Po Big Book Cafe czas na większą inicjatywę. Fundacja „Kultura nie boli” otworzy w Warszawie trzypiętrowe centrum literackie
Fundacja „Kultura nie boli” tworzy w sercu Warszawy nowe centrum, które ma połączyć scenę literacką i nowatorską edukację czytelników. Miejscem działalności będzie zabytkowy lokal, który przez 70 lat był adresem Księgarni MDM. Pierwsze wydarzenia już w czerwcu.
Trzypiętrowy lokal w Śródmieściu Warszawy, przy ul. Koszykowej 34/50, będzie nazywał się Big Book Cafe MDM, nawiązując do znajdującej się w tym miejscu Marszałkowskiej Dzielnicy Mieszkaniowej. Sercem centrum łączącego program wydarzeń, autorską księgarnię oraz kawiarnię będzie scena literacka. Na niej jeszcze w tym roku pojawią się eksperymentalne widowiska na podstawie książek polskich i zagranicznych. Zaroi się od sław literatury, kina i teatru. Nie zabraknie improwizacji, koncertów i rozmów na palące tematy.
„Przenosimy kulturę czytania w nowy wymiar. Tworzymy miejsce, które pozwoli się kompletnie zanurzyć w literaturze, doświadczać jej na żywo i wśród ludzi” – zapowiada Anna Król, założycielka Fundacji „Kultura nie boli”. „W jednym miejscu spełnimy różne potrzeby czytelników: pragnienie lepszego rozumienia świata, głębokiej refleksji, niezapomnianych i bliskich spotkań oraz wielkich emocji. Tu literatura będzie jedną ze sztuk opowiadających nasz świat, a pisarze połączą się z aktorami i muzykami w tworzeniu niepowtarzalnych artystycznych zdarzeń” – wyjaśnia. „Czytanie książek to jeden z wielu sposobów bycia we wszechświecie literatury. Ale można też wejść do opowieści, zobaczyć jej interpretację. I w ten sposób zakochać się w języku, bohaterach. Tu będziemy dawać teksom nowe i ekscytujące życie” – dodaje.
Big Book Cafe MDM stanie się też nieformalną akademią literatury, bo misją Fundacji „Kultura nie boli” jest rozwój edukacji literackiej w Polsce. W centrum czekają nas oryginalne wykłady, ale też kameralne seminaria oraz zajęcia w przestrzeni miasta. „Będziemy uczyć nowych umiejętności, świadomego czytania, rozmowy o najważniejszych problemach współczesności w sposób, który łączy. I czerpać wiedzę od najlepszych ekspertów i autorytetów” – komentuje Paulina Wilk, która ma odpowiadać za tworzenie programu wydarzeń.
Fundacja „Kultura nie boli” działa już od ponad 10 lat. Przez ten czas zrealizowała 10. edycji międzynarodowego Big Book Festival, a od 6 lat na warszawskim Mokotowie prowadzi Big Book Cafe, kameralną scenę literacką. Tam realizuje około 150 wydarzeń rocznie. Dlaczego pojawia się nowe miejsce? „Przestaliśmy się mieścić. Z pomysłami i nowymi możliwościami. Działamy jako całoroczna instytucja kultury. Bywają miesiące, w których każdy wieczór jest zajęty innym wydarzeniem. Rośnie grono artystów, którzy chcą z nami interpretować literaturę. Przybywa autorów, którzy chcą prezentować tu swoje teksty. A przede wszystkim przybywa ludzi, którzy potrzebują czytania do lepszego, spełnionego życia. Nowe centrum Big Book Cafe MDM jest odpowiedzią na te potrzeby” – tłumaczy Król.
W liczącym blisko 600 metrów kwadratowych lokalu, w którym przez 70 lat mieściła się Księgarnia MDM, hałasują właśnie wiertarki, kłębią się worki z cementem i zwoje kabli. Fundacja wspólnie z konserwatorami nadzoruje prace w budynku, który w 2015 roku został wpisany na listę zabytków. „Projekt nowego wnętrza przygotowaliśmy z poszanowaniem jego oryginalnej koncepcji. Mam wielki sentyment do literackiej historii Warszawy i jestem dumna, że miasto właśnie nam powierzyło wprowadzenie tak ważnego miejsca w nową epokę. Duch Iwaszkiewicza, Tyrmanda i Herberta będzie tu z nami. Ale zadbamy o współczesny klimat i komfort” – zapewnia Anna Król.
Pierwsze atrakcje w nowym centrum zaplanowano już w czerwcu. Jak zapowiada Fundacja, łącznie Big Book Cafe MDM oraz Big Book Cafe przy ul. Dąbrowskiego będą realizować blisko 300 wydarzeń literackich rocznie. „Kiedy 10 lat temu zaczynaliśmy upominać się o czas i miejsce na czytanie w tym wielkim, zabieganym mieście, wydawało się, że jesteśmy utopijnymi marzycielami. A teraz? Jesteśmy na najlepszej drodze, by Warszawa nie spędziła już ani jednego dnia bez literatury” – podsumowuje Paulina Wilk.
[am]
fot. główna: Fundacja „Kultura Nie Boli”
Kategoria: newsy