Wygraj egzemplarze „Uniesienia” Stephena Kinga [ZAKOŃCZONY]
We współpracy z wydawnictwem Albatros przygotowaliśmy konkurs, w którym możecie wygrać najnowszą książkę Stephena Kinga zatytułowaną „Uniesienie”.
Do rozdania mamy trzy egzemplarze pokrzepiającej na duchu opowieści o potędze dobroci, znaczeniu wspólnoty i kruchości uprzedzeń, której akcja osadzona została w dobrze znanym czytelnikom Stephena Kinga miasteczku Castle Rock. Aby wziąć udział w konkursie, wystarczy odpowiedzieć na poniższe pytanie.
Pytanie konkursowe brzmi następująco: Główny bohater „Uniesienia” nazywa się Scott Carey na cześć postaci z klasycznej powieści grozy, którą częściowo inspirował się Stephen King. O którą książkę chodzi? Podaj tytuł i autora.
?
Konkurs rozstrzygnięty. Prawidłowa odpowiedź brzmi: „The Shrinking Man” Richarda Mathesona.
Egzemplarze książki „Uniesienie” Stephena Kinga otrzymują:
Olga Wojciechowska,
Edyta Budzisz,
Michał Wawrzak.
Nagrody wyślemy pocztą w ciągu ok. 2 tygodni.
?
Odpowiedzi przesyłajcie na adres mailowy redakcji: konkursy.booklips@gmail.com z dopiskiem w temacie „Stephen King ? Uniesienie”.
Zakończenie konkursu w sobotę, 12 stycznia 2019 roku, o godzinie 23:59.
Zwycięzcy zostaną wyłonieni przez redakcję spośród prawidłowo udzielonych odpowiedzi.
Nie zapomnijcie podać nam swojego imienia, nazwiska i numeru telefonu. Udział w konkursie i przesłanie swoich danych jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu.
Uwaga! Zgłoszenie konkursowe musi zawierać poniższą formułę: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach konkursowych zgodnie z polityką prywatności strony i regulaminem konkursu”.
Opis: Tajemnicza przypadłość i zwykły człowiek, który w upiornym miasteczku Castle Rock wywoła rewolucję ? zjednoczy ludzi, których dzieli wszystko. Witajcie w Castle Rock!
Scott Carey wciąż traci na wadze. Świetna wiadomość dla kogoś, kto zawsze miał lekki problem z otyłością! Tylko że on wygląda wciąż tak samo. Nikt z jego otoczenia nie uwierzyłby, że waga, na którą codziennie wchodzi, za każdym razem pokazuje mniej kilogramów. Niezależnie od tego, ile Scott zje i co na siebie włoży. Nawet hantle, które w momencie ważenia trzyma w rękach, nie mają żadnego wpływu na jego wagę. Jak gdyby otaczał go kokon nieważkości. Scott podchodzi do całej sprawy ze stoickim spokojem, bo, o dziwo, czuje się wspaniale, jakby jego przedziwna przypadłość wyzwalała w nim wszystko co najlepsze. Nawet kiedy zdaje sobie sprawę, że tajemniczy proces przyśpiesza i Godzina Zero być może nadejdzie znacznie szybciej, niż przewidywał. Ale zanim to nastąpi…
TweetKategoria: książkowe
