Anna Piwkowska laureatką Nagrody im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego „Orfeusz” za najlepszy tom poetycki 2022 roku
W Muzeum w Praniu po raz dwunasty wręczono „Orfeusze”. Laureatką Nagrody im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego „Orfeusz” dla najlepszego tomu poetyckiego 2022 roku została Anna Piwkowska (na zdj. powyżej) za książkę „Furtianie”.
W laudacji na cześć tegorocznej laureatki i jej tomiku „Furtianie” (wyd. Znak) członek kapituły nagrody Marek Zagańczyk powiedział: „U Piwkowskiej są tylko ci, na których ona naprawdę czeka, których wypatruje, z którymi chce mówić, a czasami tylko słuchać. We współczesnym świecie tak bardzo wsobnym, okręconym wokół pojedynczego 'ja’, ta wielość głosów, ta doskonale dobrana orkiestra, jest czymś wyjątkowym, jakby pochodziła z lepszych czasów. Podobnie zresztą jak sam sposób pisania tych wierszy, z szacunkiem dla rymu i rytmu. To są wiersze do głośnej lektury i do cichego namysłu. To są wiersze, które jak tytułowi furtianie uchylają wiele drzwi i tym samym poszerzają nasz świat. U Piwkowskiej jest mit i cień wiary, ale jest też bolesna historia i tragiczne dzisiaj, to, co nie pozwala nam spać spokojnie, co dzieje się tuż obok nas, w czym powinniśmy żywo uczestniczyć”.
„Orfeusza Mazurskiego” dla najlepszego tomu wydanego w Polsce północno-wschodniej (Warmia, Mazury, Podlasie) odebrał Erazm Stefanowski (na zdj. poniżej) za opublikowaną przez Fundację Słowo i Obraz książkę „Za grosz świętości”. O laureacie jurorka prof. Agnieszka Czajkowska powiedziała: „Językowa wrażliwość autora przekłada się na wyjawienie sensów zwykle ukrywanych pod powierzchnią słowa, na obnażenie miejsc tkliwych, bolących jak wyrzut sumienia, poczucie wstydu, doświadczenie bezradności. Wiersze Erazma Stefanowskiego obrazują dławiącą niepewność człowieka stojącego wobec niezmierzonej ofiary, powątpiewającego w jej cel, odpychającego od siebie jej ostateczne przesłanie. Są bolesną wędrówką, odbywaną pod postaciami Judasza, Szymona Cyrenejczyka, Abrahama wiodącego Izaaka na śmierć, skazanego razem z Jezusem łotra… Jej kresem okazuje się ufność, wiara w przebudzenie i poczucie zniewalającej wdzięczności, wyrażone w czystej formie poetyckiej”. Stefanowski zwyciężył również w głosowaniu internautów oraz uczestników gali na „Orfeusza Czytelników”.
Wręczana z inicjatywy Wojciecha Kassa, dyrektora Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu, nagroda „Orfeusz” ma na celu uhonorowanie wybitnych osiągnięć polskiej poezji lirycznej – oryginalnych, zachowujących bezpośredniość wyrazu, bezkompromisowych pod względem artystycznym. Laureat „Orfeusza” otrzymuje statuetkę projektu Aliny Kluzy-Kaji i 30 tysięcy złotych, natomiast zdobywca „Orfeusza Mazurskiego” – 10 tysięcy złotych. Nagrody ufundowało ministerstwo kultury.
Gala wręczenia nagród odbyła się w sobotę, 22 lipca, na plenerowej scenie przy Muzeum w Praniu. Wiersze finalistów wykonywali studenci kierunku aktorstwa Akademii Teatralnej im. Zelwerowicza w Warszawie pod kierunkiem Łukasza Borkowskiego w oprawie muzycznej tria Zagan Acoustic. Laureatów wybrało jury w składzie: prof. Jarosław Ławski (przewodniczący), Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Bronisław Maj i Marek Zagańczyk.
Zwycięzcami poprzednich edycji nagrody są: Krzysztof Karasek, Jan Polkowski, Przemysław Dakowicz, Janusz Szuber, Jarosław Marek Rymkiewicz, Małgorzata Lebda, Joanna Kulmowa, Jarosław Mikołajewski, Piotr Mitzner, Andrzej Kopacki i Zbigniew Machej.
Na zdjęciu poniżej jurorzy, laureaci i finaliści Orfeusza:
[am]
fot. Muzeum K.I. Gałczyńskiego w Praniu
Kategoria: newsy