Salman Rushdie odpowiada na przemoc sztuką. Wspomnienia pisarza o próbie zabójstwa go przez nożownika zapowiedziane na 2024 rok

16 października 2023

Dom wydawniczy Penguin Random House ogłosił, że książka, w której Salman Rushdie dzieli się swoimi wspomnieniami związanymi z ubiegłorocznym atakiem nożownika, ukaże się na anglojęzycznym rynku 16 kwietnia 2024 roku.

Publikacja ma nosić tytuł „Knife. Meditations After an Attempted Murder” (z ang. „Nóż. Refleksje po próbie morderstwa”). Rushdie opowie w niej o doświadczeniach związanych z atakiem, który przeżył w sierpniu 2022 roku podczas wydarzenia zorganizowanego w Instytucie Chautauqua (USA). Na scenę wpadł wówczas ubrany na czarno mężczyzna i zadał pisarzowi liczne ciosy nożem. Autor był hospitalizowany przez sześć tygodni, a potem przez długi czas dochodził do zdrowia fizycznego i psychicznego w domu. Wskutek ataku stracił m.in. wzrok na jedno oko.

W lutym 2023 roku Rushdie zapowiedział, że chce napisać swego rodzaju kontynuację autobiografii zatytułowanej „Joseph Anton”, tyle że w nowej książce zastąpi narrację trzecioosobową pierwszoosobową. Podczas wystąpienia online na czerwcowym festiwalu literackim Hay pisarz wyjawił, że nowy tom wspomnień będzie znacznie mniej obszerny. Jak się teraz dowiadujemy, „Knife” liczy w amerykańskim wydaniu 256 stron (w angielskim 320 stron).

„Napisanie tej książki nie jest najłatwiejszą rzeczą na świecie, ale muszę przez to przejść, aby zająć się czymkolwiek innym. Nie mogę ot tak zacząć pisać jakąś powieść, która nie miałaby z tym nic wspólnego. Muszę się po prostu z tym uporać” – wyjaśniał na festiwalu Hay.

W oświadczeniu dołączonym do komunikatu Penguin Random House pisarz dodał, że napisanie „Knife” było „sposobem na przejęcie kontroli nad tym, co się wydarzyło, odpowiedzią na przemoc za pomocą sztuki”.

„’Knife’ to przejmująca książka, która przypomina o sile słów, pozwalających nadać sens czemuś niewyobrażalnemu” – stwierdził dyrektor generalny Penguin Random House, Nihar Malaviya.

Napastnik Hadi Matar nie przyznał się do zarzutów napaści i usiłowania zabójstwa. Prawnik zabronił mu mówić, czy do ataku zainspirowała go fatwa wydana na pisarza przez ajatollaha Chomejniego. Mężczyzna wyznał jednak, że „szanuje ajatollaha”, którego określił „wspaniałą osobą”. Proces Matara rozpocznie się prawdopodobnie w 2024 roku.

[am]
fot. La Grande Librairie/YouTube

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy