Spływy kajakowe po Mazowszu z Justyną Bargielską, połączone z warsztatami literackimi i tworzeniem opowiadań
Literatura i kajaki mogą mieć ze sobą wiele wspólnego. Przekonuje o tym Fundacja Ave, która zaprasza na spływy kajakowe z Justyną Bargielską. Połączone one będą z warsztatami literackimi i tworzeniem opowiadań o rzekach i języku.
„W poprzednich latach zrealizowaliśmy bardzo udany pilotaż projektu, który w tym roku obejmie całe Mazowsze i różne szlaki kajakowe” – informuje Bartłomiej Włodkowski z Fundacji Ave.
Uczestnicy będą pływać po Bzurze, Pilicy, Wkrze, Wiśle, Świdrze i innych rzekach Mazowsza z Justyną Bargielską – znakomitą poetą, pisarką i dwukrotną laureatką Nagrody Literackiej Gdynia, która zachęci wielbicieli literatury w każdym wieku do całkiem poważnej zabawy słowem i językiem. „Choć czyni to niespostrzeżenie, a uczestnicy mają poczucie przede wszystkim dobrej zabawy!” – zastrzega Włodkowski.
Fundacja Ave informuje, że podczas „Literackich kajaków” Bargielska poprowadzi niecodzienne warsztaty językowe. Ich efektem będą opowiadania stworzone przez uczestników, odwołujące się do historii danego terenu, zabytków, legend i wyjątkowych postaci, a nade wszystko eksploatujące różne dziedziny języka. A wszystko ma mieć formułę międzypokoleniowej zabawy ze słowem.
„Kajakowo-językowo-bargielskie opowiadania nagramy w formie słuchowisk i wypromujemy w Internecie” – zapowiada Włodkowski. Jak dodaje, będą w ten sposób promowały i polszczyznę, i potencjał kulturowy mazowieckich rzek, które nie są wyłącznie przestrzenią przyrodniczo-rekreacyjną, ale mają szereg kontekstów kulturowych, artystycznych, literackich, legendarnych, a nawet filmowych.
Organizatorzy spływów przypominają, że po Bzurze pływała niegdyś sama Maria Dąbrowska, która z pokładu łódki obserwowała tajemniczy minaret. Z kolei Igor Newerlly w czasie okupacji w swoim kajaku szmuglował mięso, a jego brawurowa wiślana wyprawa z okolic Sandomierza do Warszawy obfitowała w wiele niezwykłych zwrotów akcji oraz udowodniła siłę poezji. Wkra wystąpiła w kultowych „Zmiennikach” Barei, jako wierna rzeka, która „pokonała czerwonych”. Ale rzeki mają też spory potencjał językowy, nie tylko związany z osobliwymi nazwami jak Skrwa czy Rawka. Na rozsianych wokół nich kapliczkach przydrożnych można znaleźć wyrazy z… błędami ortograficznymi. A to tylko wierzchołek olbrzymiej góry fascynujących historii i kontekstów.
Do udziału w „Literackich kajakach” zaproszeni są wszyscy, niezależnie od wieku, zwłaszcza całe rodziny z dziećmi. „Płyniemy w dwuosobowych kajakach polietylenowych, a dzieci muszą być pod opieką osoby dorosłej. Każdy może czuć się z nami bezpiecznie. Wyprawy zabezpieczają bowiem uprawnieni przewodnicy oraz ratownicy WOPR” – podkreślają organizatorzy.
W ramach każdego wyjazdu zaplanowano krótki instruktaż z wiosłowania i prowadzenia kajaka. Uczestnicy pokonają ok. 10 kilometrów. Jest to dystans przystępny dla każdego, również dla osób, które pływają rzadko.
Liczba miejsc na spływ jest ograniczona. Wszyscy, którzy chcą wziąć udział w wyprawie, muszą zapisywać się poprzez stronę internetową fundacjaave.pl. Osoby dorosłe płacą 15 złotych, dzieci i młodzież do 18. roku życia oraz seniorzy od 60. roku życia mogą skorzystać z wyprawy bezpłatnie.
O zainteresowaniu „Literackimi kajakami” niech świadczy fakt, że wszystkie sierpniowe terminy są już zajęte. Terminy wrześniowych spływów opublikowane zostaną w połowie sierpnia. Jeśli więc ktoś chciałby skorzystać z tej propozycji kreatywnego spędzenia czasu, warto śledzić stronę i media społecznościowe fundacji.
[am]
fot. Fundacja Ave
Kategoria: wydarzenia
