„Folwark zwierzęcy” kontra superbohaterzy. Nowa interpretacja dzieła Orwella od 23 marca w Teatrze Pinokio w Łodzi

21 lutego 2024

Filmowe blockbustery zaludniły naszą rzeczywistość superbohaterami w jaskrawych strojach, a co, jeśli tych pozytywnych bohaterów – ratujących świat i nas przed nami samymi – nie ma? To pytanie przed młodymi widzami postawić chce reżyser Gabriel Gietzky własną interpretacją „Folwarku zwierzęcego” George’a Orwella. Premiera w Teatrze Pinokio w Łodzi już 23 marca.

Pytań, z którymi Gabriel Gietzky chciałby wypuścić młodych ludzi z teatru, jest więcej. Jak to możliwe, że wszyscy tak głęboko uwierzyliśmy w jednowymiarowy charakter świata, wypełnionego gotowymi kolorowymi wzorcami z mediów społecznościowych? Dlaczego tak łatwo przychodzi nam podział na złych i dobrych, dalekich i bliskich?

„Nie podamy na tacy gotowych rozwiązań i odpowiedzi, chciałbym raczej, żeby widzowie wyszli z mnóstwem znaków zapytania i jeśli to się uda, to będzie największy sukces” – mówi Gietzky i dodaje, że swoją wizję „Folwarku zwierzęcego” adresuje przede wszystkim do nastolatków, stąd przystępna forma przekazu scenicznego oraz warstwa wizualna spektaklu oparta na kostiumach i wyrazistych, komiksowych formach, za które odpowiada projektant mody i scenograf Adrian Lewandowski.

Sięgając po klasyczny tytuł, zarówno reżyser, jak i Radosław Paczocha, odpowiedzialny za adaptację tekstu, zwracają uwagę na aktualność przekazu powieści Orwella.

„Każde pokolenie ma nadzieję, że pisze historię po swojemu, a jednak natura człowieka i natura władzy sprawiają, że depczemy po tych samych śladach i czasami są to ślady bardziej przypominające kopyta niż ludzkie stopy” – komentuje Paczocha.

„Wszyscy są tu przeciwko sobie. Słabi przegrywają, a następstwem tego są kolejni słabi, którzy znowu będą niszczyć albo demontować następnych słabych. Wszyscy są przegrani w tej grze, nie ma superbohaterów. Chciałbym, żeby przedstawienie stało się próbą dialogu z marvelowskim przekazem, pozwalającą zajrzeć pod powierzchnię tego, co osacza nas dziś w świecie cyfrowym i skłaniającą, by poszukać rzeczywistości, która naprawdę nas otacza” – dopowiada Gietzky.

Jak podkreślają twórcy spektaklu, istotne było dla nich znalezienie właściwego tonu, który będzie mówił o rzeczywistości mądrze i inkluzywnie, ze wskazaniem, że warto na niektóre jej elementy spojrzeć z innej – antybohaterskiej – perspektywy.

W obsadzie spektaklu zobaczymy: Łukasza Batko, Łukasza Bzurę, Żanetę Małkowską, Hannę Matusiak, Piotra Paska i Ewę Wróblewską. Za oprawę muzyczną przedstawienia odpowiada Marcin Nenko, za reżyserię świateł Prot Jarnuszkiewicz, a ruch sceniczny opracował Szymon Michlewicz-Sowa.

[md]
fot. mat. prasowe
źródło: Newseria

Tematy: , , ,

Kategoria: teatr