Znaleziono manuskrypt nieukończonego dzieła, które Lovecraft współtworzył na zlecenie Houdiniego
Po 90 latach światło dzienne ujrzał manuskrypt nieukończonego dzieła o tytule „The Cancer of Superstition” (z ang. „Rak przesądów”), które H.P. Lovecraft współtworzył z innym prozaikiem, C.M. Eddym, na zlecenie sławnego iluzjonisty Harry?ego Houdiniego.
Obecnie Lovecraft uważany jest za jednego z najbardziej znaczących twórców literatury grozy, ale za życia mało kto poznał się na jego talencie. Jednym z nielicznych, którzy docenili twórcę mitologii Cthulhu, był Wielki Houdini. Słynny iluzjonista zainteresował się Lovecraftem po lekturze opowiadania „Uwięziony wśród Faraonów”. Zwrócił na nie uwagę, ponieważ sam był jego bohaterem. W latach 20. ubiegłego wieku magazyn „Weird Tales” publikował krótkie formy zainspirowane perypetiami, które ponoć przytrafiły się Houdiniemu. Historia, której napisanie zlecono Lovecraftowi, miała się wydarzyć w 1910 roku. Iluzjonista, przebywając w Egipcie niedaleko posągu Sfinksa, został porwany i uwięziony w studni przez przewodnika przebranego za starożytnego faraona. Próbując znaleźć wyjście z jaskini, Houdini spotkał bóstwo, które zainspirowało budowę Sfinksa. Historia oczywiście była zmyślona, ale Lovecraft opracował ją na podstawie otrzymanego konspektu tak dobrze, że zwrócił uwagę Houdieniego. Iluzjonista zaoferował pisarzowi pracę: miał pisać dla niego jako ghostwriter.
Houdini słynął z demaskowania mediów spirytystycznych i samozwańczych parapsychologów. Po jednym z występów w Providence zlecił Lovecraftowi napisanie wspólnie z C.M. Eddym eseju krytykującego astrologię. Twórca Chtulhu otrzymał za niego 75 dolarów (równowartość dzisiejszej kwoty 1000 dolarów ? przyp. aw). Artykuł nie ujrzał światła dziennego, ale dał początek większemu projektowi: książce, w której Lovecraft i Eddy mieli polemizować z wszelkiego rodzaju przesądami. Książka nie została ukończona z powodu śmierci Houdiniego w 1926 roku. Dotychczas sądzono, że istniały tylko fragmenty pierwszego rozdziału wraz z konspektem całości.
Pewien prywatny kolekcjoner znalazł jednak wśród pism, będących pozostałością po dawno zamkniętym sklepie ezoterycznym, obszerniejszy manuskrypt, składający się z 31 stron. Tekst zawiera trzy rozdziały: „Geneza przesądu”, „Ekspansja przesądu” i „Nieprawdziwość przesądu”. Autorzy piszą w nich o starożytnych i współczesnych im przesądach, o wilkołakach, kanibalach czy czarnej magii. Równoważą teorię o „wrodzonej skłonności” do zabobonów występującej u „prymitywnych ras” nieświadomych praw natury i odrzucających współczesną naukę, dowodząc, że jest to również „plaga” rozpowszechniona wśród osób dobrze wykształconych. Jak podkreśla biograf S.T. Joshi, nie można mieć pewności, czy wśród nowo odkrytych materiałów są rozdziały napisane przez Lovecrafta. August Derleth, który przyjaźnił się z obydwoma autorami manuskryptu, twierdził, że Lovecraft opracował jedynie plan książki i nanosił poprawki na rozdziały pisane przez Eddy’ego. Czy tak jednak było? Trudno powiedzieć, stąd też autorstwa manuskryptu zapewne nie da się potwierdzić.
9 kwietnia manuskrypt zostanie wystawiony na licytację w domu aukcyjnym Potter & Potter Auctions w Chicago. Cena wywoławcza to 13 tysięcy dolarów. Szacuje się, że sprzedaż osiągnie pułap od 25 do 40 tysięcy dolarów. Na tej samej aukcji wystawione będą również albumy z własnoręcznymi notatkami Houdiniego, jego rzadkie zdjęcia i plakaty, listy, wytrychy, kajdanki i klucze, których używał, a także autografy oraz materiały filmowe związane ze słynnym iluzjonistą.
[aw]
źródło: The National, Potter & Potter Auctions, S.T. Joshi
Kategoria: newsy