Pierwsze oficjalne zdjęcia z ekranizacji „Valeriana”!
Prezentujemy pierwsze oficjalne zdjęcia z widowiskowego filmu „Valerian i Miasto Tysiąca Planet”, który Luc Besson przygotowuje na podstawie bestsellerowej serii komiksowej Pierre?a Christina i Jean-Claude?a Mezieresa.
Zdjęcia do wysokobudżetowej (180 milionów dolarów) produkcji Luca Bessona rozpoczęły się 5 stycznia 2016 w studiu filmowym Cité du cinéma w Saint-Denis na północ od Paryża. Jak zapowiada reżyser, „Valerian” to widowiskowe kino sci-fi, które powinno spodobać się nawet tym, którzy nie lubią tego rodzaju filmów, ponieważ przedstawia „bardzo ludzką” historię.
Bohaterowie filmu to kosmiczni agenci, odpowiedzialni za utrzymanie porządku na terytoriach zamieszkałych przez ludzi. Podczas misji w Mieście Tysiąca Planet ? kulturowym i politycznym centrum galaktyki ? przyjdzie im zmierzyć się ze złowrogą siłą, która zagraża bezpieczeństwu całego wszechświata.
Trzon obsady filmu Luca Bessona od początku prac nad projektem stanowili: topmodelka i aktorka Cara Delevingne, laureat Złotego Globu Clive Owen oraz jedno z najgorętszych młodych nazwisk Hollywood ? Dane DeHaan. Obecnie plejada gwiazd „Valeriana” poszerzyła się o kolejne sławne nazwiska. W filmie zobaczymy też Rihannę, Ethana Hawke’a, ulubieńca braci Coen ? Johna Goodmana, ikonę kina akcji ? Rutgera Hauera oraz legendarnego jazzmana i kompozytora ? Herbiego Hancocka.
Besson mówi, że jest fanem popularnej serii komiksowej o przygodach Valariana i Laureliny już od dzieciństwa. „Zacząłem czytać 'Valeriana’, kiedy miałem 10 lat. W tym czasie nie było Internetu, nie było nawet telewizora w domu. Po prostu czytałem i to kształtowało moją wyobraźnię” – wspomina w wywiadzie udzielonym „Entertainment Weekly”. „System był wówczas taki, że ukazywały się dwie strony komiksu tygodniowo. Jako dzieciaki byliśmy tym bardzo podekscytowani. Czy można sobie wyobrazić coś takiego dzisiaj? Nie możemy nawet poczekać dwóch sekund na następną rzecz”. Besson przyznaje, że w „Valerianie” spodobało mu się to, że seria opierała się na dwójce bohaterów, facecie i dziewczynie. „A nie było wielu bohaterek w tamtym czasie. Tak więc pierwszą dziewczyną, w której zakochałem się, kiedy miałem 10 lat, była Laurelina. To twarda sztuka. Ona nie przytakuje wiecznie Valerianowi. I to mi się w niej podobało” – dodaje.
Zgodnie z zapowiedziami film ma trafić na ekrany kin latem 2017 roku. Do tego czasu możecie zapoznać się z pierwowzorem komiksowym. Seria „Valerian” ukazuje się w Polsce w zbiorczych albumach nakładem wydawnictwa Taurus.
[am]
TweetKategoria: film