Szkocki pub imienia Arthura Conana Doyle’a zmienił nazwę na J.K. Rowling, ale tylko na miesiąc

4 stycznia 2018


Niemałe zamieszanie wywołał kilka dni temu znajdujący się w Edynburgu pub imienia twórcy Sherlocka Holmesa. Wielu bywalców lokalu przeżyło zaskoczenie, widząc, że na szyldzie zamiast „The Conan Doyle” widnieje nowy napis „The J.K. Rowling”.

Nikt nie lubi zmian, zwłaszcza jeśli dotyczą one klasyków. Istniejący od lat w Edynburgu pub nie bez przyczyny wziął swoją nazwę od Arthura Conana Doyle’a. Twórca Sherlocka Holmesa urodził się bowiem w pobliżu, w jednej z kamienic przy Picardy Place. Naprzeciw domu stoi zresztą posąg z brązu przedstawiający słynnego detektywa, który był bohaterem jego książek. Sam pub nawiązuje stylistyką do czasów Holmesa, a na szyldzie oraz w witrynie znajduje się wizerunek pisarza, od którego lokal wziął nazwę.

Kilka dni temu, zamiast portretu przedstawiającego Arthura Conana Doyle’a z charakterystycznym wąsem, pojawił się obraz J.K. Rowling siedzącej przy stole, na którym znajdują się posiłek oraz notatki, zaś na wszystkich szyldach znalazła się nowa nazwa: „The J.K. Rowling”. Zmiana wywołała zaskoczenie wśród okolicznych mieszkańców, a przez Internet przetoczyła się nawet fala oburzenia. Niektórzy uznawali decyzję właścicieli pubu za śmieszną, inni zarzucali im komercjalizację i nawoływali do bojkotu. Jak się jednak okazuje, zmiana jest jedynie tymczasowa i stanowi część artystycznej instalacji „Message from the Skies” przygotowanej na zlecenie miasta przez autorkę kryminałów Val McDermid, reżysera teatralnego Philipa Howarda i wyspecjalizowaną w mappingu przestrzennym firmę Double Take.

Rzeczniczka przedsięwzięcia tłumaczy, że „Val McDermid postawiła na pisarkę z XXI wieku”, a obecnie J.K. Rowling jest takim samym fenomenem, jak niegdyś był Arthur Conan Doyle. Oczywiście twórca Sherlocka Holmesa też został uwzględniony w projekcie. Niektórzy jednak pytają, czy pubu imienia J.K. Rowling nie można było otworzyć 1,6 kilometra dalej, na Starym Mieście, tam bowiem znajduje się The Elephant House, gdzie autorka pisała pierwszy tom swojej bestsellerowej sagi o Harrym Potterze.

Na potrzeby multimedialnego projektu „Message from the Skies” Val McDermid stworzyła specjalną opowieść, którą można czytać na budynkach, odwiedzając najważniejsze miejsca w Edynburgu. Historia dostępna jest w kilku językach, także w polskim (specjalna aplikacja do ściągnięcia w App Store i Google Play). Jeśli więc do 25 stycznia będziecie mieli możliwość odwiedzić stolicę Szkocji, warto zapoznać się z tym niecodziennym przedsięwzięciem.

[am]
źródło: Edinburgh Evening News, Edinburgh’s Hogmanay

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: newsy