15-21 kwietnia 2024 – najciekawsze premiery tygodnia poleca Booklips.pl

21 kwietnia 2024

Przygotowaliśmy dla was zestawienie najciekawszych nowości książkowych, które opublikowano w dniach od 15 do 21 kwietnia.

Merethe Lindstrøm „Dni w historii ciszy” | Opis wydawcy: Powieść wyróżniona prestiżową Nagrodą literacką Rady Nordyckiej. Eva i Simon spędzili razem większość dorosłego życia. On jest lekarzem, ona nauczycielką, mają trzy dorosłe córki i przestronny dom. Łączą ich jednak nie tylko uczucia, lecz także milczący pakt, że nie będzie rozmawiać o swojej przeszłości. Simon z biegiem lat coraz bardziej zamyka się w sobie, Eva zaś próbuje wyrwać się z izolacji i ciszy. Kim była gospodyni, która nagle zniknęła z ich życia, skąd wziął się tajemniczy intruz, który wtargnął do nich pewnego dnia, jakie tajemnice z dzieciństwa skrywa Simon?

„Dni w historii ciszy” to dramat rodzinny o tym, co ukryte i przemilczane, subtelna powieść o miłości dwojga ludzi, dziedzictwie wojny, uprzedzeniach i strategiach przetrwania. Przeszłość nie powraca, ona jest z nami zawsze.

Rafał Matyja „Kraków. Miasto zero” | Opis wydawcy: Książka przewrotna i zarazem wywrotowa. Rafał Matyja pisze w niej o… Cmentarzu Rakowickim, a raczej o tym, co można z niego wyczytać. Krakowska nekropolia służy mu jednak nie tyle za przedmiot opisu, ile zbiór znaków pozwalających przyjrzeć się miastu – temu, jak się rozwijało, i jak kolejne etapy tego rozwoju były przyjmowane, a najczęściej ignorowane, przez elity. To książka o wypartej historii, o przeoczaniu epokowych szans oraz o tym, co z tego wynika na przyszłość. Jak pisze autor, „Kraków jest dobrym miejscem do mieszkania, ale jeszcze lepszym do studiów nad odchodzącymi wzorcami miejskości. Do przyglądania się narodzinom jej nowych form”.

Roman Honet „pamięć niczyja, ciało moje” | Opis wydawcy: Pamięć nawraca jak uparty refren, strata nie milknie na jawie ani w snach, ciało udręcza się w mechanizmie odwyków i samozatraceń. Roman Honet, laureat między innymi Nagrody im. Wisławy Szymborskiej, w swoim dziewiątym tomie poetyckim prowadzi nas zarówno tymi ścieżkami, którymi już stąpaliśmy, gdzie rytm kroków wyznaczała znajoma nuta lamentu, jak i nieznanymi dotąd, groźnymi ostępami, gdzie oniria myli się z delirią, biografia z bajką, a własna cielesność – z chorobliwymi widmami wspomnień. W kruche słowa, kruchy lód pod stopami – nie pękaj, idź.

Leslie Wolfe „Tajemnica lekarki” | Opis wydawcy: Na moim stole chirurgicznym leży pacjent, którego znam i… nienawidzę.
Kiedy ogłaszam godzinę śmierci, mój głos jest spokojny. Sala operacyjna zamiera. Wszystkie oczy skierowane są na mnie, szeroko otwarte i pełne napięcia.

Nigdy nie straciłam pacjenta. Aż do dzisiaj. Moje dłonie drżą w rękawiczkach. Roztrzęsiona i słaba osuwam się na podłogę. Moją jedyną podporą jest zimna, wyłożona płytkami ściana. Zawsze wiedziałam, co zrobić. Tym razem jest inaczej. Jaki jednak miałam wybór, gdy go rozpoznałam? I co zrobię, by się chronić, jeśli ktoś dowie się prawdy?

Rafał Glina „Jednorożec” | Opis wydawcy: W Suchaniu, niewielkim miasteczku w województwie zachodniopomorskim, zostaje uduszona kobieta. Dochodzenie przejmuje podkomisarz Okoński. Szybko okazuje się, że nie będzie to proste zadanie. Mąż, na początku główny podejrzany, ma alibi. Zeznania dwójki świadków, którzy widzieli rzekomego sprawcę, niczego nie ułatwiają. Morderca był na tyle skrupulatny, że nie zostawił żadnych śladów – poza włosem.

Śledztwo jeszcze na dobre się nie zaczęło, kiedy w Reczu, kolejnym miasteczku leżącym przy drodze krajowej nr 10, w podobny sposób zostaje popełnione morderstwo. Podkomisarz Okoński jedzie tam, pomimo że sprawą zajmują się lokalne władze. Wszystko się zgadza: uduszenie, okaleczenie, włos, imię kobiety. Mężczyzna odkrywa jednak pewną rzecz. Włos pozostawiony na miejscu poprzedniej zbrodni nie należy do kolejnej ofiary, a do jej koleżanki. Czy to coś znaczy? Czy Okońskiemu uda się rozwikłać zagadkę? Czy to już ostatnie przestępstwo?

Małgorzata Starosta „Sprawa lorda Rosewortha” | Opis wydawcy: Sierpień 1959 roku. Jonathan Harper, prywatny detektyw borykający się z osobistą stratą, na prośbę dawnej przyjaciółki podejmuje się rozwiązania sprawy zabójstwa Thadeusa Rosewortha, którego śmierć wzburzyła opinię publiczną i przysporzyła nie lada kłopotów Scotland Yardowi. Doskonale znając zwyczaje panujące w świecie arystokracji, Harper spodziewa się kłamstw, intryg, wzajemnych oskarżeń i animozji, jednak ani bystry umysł, ani doświadczenie nie uchronią go przed tym, czego naprawdę dotyczy „sprawa lorda”.

Nieznana przeszłość ofiary, sieć kłamstw i zbrodnia niemal doskonała doprowadzą do zaskakujących odkryć, wystawiając na próbę zaufanie Harpera nie tylko do Roseworthów, ale także do najbliższej mu osoby. „Sprawa lorda Rosewortha” to brawurowa powieść detektywistyczna osadzona w czasach powojennej transformacji Wielkiej Brytanii, czerpiąca z najlepszych brytyjskich wzorców gatunkowych i flirtująca z czarnym kryminałem.

Adrian Markowski „Słomianie” | Opis wydawcy: Miłość, przygoda i magia na prastaro! Gdzieś między starożytnością a średniowieczem leży kraina Słomian. I chociaż nie sposób jej znaleźć na żadnej mapie, naprawdę sporo się tam dzieje. Od niepamiętnych czasów łupieże okradają podróżnych, książęta nękają wieśniaków, błędziwoje gonią za sławą, bardowie szukają inspiracji, a jagi dbają, by depilacja nie była zbyt bolesna.

Błędziwoj Przebóg i jego towarzysz Psichwost wędrują po krainie w poszukiwaniu chwały. Dziwna – lokalna jaga – ucieka przed amorami zakochanego w niej do szaleństwa dowódcy najemników z Północy. Gdzieś z ukrycia ich poczynaniami kieruje bóstwo o imieniu Słomian i… ktoś jeszcze. W tym nie do końca rzeczywistym świecie jedno jest pewne – śmierć i podatki (to drugie nawet bardziej). Tylko kto za niedługo będzie je ściągać?

Marilyn Brookwood „Sieroty z Davenport” | Opis wydawcy: Fascynująca opowieść o zapomnianych psychologach z czasów wielkiego kryzysu, którzy zapoczątkowali współczesną naukę o rozwoju dziecka. „Skazane na zgubę od urodzenia” – tak psycholog Harold Skeels opisał dwie małe dziewczynki z Davenport w stanie Iowa w 1934 roku. Ich IQ łącznie wyniosło zaledwie 81. Zgodnie z panującymi wówczas przekonaniami eugenicznymi, Skeels i jego współpracowniczka Marie Skodak założyli, że dziewczynki odziedziczyły niską inteligencję swoich rodziców i nie nadają się do adopcji.

Dziewczynki zostały wysłane do zakładu dla „słabych na umyśle” pod opiekę „niedorozwiniętych umysłowo” kobiet. Ku zdumieniu Skeelsa i Skodak pod opieką kobiet dzieci zrobiły niebywałe postępy i ich IQ znalazło się w normie. Odkrycie, że środowisko kształtuje inteligencję dzieci, było jednym z najbardziej zaciekle kwestionowanych – Brookwood opowiada, jak do niego doszło.

Silvina Ocampo „Furia i inne opowiadania” | Opis wydawcy: Najsłynniejsze opowiadania legendarnej argentyńskiej pisarki. Magia codzienności i niesamowitość. Niezwykłość kryjąca się w tym, co zwyczajne. Kolejny tom serii „Inne Konstelacje” – lektur, które ukształtowały wyobraźnię Olgi Tokarczuk.

Czym jest szaleństwo, czym normalność? Kto jest ofiarą, a kto katem? Dla Silviny Ocampo odpowiedź nigdy nie jest jednoznaczna. „Furia i inne opowiadania” to zebrane w jednym tomie najwybitniejsze utwory Silviny Ocampo, argentyńskiej pisarki, żony Adolfa Bioy Casaresa, przyjaciółki Jorgego Luisa Borgesa. Nie było jej dane – tak jak innym pisarkom w tych latach, ze względu na płeć – zaistnieć w zbiorowej świadomości czytelników podczas boomu na literaturę iberoamerykańską w latach 60. XX wieku.

Ocampo kreśli mroczne historie na granicy rzeczywistości i fantazmatów, gdzie niewinne na pozór sytuacje przybierają niepokojący kierunek, a ludzie zaczynają dopuszczać do głosu własne demony. Bohaterów tych opowiadań – a są to najczęściej dorośli, dzieci i zwierzęta – łączą wrażliwość, przenikliwość i brutalność. Te cechy znajdują ujście w codziennych rytuałach, które – jeśli spojrzeć głębiej, szerzej, „inaczej” – spowija tajemnicza aura. Co się za nią kryje?

Izabela Tadra „Hotel ZNP” | Opis wydawcy: Hotel ZNP to prawdopodobnie najbrzydszy hotel w Warszawie. Ma jednak pewne zalety: z jego okien rozpościera się widok na Wisłę, a w szufladach nocnych stolików zamiast Biblii można znaleźć kryształowe popielniczki. Ponadto położony jest w połowie drogi między domami głównej bohaterki i mężczyzny, który ją interesuje. To dlatego para wybiera ten przybytek na miejsce schadzki. Belcia, niczym Szeherezada, za wszelką cenę chce przykuć uwagę obiektu pragnień niekończącą się opowieścią o swoim dawnym i obecnym życiu, wierząc, że póki ta będzie trwała, wciąż istnieje szansa na szczęśliwe zakończenie. Czy jednak snucie historii to właściwy oręż w walce o udane życie?

Belcia przegląda się w lustrze swoich słów i tego, jakie robią wrażenie na innych. W jej głowie roi się od wypowiedzi ważnych dla niej postaci – zwłaszcza matki, ale także męża Wilhelma i wszystkich innych mężczyzn, z którymi Belcia była związana. W kakofonii półprawd i komunałów bohaterka rozpaczliwie próbuje usłyszeć samą siebie – czasami popadając w przesadę i emfazę, czasami broniąc się ironią i brawurą.

„Hotel ZNP” to w gruncie rzeczy bernhardowska z ducha, bezwzględna rozprawa z mieszczańskim społeczeństwem i jego podstawową komórką: tradycyjnie pojmowaną rodziną. Świat ukazywany przez Tadrę to emocjonalna pustynia, na której nie mają prawa przetrwać żadne prawdziwe uczucia i więzi. Każde kolejne pokolenie przejmuje wybrakowanie w spadku po poprzednim i przekazuje następnemu. Powieść dowcipna, a zarazem okrutna i bolesna.

Maciej Falkowski „Ślachta. Historie z podlasko-mazowieckiego pogranicza” | Opis wydawcy: Nie byli ani chłopami pańszczyźnianymi, ani panami – przez wieki żyli i pracowali na swoim, mimo zmieniającej się władzy. To właśnie drobna szlachta zamieszkująca pogranicze Mazowsza i Podlasia. Maciej Falkowski pozwala nam zajrzeć do ich świata, a tym samym – spojrzeć na historię z innej perspektywy.

„Gdy jako dziecko słuchałem opowieści babci, miałem wrażenie, że oglądam film. Widziałem 'Ruskiego’, który w 1940 lub 1941 roku, grając na bałałajce, płoszył konie nad rzeczką Brok, i piękną lalkę, którą pewna Żydówka podarowała mojej prababci w zamian za przeprowadzenie przez granicę. Słyszałem świst kul, od których kilka lat później zapaliła się cała wieś, i jęki rannych żołnierzy w prowizorycznym szpitalu polowym urządzonym jesienią 1939 roku miejscowym kościele. Dopiero z biegiem lat te rozsypane obrazy zaczęły układać mi się w spójną całość – zapis historii trzech pokoleń prostych ludzi, żyjących w pierwszej połowie XX wieku na pograniczu Mazowsza i Podlasia. A potem pojawiła się świadomość, że tamte opowieści były osadzone nie tylko w kontekście historycznym, ale też lokalnym i że warto ten kontekst zrozumieć, opisać i pokazać innym” – wyjaśnia autor.

„Regionu, który opisuję, posiłkując się historią rodzinną, nie ma na żadnej mapie. Istnieje w tożsamości i mentalności ludzi mieszkających w okolicach Zambrowa, Wysokiego Mazowieckiego i Łomży. Tam, gdzie Mazowsze miesza się z Podlasiem. O jego specyfice w znacznym stopniu zadecydowała jedna warstwa społeczna – drobna szlachta, w tutejszej gwarze 'ślachta’, od wieków gospodarująca tu na swoim, fanatycznie przywiązana do własnej ziemi i Kościoła katolickiego, zamknięta w sobie i nieufna wobec świata zewnętrznego. To właśnie o niej i jej potomkach opowiada ta książka” – dodaje.

Nadia Terranova „I zadrżała noc” | Opis wydawcy: Porywająca powieść rozgrywająca się na tle jednego z najbardziej katastrofalnych trzęsień ziemi XX wieku. Czasami życie jest nieprzewidywalne jak talia tarota. Odwrócenie niewłaściwej karty może mieć skutki trudne do wyobrażenia.

Reggio Calabria, 27 grudnia 1908 roku. Mały Nicola przygotowuje się do snu. Czuje posmak nugatu, który zjadł pod czujnym okiem matki. Każdą noc spędza w piwnicy, przywiązywany do katafalku. Matka nie jest dla niego aniołem stróżem, a potworem. Barbara niebawem skończy dwadzieścia lat. Marzy o tym, że nowy rok będzie dla niej nowym początkiem. Chce być wreszcie niezależna od ojca, który decyduje o wszystkim. Także o tym, kogo poślubi.

Świat, który znają, kończy się następnego ranka. Najpotężniejsze i najbardziej tragiczne trzęsienie ziemi, jakie kiedykolwiek miało miejsce w Europie, niszczy Mesynę i Reggio Calabria. Razem z ziemią zawalają się światy bohaterów. Ich losy splatają się ze sobą, jak przepowiedziały karty tarota ustawione przez tajemniczą Madame. Pragnienie wolności zostaje zaspokojone, ale cena jest wysoka.

Wacław Holewiński „A potem już tylko mgła” | Opis wydawcy: Jest rok 1861. Podający się za hrabiego Alberta Potockiego poeta, szpieg policji carskiej Julian Aleksander Bałaszewicz sieje zamęt w kręgach polskiej emigracji. Nie wiadomo już, co jest prawdą, a co kłamstwem. Sprawny prowokator niczym demiurg kreuje wydarzenia i sytuacje, nie ponosząc żadnych konsekwencji. Aż do momentu, kiedy sam zostanie zdradzony…

Kim był ten człowiek, który potrafił przekonać do swoich racji Polaków, Rosjan i samego Marksa? Za kogo uważali go najbliżsi współpracownicy, także ten, który go wydał? Oto słynny carski agent – Julian Aleksander Bałaszewicz. Jak potoczyłoby się powstanie styczniowe bez jego udziału? Być może nigdy się tego nie dowiemy…

Losy Bałaszewicza w latach poprzedzających powstanie styczniowe i później, aż do 1877 roku, śledzimy z trzech perspektyw. Jak pokruszona mozaika składają się na obraz, w którym wciąż pełno luk.

Alix Garin „Nie zapomnij mnie” | Opis wydawcy: Poruszająca, poetycka, miejscami pełna humoru powieść graficzna – jedna z tych, których się nie zapomina. Inspirując się własnymi przeżyciami, Alix Garin opowiada historię podróży młodej dziewczyny z chorą na Alzheimera babcią. Wnuczka, widząc rozpacz tracącej powoli pamięć kobiety, postanawia uprowadzić ją z domu opieki, w którym ta przebywa, i wyruszyć w drogę, aby spełnić marzenie babci o powrocie do domu, w którym spędziła dzieciństwo.

Alix Garin tka wzruszającą opowieść o pożegnaniu, miłości, ale też o poszukiwaniu siebie i przejściu w dorosłość. Komiks został doceniony przez krytyków, zdobył m.in. nagrodę studencką France Culture, nagrodę Fnac BD Belgium, prestiżową nagrodę Babelio i nagrodę Rossel.

Samuel Bjørk „Hitra” | Opis wydawcy: Ośmioletni chłopiec znika bez śladu na wyspie Hitra u wybrzeży Trøndelagu. Trzy lata później policjantka śledcza Mia Krüger wraca na Hitrę, gdzie kiedyś próbowała odebrać sobie życie. Pogodzona z przeszłością, nie pragnie już śmierci. Postanawia jednak, ku niezadowoleniu Holgera Muncha, opuścić policję.

Pewnego dnia dziewczynka mieszkająca na wyspie prosi Mię o pomoc – błaga, by była policjantka pomogła jej odnaleźć zaginionego przed laty przyjaciela. I Mia, niejako wbrew sobie, zaczyna pościg.

Kiedy na Hitrze zostaje odnalezione ciało brutalnie zamordowanej szesnastolatki, z imieniem ośmioletniego chłopca zapisanym krwią, Munch razem z Mią rozpoczynają śledztwo, które okazuje się bardziej zawiłe, niż mogli się spodziewać.

Piotr Borlik „Moc obietnic” | Opis wydawcy: Obietnice zobowiązują. Nawet te niewinne mogą stać się narzędziem manipulacji i pchnąć nas do czynów, o jakie nigdy byśmy się nie podejrzewali.

Była policjantka Agata Stec próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Odcięta od dawnych znajomych i nałogu, realizuje się jako reporterka kryminalna. Naturę trudno jednak oszukać. Gdy Gdańskiem wstrząsa wieść o brutalnie zamordowanym nastolatku, a do Agaty zgłasza się ojciec zaginionego chłopaka w podobnym wieku, Stec nie może odwrócić głowy. Co prawda nie chce angażować się w prywatne śledztwo i wracać do dawnego życia, lecz dostrzega, że policja nie jest w stanie samodzielnie wpaść na trop mordercy. Przekonana, że zamknęła już rozdział, w którym niezwykle ważna była jej relacja z bratem, niespodziewanie odkrywa, że Artur zostawił po sobie znacznie większą spuściznę, niż ktokolwiek się spodziewał.

Maciej Lewandowski „Grzechòt” | Opis wydawcy: Dziecięca ciekawość potrafi zwieść na manowce. W ciepłe wakacje młody Jakub przedziera się przez ogrodzenie na działkę zwariowanego sąsiada, o którym krążą legendy. W jego starym sadzie znajduje szopę, a w niej pozbawione kół czarne auto. Utracona kropla krwi to według Kuby niewielka cena za błyskotkę ukradzioną z pakamery. Do czasu… Metaliczny smak juchy obudzi bestię w czarnym pojeździe.

„Grzechòt” to trzymająca w napięciu opowieść zabierająca czytelnika do dawnych, dziecięcych wspomnień. Co by było, gdybyśmy kiedyś nie posłuchali rodziców i zbliżyli się do czarnej wołgi?

Andrzej Pupin „Szepty ciemności” | Opis wydawcy: Warszawa, lata 20. Świat skurczył się do enklaw stłoczonych w zasięgu życiodajnego światła. Zwykła, dobrze znana ciemność stała się Ciemnością – nieznaną siłą spychającą ludzi w otchłań obłędu i sprowadzającą nieuchronną śmierć na każdego, kto wyjdzie poza obszar światła. Tuż obok śmiercionośnego niebezpieczeństwa nadal tętni życie. Niezmiennie pieniądze przechodzą z rąk do rąk, w knajpach strumieniami leje się zakazany koniak a w luksusowych burdelach czekają zupełnie inne przyjemności.

W tym świecie żyje Jerzy, weteran trzech wojen, alkoholik z zamiłowania i prywatny detektyw z konieczności. Poszukiwania zaginionej dziedziczki znakomitego rodu od początku wydawały się śliską sprawą. I najchętniej odmówiłby przyjęcia tego zlecenia, gdyby nie absurdalne wręcz wynagrodzenie. „Strzeżcie się Greków, nawet gdy przynoszą dary”. Jerzy powinien był o tym pamiętać.

Esteban Maroto „Mity Cthulhu według Lovecrafta” | Opis wydawcy: Genialny Esteban Maroto perfekcyjnie wpasował zawartość – trzy najlepsze historie Howarda Phillipsa Lovecrafta, mistrza kosmicznej grozy – w kadry i dymki. Komiksy te przeleżały w zapomnieniu ponad trzydzieści lat, aby przypomnieć o sobie w starannym, kompletnym i niepozostawiającym miejsca na wątpliwości wydaniu, które trafia teraz do waszych rąk. Cała kariera Marota zaświadcza o tym, że jest on artystą płodnym i wszechstronnym, ale właśnie w niniejszym albumie ukazuje swoją najmniej znaną i docenianą twarz mistrza horroru.

fot. Freepik

Tematy: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi