Proces napastnika Salmana Rushdiego odroczony. Obrona chce przeczytać zapowiadane na kwiecień wspomnienia pisarza
W poniedziałek 8 stycznia miał rozpocząć się proces Hadiego Matara, oskarżonego o napaść i usiłowanie zabójstwa Salmana Rushdiego podczas wydarzenia zorganizowanego w Instytucie Chautauqua w sierpniu 2022 roku. Obrońcy napastnika udało się jednak uzyskać odroczenie. Przysłużyła się do tego zapowiadana na kwiecień 2024 roku książka pisarza.
Rushdie cudem przeżył napaść w Instytucie Chautauqua, gdy Hadi Matar zadał mu liczne ciosy nożem. Pisarz był hospitalizowany przez sześć tygodni, a potem długo dochodził do zdrowia fizycznego i psychicznego w domu. Już w lutym 2023 roku Rushdie zapowiedział, że swoje doświadczenia z ataku chce opisać w książce. Ponad pół roku później dowiedzieliśmy się, że książka ta będzie nosić tytuł „Knife. Meditations After an Attempted Murder” (z ang. „Nóż. Refleksje po próbie morderstwa”) i ukaże się na rynku anglojęzycznym 16 kwietnia 2024 roku.
Jak się okazuje, publikacja wspomnień opóźni proces Hadiego Matara. Na wieść o zapowiadanej premierze prawnik reprezentujący napastnika złożył do sądu wniosek o odroczenie. Argumentował, że obrona ma prawo zapoznać się z relacją Rushdiego oraz wszelkimi związanymi z nią materiałami, zanim Matar stanie przed sądem, ponieważ dokumenty te stanowią dowód w sprawie. Sędzia David Foley przychylił się do tego wniosku.
Przedstawiciele Rushdiego odrzucili wniosek prokuratora o wydanie kopii książki przed premierą, powołując się na prawa własności intelektualnej. Nowy termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. W ocenie prokuratora okręgowego hrabstwa Chautauqua, Jasona Schmidta, odroczenie „nie zmieni ostatecznego wyniku” procesu. Schmidt zakwestionował znaczenie treści książki dla sprawy, ponieważ atak miał miejsce na oczach licznej publiczności, na dodatek zdarzenie zostało zarejestrowane, a sam Rushdie może zeznawać w sądzie.
[md]
fot. ITV News
Kategoria: newsy
