Czy Szekspir miał nieślubnego syna? Biograf przedstawia nowe dowody
Biograf Simon Andrew Stirling twierdzi, że Szekspir miał nieślubnego syna. Był nim poeta, dramatopisarz i impresario teatralny William Davenant.
Oficjalnie William był synem Jane i Johna Davenantów. Jego ojciec zajmował się handlem winem, posiadał własny zajazd, a w późniejszym czasie został burmistrzem Oksfordu. Davenantowie znali się z Szekspirem, który często przebywał w gospodzie podczas swych podróży między Londynem, gdzie pracował, a Stratford-upon-Avon, gdzie przebywała jego żona i troje dzieci. Był nawet ojcem chrzestnym Williama.
Teorie, że słynnego barda z młodzieńcem łączyła biologiczna więź, nie są niczym nowym. XVII-wieczny pisarz Samuel Butler, powołując się na słowa Johna Aubreya, antykwariusza, kolekcjonera biograficznych plotek i znajomego rodziny Davenant, zanotował, że William „pisał w tym samym duchu, co Szekspir i wydawał się być zadowolony, gdy nazywano go jego synem”. Wówczas słowo syn odnoszono często również do czyichś naśladowców, ale zdaniem szekspirologa Samuela Schoenbauma także inne źródła z epoki sugerują, że w przypadku Williama chodziło o coś więcej niż literackie pokrewieństwo.
W swej nowej książce „Shakespeare’s Bastard: The Life of Sir William Davenant” („Bękart Szekspira: życie sir Williama Davenanta”) biograf Simon Andrew Stirling twierdzi, że małżeństwo Szekspira nie było szczęśliwe. Dowodzić tego miałby choćby zapis w testamencie, zgodnie z którym bard pozostawił w spadku żonie swoje drugie najlepsze łoże. Kiedy więc Szekspir wracał z Londynu do domu w Stratford-upon-Avon, po drodze zatrzymywał się zwykle w zajeździe Davenantów. Pod nieobecność męża, który zajmował się handlem winem, Jane Davenant miała jakoby zostać kochanką Szekspira i powić mu syna.
Wśród dowodów na potwierdzenie swej teorii Stirling wymienia pewne podobieństwo na portretach obydwu mężczyzn, chodzi szczególnie o charakterystyczną opadającą lewą brew. Twierdzi również, że słynny Sonet 126 napisany został właśnie z myślą o Williamie Davenancie. Przypomnijmy słowa: „Chłopcze piękny, uroku mocą nieodgadłą / Z rąk czasu broń wytrącasz – klepsydrę, zwierciadło – / Przez to, że z jego biegiem kwitniesz coraz śmielej, / Podczas gdy więdnie zastęp twoich wielbicieli”. Wielu uczonych uważa, że chodzi tu o homoseksualne uczucie, jakie połączyło Szekspira i hrabiego Southampton, Stirling wskazuje jednak uwagę na fakt, że w czasie, kiedy sonet został napisany, ścieżki barda i hrabiego rozeszły się. Poza tym tekst sugeruje, że adresatem poematu było małe dziecko, a nie dorosły mężczyzna. Dodatkowym argumentem jest fakt, że sonet skomponowano w 1606 roku, czyli w czasie, kiedy urodził się William Davenant.
Do zwolenników teorii, że William Davenant jest synem Szekspira z nieprawego łoża, należeli m.in. Alexander Pope, Sir Walter Scott i Victor Hugo.
[aw]
fot. Boston Public Library, Shakespearean London Theatres
źródło: Daily Mail
Kategoria: newsy