9-latka przeczytała w 7 miesięcy 364 książki
9-letnia Faith Jackson z Knutsford w hrabstwie Cheshire (Wielka Brytania) okrzyknięta została przez angielską prasę prawdziwą Matyldą, maniakalną czytelniczką książek znaną z kart powieści Roalda Dahla. Dziewczynka w ciągu ostatnich 7 miesięcy przeczytała 364 książki i wcale nie zamierza zwalniać tempa, wciąż poświęcając na czytanie po kilka godzin dziennie.
Wprawdzie można przypuszczać, że część tych książek nie należy do najgrubszych, jednak dziewczynka nie gardzi również dłuższymi lekturami, żeby podać tylko przykład Harry?ego Pottera czy powieści Cressidy Cowell. Ilość przeczytanych tomów udało się zliczyć dzięki listom sporządzanych sumiennie za namową mamy od lata 2013 roku.
Matka dziewczynki przyznała w rozmowie z „Knutsford Guardian”, że jeszcze nieco ponad dwa lata temu córka nie lubiła czytać, a testy wykazały nawet, że ma skłonność do dysleksji i umiejętność czytania na poziomie znacznie niższym od swojego wieku. Do sięgania po książki zachęciła ją rodzina i nauczyciele. Faith zaczęła od krótkich opowiadań, które były stosunkowo łatwą lekturą.
Dzisiaj dziewczynka to zaprawiona czytelniczka, która z powodzeniem sięga po kilkusetstronicowe tomy. Po szkole często można ją spotkać w lokalnej bibliotece, jak przeszukuje półki w poszukiwaniu nowości. Pracownicy placówki wydzielili nawet specjalny kącik, w którym może w spokoju poczytać. Wywiesili również tablicę, na której dziewczynka wypisuje swoje rekomendacje dla innych młodych czytelników. Faith została nawet doceniona przez pisarkę Cressidę Cowell. Autorka „Jak wytresować sobie smoka” przesłała dziewczynce własnoręcznie wykonany certyfikat poświadczający jej dokonania czytelnicze.
W rozmowie z „Daily Mail” matka Faith przyznała, że jej jedynym prawdziwym „przepisem” na wychowanie małego czytelnika jest posiadanie w domu tylko jednego telewizora (przeciętny dziesięciolatek w Wielkiej Brytanii ma w miejscu zamieszkania dostęp do pięciu telewizorów), dlatego decyzje o oglądaniu czegoś na ekranie lub graniu w gry podejmują w rodzinie wspólnie. Zawsze stara się również znaleźć czas, aby posłuchać, jak córka czyta. Początkowo to ona czytała dziewczynce książki ? w ten sposób przeczytała jej m.in. całą siedmiotomową sagę Harry?ego Pottera. Razem z mężem w miarę możliwości uzupełniają też prywatną biblioteczkę dziewczynki ? najczęściej kupując książki na wyprzedażach i w antykwariatach.
Nie myślcie jednak, że dziewięciolatka całe dni po szkole nic nie robi, tylko czyta książki. „Mam cztery godziny gimnastyki tygodniowo, chodzę na lekcje karate, gram w siatkówkę i uczę się grać na perkusji. Lubię też wspinaczkę, jazdę na rowerze i rolkach oraz oglądanie różnych dziwactw w telewizji. Ale czytanie sprawia mi najwięcej frajdy” ? powiedziała dziewczynka w rozmowie z „Daily Mail”.
Jedyne spory wynikające z pasji dziewczynki pojawiają się wieczorami. Kiedy państwo Jackson udają się na spoczynek, zwykle około północy, mała Faith często siedzi z nosem w książce i trzeba ją namawiać, żeby poszła spać. Jak jednak można kłaść się do łóżka, kiedy powieść tak wciąga, że trudno się od niej oderwać?
fot. Cavendish, Knutsford Guardian
TweetKategoria: newsy