„Sympatyk” Viet Thanh Nguyena – tegoroczny zdobywca Nagrody Pulitzera w księgarniach od 12 października

29 września 2016

sympatyk-premiera
12 października nakładem wydawnictwa Akurat ukaże się debiutancka powieść Viet Thanh Nguyena, która zdobyła w tym roku Nagrodę Pulitzera. „Sympatyk” porównywany jest przez krytyków do „Paragrafu 22” Josepha Hellera i „Rzeźni numer pięć” Kurta Vonneguta, a także do wartkiej prozy Grahama Greene’a i Johna Le Carrégo.

Kwiecień 1975, ogarnięty chaosem Sajgon, ostatnie chwile przed wkroczeniem oddziałów Północy. Generał armii południowowietnamskiej popija whisky w swojej willi i z pomocą zaufanego kapitana sporządza listę tych, którym będzie dane wejść na pokład ostatniego samolotu odlatującego z kraju. Generał i jego rodacy zaczynają nowe życie w Los Angeles, nie zdając sobie sprawy, że są obserwowani: kapitan, narrator opowieści, okazuje się podwójnym agentem. „Jestem szpiegiem, śpiochem, kretem, człowiekiem o dwóch twarzach” – Sympatyk, jak sam o sobie mówi, jest synem Wietnamki i Francuza; po ukończeniu amerykańskiego uniwersytetu wrócił do Wietnamu, by walczyć za sprawę komunizmu. Jeszcze długo po upadku Sajgonu będzie donosić swoim mocodawcom z Wietkongu o każdym ruchu generała. Kiedy jednak jego lojalność zostanie zakwestionowana, zrobi coś, co będzie go prześladować do końca życia.

W powieści znajduje odbicie wiele osobistych przeżyć Nguyena. Autor, urodzony w 1971 roku w Wietnamie, w 1975 roku znalazł się w Stanach Zjednoczonych jako uchodźca, wcześniej przebywszy prawie 200 kilometrów, by z matką i bratem dostać się do najbliższego portu. Podobnie jak bohaterowie powieści, Nguyen i jego bliscy osiedlili się w Kalifornii. Tworząc postać głównego bohatera, czerpał z doświadczeń dorastającego w Ameryce uchodźcy. „Poczucie życia pomiędzy dwoma światami, postrzegania wszystkiego z dwóch stron, bycia mniejszością w danym środowisku… To było dla mnie bardzo wyzwalające doświadczenie, pisać o kimś, kto ma zupełnie inną biografię niż moja, mimo że przypomina mnie emocjonalnie” – wyjaśnia pisarz.

Rodzinie Nguyena nie było łatwo w nowym kraju. „Wielu wietnamskich uchodźców przywiozło przemoc ze sobą do Stanów” – przyznaje autor. Dało się to zauważyć w wielu domach, gdzie dzieci wstępowały do gangów, aby potem terroryzować wietnamską społeczność. Odbiło się to na rodzicach Nguyena, którzy prowadzili własny sklep spożywczy. Kiedy Viet Thanh miał dziesięć lat, na sklep dokonano napadu. Ojciec i matka zostali pobici i postrzeleni. Ale zagrożenie stanowili nie tylko współbratymcy z Wietnamu. „Rodzice zawsze ostrzegali mnie przed Wietnamczykami. 'Nie wpuszczaj ich do domu, bo mogą nas obrabować’. I jak na ironię, pewnego dnia, gdy miałem 16 lat, do naszych drzwi ktoś zapukał i nie był Wietnamczykiem. Był to biały facet. A ponieważ był biały, któryś z moich rodziców – sądzę, że ojciec – wpuścił go, a ten człowiek miał broń. Wycelował ją w nasze twarze. Tylko dlatego, że moja matka wybiegła na ulicę, krzycząc, udało nam się uratować życie” – mówi Nguyen.

Komitet nagrody Pulitzera określił „Sympatyka” jako „złożoną historię imigranta, opowiedzianą gorzkim, konfesyjnym tonem człowieka o dwóch umysłach, mającego dwie ojczyzny: Wietnam i Stany Zjednoczone”. Powieść łączy w sobie thriller i mroczną satyrę społeczną. To elektryzująca szpiegowska intryga, poruszająca historia miłości i przyjaźni, wreszcie – wnikliwa analiza mechanizmów rządzących polityką i pamięcią społeczną.

Zdaniem autora Stany Zjednoczone mają „niezwykle potężny przemysł kulturalny”, przez co w świadomości ludzi na całym świecie – oczywiście poza samym Wietnamem – zachowało się ich wspomnienie tamtej wojny. W hollywoodzkich filmach Wietnamczycy są zazwyczaj spychani na margines, choć w rzeczywistości to oni ponieśli najwyższą cenę. „Stany Zjednoczone były w stanie prowadzić wojnę, w której straciły 58 tysięcy amerykańskich żołnierzy, co jest oczywiście tragedią, ale stworzyli warunki, na skutek których zmarły 3 miliony Wietnamczyków po wszystkich stronach konfliktu, a także w tym czasie i później zginęły 3 miliony mieszkańców Laosu i Kambodży” – wylicza. „Sympatyk” jest więc niejako zemstą Nguyena na Hollywood. „Ale z drugiej strony, cóż znaczy moja powieść. Mimo że wygrała tę nagrodę, to tylko książka. A Hollywood produkuje wysokobudżetowe eposy za 200 lub 500 milionów dolarów, które całkowicie zmiotą moją książkę”.

Powieść „Sympatyk” ukaże się nakładem wydawnictwa Akurat.

fot. BeBe Jacobs

Tematy: , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi