa razy” Jamesa M. Caina. W brytyjskich księgarniach można było jednak znaleźć jeszcze jedną książkę – „Torquemada Puzzle Book”. Zawierała ona trudne krzyżówki, gry słowne, diakrostychy i akrostychy Mathersa, a także krótką powieść-łamigłówkę zatytułowaną „Żuchwa Kaina”.

Powieść składała się ze 100 ponumerowanych stron, które ułożono w przypadkowej kolejności. Zadaniem czytelnika było ustalenie, jaki jest właściwy porządek, a tym samym zidentyfikowanie sześciu ofiar morderstwa i ich zabójców. Na trudność zadania wpływało to, że krótkie fragmenty na stronach kończą się kropką. Nie szło więc ustalić ich kolejności, dopasowując urwane w połowie zdania. Co więcej, sama powieść była zagadkową kombinacją aluzji literackich, gier słownych i ukrytych wskazówek.

Książka została złożona w ten sposób, by poszczególne strony można było powycinać i fizycznie ułożyć w odpowiedniej kolejności. Co więcej, wydawca oferował nagrodę w wysokości 25 funtów temu, kto rozwiąże zagadkę. Prób podejmowano wiele, ale tylko dwóm osobom udało się z powodzeniem wskazać prawidłową kolejność stron oraz podać nazwiska ofiar i sprawców – byli to panowie W.S. Kennedy i S. Sydney-Turner. Tym drugim najprawdopodobniej był Saxon Sydney-Turner, przyjaciel Virginii Woolf i najmniej znany członek Grupy Bloomsbury, człowiek określany przez biografów jako „małomówny, pedantyczny” oraz „geniusz w rozwiązywaniu krzyżówek”. Dlaczego tylko te dwie osoby wskazały właściwą odpowiedź? Otóż liczba możliwych kombinacji ułożenia stron jest astronomicznie wielka i składa się z aż 158 cyfr. Nazwiska laureatów ujawniono w „The Observer”, ale rozwiązanie zagadki pozostało tajemnicą, żeby nie psuć zabawy kolejnym czytelnikom.

Okładka pierwszego wydania książki oraz artykuł z „The Observer” informujący o osobach, które rozwiązały zagadkę.

Książka „Torquemada Puzzle Book” wraz z „Żuchwą Kaina” znikła z księgarskich półek i odeszła w zapomnienie. Wiedzieli jednak o niej najwięksi miłośnicy literackich łamigłówek. W 2016 roku współzałożyciel wydawnictwa Unbound, John Mitchinson, odwiedził muzeum Shandy Hall znajdujące się w dawnym domu pisarza Lawrence’a Sterne’a, prekursora „strumienia świadomości”. Instytucja ta kolekcjonuje wszelkie dzieła literackie, które – w duchu jej patrona – podważają ideę linearnej narracji. W rozmowie z kuratorem muzeum, Patrickiem Wildgustem, Mitchinson wspomniał o pisarzu eksperymentalnym B.S. Johnsonie, który w 1969 roku opublikował powieść „Nieszczęśni” w formie nienumerowanych stron luźno ułożonych w kartonowym pudełku. W odpowiedzi usłyszał, że podobna książka ukazała się dużo wcześniej. Kurator pokazał mu „The Torquemada Puzzle Book” i zamieszczoną w niej „Żuchwę Kaina”, która trafiła niedawno do kolekcji Shandy Hall.

Mitchinson wpadł na pomysł, że dobrze byłoby przypomnieć czytelnikom ten nietuzinkowy kryminał. Problem w tym, że posiadany egzemplarz nie zawierał rozwiązania, a bez tego publikacja nie miałaby sensu. Kurator muzeum kilkukrotnie sam starał się wyjaśnić łamigłówkę, ale mu się to nie udało. Później podobną próbę podjął Mitchinson, ale i on w końcu się poddał. W znalezieniu rozwiązania pomógł łut szczęścia. Wildgust wykorzystał sieć kontaktów wśród handlarzy rzadkimi książkami, dzięki czemu odnalazł starszego mężczyznę mieszkającego w domu opieki. Człowiek ten – jego nazwisko nie zostało ujawnione – nie tylko znał odpowiedź, ale posiadał też krótki list od samego autora, który gratulował mu wyjaśnienia zagadki. Był to więc trzeci znany przypadek osoby, która ustaliła prawidłową kolejność stron oraz wskazała wszystkie ofiary i zabójców. Z taką wiedzą można nie tylko było wydać „Żuchwę Kaina”, ale też ponownie wyznaczyć nagrodę za rozwiązanie łamigłówki. Oczywiście stawka musiała być odpowiednio wyższa. Po uwzględnieniu inflacji wydawca zdecydował się na 1000 funtów.

Książka ukazała się ponownie w 2019 roku w pudełkowym wydaniu z luźno wydrukowanymi kartkami. W wyznaczonym przez wydawcę terminie – w ciągu roku od publikacji – zgłosiło się 12 osób, ale tylko jedna z nich – jako czwarta w historii – udzieliła prawidłowej odpowiedzi. Był to brytyjski scenarzysta i aktor komediowy John Finnemore, któremu wręczono nagrodę. Jak przyznał, wyjaśnienie zagadki zajęło mu cztery miesiące. Byłoby to niemożliwe do osiągnięcia w tak krótkim czasie bez pomocy Internetu i… wybuchu pandemii. „Kiedy po raz pierwszy otworzyłem pudełko, szybko doszedłem do wniosku, że to nie moja liga, a jedynym sposobem, żebym mógł spróbować to rozwiązać, byłoby uwięzienie mnie z jakiegoś dziwacznego powodu w domu na wiele miesięcy” – powiedział Finnemore w rozmowie z „The Guardian”. „Niestety wszechświat mnie wysłuchał” – dodał.

Okładka nowego angielskiego wydania „Żuchwy Kaina” i pokój Sarah Scannell wyklejony kartkami z książki.

Wyczyn Finnemore’a wzbudził zainteresowanie mediów i czytelników, a wydawnictwo Unbound zdecydowało się na kolejną edycję „Żuchwy Kaina”. Z uwagi na to, że rozwiązanie nie zostało podane do wiadomości publicznej, ponownie zaproponowano nagrodę – tyle że niższą. Jedną z osób, które kupiły egzemplarz, była amerykańska użytkowniczka TikToka, Sarah Scannell, która pracuje w firmie produkującej filmy dokumentalne. Podzieliła się z 30 tysiącami obserwujących wieścią, że próbuje rozgryźć, kto jest zabójcą, a kto ofiarą w książce. W ciągu 12 godzin jej krótki filmik wideo osiągnął ponad pół miliona wyświetleń, a liczba obserwujących wkrótce wzrosła do ponad 70 tysięcy.

Internauci zaczęli kupować książki. Niektórzy próbowali pomóc Sarah w rozwiązaniu zagadki, inni na własną rękę lub w grupach dążyli do znalezienia odpowiedzi. Pewna kobieta z Kolorado zaangażowała nawet do wyjaśnienia łamigłówki sztuczną inteligencję. Do grudnia 2022 roku sprzedaż „Żuchwy Kaina” na rynku anglojęzycznym przekroczyła 325 tysięcy egzemplarzy. Prawa do tłumaczeń nabyli wydawcy z 12 krajów. Jednym z nich jest Polska.

Powieść ukazała się w naszym kraju w przekładzie Natalii Wiśniewskiej. „Zmierzyć się z erudytą, poetą, szaradzistą i mistrzem iluzji w jednej osobie było prawdziwym wyzwaniem. Napisać, że przekład kryminału-zagadki jego autorstwa nastręczył mi trudności, to jak nie napisać nic” – komentuje Wiśniewska we wstępie. „Nie zdarzyło mi się wcześniej pracować z tekstem, którego każde słowo jawiłoby mi się jako pułapka” – przyznaje. Chociaż tłumaczce zdradzono tożsamość morderców i ofiar, a także prawidłową kolejność stron, to przyznaje, że czuła się wodzona za nos przez Edwarda Powysa Mathersa. Jak jednak podkreśla, zmagania z „Żuchwą Kaina” są emocjonujące, a każdy nowo odkryty trop wywołuje ekscytację, która wynagrodzi wysiłki. Warto więc podjąć się wyzwania.

Polski wydawca – Czwarta Strona – również wyznaczył nagrodę za rozwiązanie zagadki. Osoba, która jako pierwsza ułoży poprawnie kolejność stron w książce „Żuchwa Kaina” i wyśle zgłoszenie na adres e-mail: cskryminalu@wydawnictwopoznanskie.pl, zdobędzie voucher o wartości 500 złotych brutto do wykorzystania w księgarni wydawnictwa. Konkurs trwa do końca 2023 roku – szczegóły w regulaminie dostępnym tutaj.

[am]
fot. Wikimedia Commons


Tematy: , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi