Pierwsze w historii ilustracje do „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza trafią na aukcję. Szacowana cena przekracza milion złotych

20 listopada 2020

10 grudnia na licytację w warszawskim domu aukcyjnym DESA Unicum wystawione zostaną pierwsze ilustracje, jakie powstały do powieści „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza. Cykl dwunastu akwarel stworzył przed laty malarz Juliusz Kossak, dlatego eksperci szacują, że ich cena wyniesie od 1,1 do 1,5 miliona złotych.

„Trylogia” Sienkiewicza cieszy się niesłabnącą popularnością od prawie 140 lat. Przez ten czas rysunki do książek stworzyło wielu cenionych artystów. Tym, który jako pierwszy i – w powszechnej opinii – w najlepszy sposób zilustrował bestseller, był Juliusz Kossak. Malarz posiadał już doświadczenie w przekładaniu na język obrazu dzieł polskiej literatury: wcześniej wykonał prace do „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza czy „Pamiętników” Jana Chryzostoma Paska. Cykl ilustracji do „Ogniem i mieczem” zamówił u niego Edward Trzemeski, lwowski fotograf i wydawca. Kossak miał namalować dwanaście prac, które następnie zreprodukowano techniką fotogramu i wydano w formie albumu. Później były wielokrotnie wznawiane, również w formie pocztówek.

Kossak, którego Sienkiewicz znał i podziwiał, odtworzył kluczowe i emocjonujące momenty z „Ogniem i mieczem”, zachowując wierność treści książki. Posłużył się mieszanymi technikami rysunkowymi i zachował monochromatyczne barwy, które dobrze sprawdzały się w drukowanej reprodukcji. Malarz skomponował swe prace w formie narracyjnego 12-częściowego cyklu dotyczącego opisu powstania Chmielnickiego na Ukrainie. Jak zauważała badaczka Joanna Krzemińska, klamrą spinającą serię jest postać Skrzetuskiego, obecnego na dwóch pierwszych i dwóch ostatnich rysunkach. Kossak jasno przedstawił, kto jest pozytywnym i szlachetnym bohaterem (Jeremi Wiśniowiecki i wojska Rzeczpospolitej), a kto negatywnym i nieokrzesanym zbójem (Chmielnicki, Tuhaj-bej i wojska powstańcze). Niektóre ze stworzonych przez niego obrazów weszły na trwałe do kultury, jak chociażby pojedynek Wołodyjowskiego z Bohunem czy śmierć Longinusa Podbipięty.

Cykl Juliusza Kossaka do „Ogniem i mieczem” został zaprezentowany w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych już w roku wydania lwowskiego albumu. Krótko po stworzeniu prac malarz sprzedał je hrabiemu Jerzemu Duninowi-Borkowskiemu, co stało się powodem konfliktu z wydawcą, który chciał swoich praw dochodzić w sądzie. Ilustracje przez wiele dziesiątek lat uważane były za zaginione, tymczasem przechowywano je w prywatnych kolekcjach za granicą. Po raz pierwszy po latach zostały pokazane na wystawie, która odbyła się w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa w setną rocznicę śmierci Kossaka. Teraz na sprzedaż wystawia je prywatny krakowski kolekcjoner.

Licytacja odbędzie się 10 grudnia o godz. 19:00 podczas aukcji „Sztuka Dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie. Sesja I” w Desa Unicum w Warszawie.

Poniżej możecie zobaczyć miniatury wszystkich ilustracji tworzących cykl Juliusza Kossaka (kliknij w grafikę, żeby powiększyć):

[am]
fot. i źródło: Desa Unicum

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: newsy