O czym będzie „Artemis” Andy’ego Weira? Znamy fabułę nowej powieści twórcy „Marsjanina”

16 maja 2017


Wiemy już, o czym będzie jedna z najbardziej wyczekiwanych powieści science fiction tego roku. Andy Weir, twórca bestsellerowego „Marsjanina”, na podstawie którego Ridley Scott nakręcił hollywoodzki film z Mattem Damonem w roli głównej, ponownie zabierze czytelników w kosmos. Akcja książki zatytułowanej „Artemis” rozgrywać się bowiem będzie na Księżycu.

Główną bohaterką opowieści ma być Jasmine Bashara (nazywana również Jazz), dwudziestokilkulatka znużona prozaicznym życiem w małym miasteczku. Dziewczyna marzy o czymś większym i lepszym. Kłopot w tym, że miejscowość, w której mieszka tytułowa Artemis, to pierwsze i jak na razie jedyne miasto zbudowane na Księżycu. Życie na ziemskim satelicie potrafi być uciążliwe, zwłaszcza gdy nie jest się szczególnie bogatym. Jazz pracuje jako odźwierna, ale trudni się też drobnym przemytem. Pewnego razu trafia się jej wyjątkowa okazja. Niestety, jak to z wyjątkowymi okazjami bywa, pojawiają się również niespodziewane konsekwencje. Dziewczyna zostaje wciągnięta w samo centrum walki pomiędzy dwoma stronnictwami, które chcą przejąć kontrolę nad Artemis.

Jak wyjaśnia Andy Weir, powieść swą tematyką będzie różniła się od głośnego debiutu. Podczas gdy „Marsjanin” koncentrował się na jednostce próbującej przetrwać w wyjątkowo niesprzyjających warunkach, „Artemis” ma być raczej skomplikowaną historią kryminalną z zagadką do odsłonięcia.

„Właściwie nigdy nie brałem pod uwagę żadnego innego tytułu niż 'Artemis’ ? jest idealny. Po pierwsze, odnosi się do imienia greckiej bogini Księżyca i innych rzeczy. Po drugie, Artemis (Artemida) była również bliźniaczą siostrą Apollina (Apolla), od którego imienia wzięła się nazwa programu amerykańskich lotów kosmicznych na Księżyc. Pasowało idealnie” – mówi pisarz.

Weir przyznaje, że pisanie tej książki było dla niego zdecydowanie trudniejsze niż w przypadku „Marsjanina”, ale równocześnie dużo bardziej interesujące. „Tworzenie 'Artemis’ dało mi dużo przyjemności ? przez wiele tygodni starannie obmyślałem wszystkie szczegóły miasta, z których czytelnicy tylko mniej więcej 1 procent znajdą w treści” – dodaje.

Światowa premiera powieści „Artemis” zapowiedziana jest na 14 listopada 2017 roku. Autor ujawnił, że prawa do ekranizacji już zostały zakupione przez wytwórnię 20th Century Fox.

[mw,am]
źródło: The Verge

Tematy: , , ,

Kategoria: newsy