„Młody geniusz i kłopotliwe wynalazki” ? film na podstawie serii komiksowej „Gaston” od piątku w kinach

11 lipca 2019


W piątek 12 lipca na ekrany polskich kin wchodzi „Młody geniusz i kłopotliwe wynalazki”. Film w reżyserii Pierre’a-François Martina-Lavala powstał na podstawie serii komiksowej „Gaston” autorstwa André Franquina, której cztery tomy ukazały się przed laty w Polsce nakładem wydawnictwa Twój Komiks.

Gaston ? wielki śpioch, leń i wynalazca ? po raz pierwszy pokazał publicznie swoją twarz 28 lutego 1957 roku na łamach 985. numeru magazynu „Spirou”. Komiks publikowano w formie krótkich skeczów i gagów. Początkowo jego celem było wypełnienie pustych miejsc w magazynie i zaoferowanie czytelnikom żartobliwego przerywnika przed lekturą kolejnej historii. Z czasem jednak jego popularność rosła i w końcu perypetie Gastona zajęły jedno z najważniejszych miejsc w dorobku André Franquina. Komiks ukazywał się regularnie do początku lat 80., później artysta sporadycznie zamieszczał nowe historyjki prawie aż do swojej śmierci w 1997 roku.

Główny bohater to pracownik redakcji, który tryska nieoczekiwanymi pomysłami mającymi na celu uprzyjemnianie leniuchowania w godzinach pracy. Tylko on jest w stanie wymyślić centralnie ogrzewane biurko, przy którym można zmarznąć, albo siedzieć na kawie wlanej w nadmuchiwaną poduszkę. Gaston organizuje akcję zbierania butelek, zabawia się w konstruowanie gwizdków-wabików, które niekoniecznie muszą zwabiać słowiki, i wciąż udowadnia, że jest zdolny do wszystkiego, oczywiście ku utrapieniu kolegów z pracy.

Pomysł na ekranizację komiksu zrodził się w głowie reżysera Pierre’a-François Martina-Lavala i producenta Romaina Rojtmana. „Już jako dziecko, nieświadomy, że kiedyś będę robił filmy, uwielbiałem postać Gastona” ? mówi reżyser. „W moim filmach, od 'Essaye-moi’ po 'Króla Wilhelma’ i 'Ciało pedagogiczne’, zawsze opowiadam o antybohaterze, uznanym za frajera i czasem odrzuconym przez otoczenie, który okazuje się kimś wyjątkowym robiącym dobre rzeczy dla społeczeństwa. (…) Gaston świetnie wpisuje się w ten schemat. Jakby nie patrzeć, mówimy tu o antybohaterze, który psuje wszystko, co robi, i stanowi źródło wszelkich katastrof. Jednocześnie jest niezwykle poetycką postacią, która spędza swój czas próbując czynić dobro, tylko? źle się za to zabiera!”

Przy filmie fabularnym trzeba się zastanowić, jak przenieść świat komiksu na ekran. W przypadku Gastona było to o tyle trudniejsze, że jest on humorystyczną, a przez to bardzo nieprawdopodobną postacią. „Chciałem być 'wiernym zdrajcą’ i pokazać wszystko to, co podoba mi się w twórczości Franquina: od bohatera, który nie wie, co robi, po otaczające go postaci, z ich głównymi cechami charakteru. Franquin zresztą nigdy nie odpowiedział na pytanie, dlaczego facet, który nie chce pracować, cały czas śpi i tworzy niebezpieczne dla jego otoczenia wynalazki, nie został zwolniony. W filmie pełnometrażowym to musiało zyskać uzasadnienie” ? tłumaczy Pierre-François Martin-Laval.

Twórcy filmowi zdecydowali się przenieść akcję do współczesności, a miejscem pracy Gastona uczynić nie redakcję, lecz start-up. „Chciałem zrobić film, który mógłby się wydarzyć w każdej epoce. Kiedy jednak omawialiśmy to z producentem, uznaliśmy, że trzeba się odważyć wybrać epokę i zdecydowaliśmy się na czasy współczesne. Dlaczego? Ponieważ Franquin stworzył postać, która będąc zakotwiczona w swojej epoce, żyje poza jej ramami. Poza tym akcja pierwszych komiksów toczy się w latach 60., by potem trwać przez kolejne dwa dziesięciolecia. Jestem przekonany, że gdyby Franquin żył, osadziłby Gastona w świecie jak najbardziej współczesnym, z Internetem, smartfonami itd. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że przeniesienie akcji filmu do naszych czasów to dobra decyzja. Najciekawsze w twórczości Franquina jest właśnie to, że jego bohater idzie pod prąd. Od początku komiksu prowadzi ponad czterdziestoletniego Fiata, ale za to jego pomysły są bardzo nowoczesne. Zdecydowanie w zgodzie z duchem naszych czasów” ? komentuje reżyser.

W filmie, który wchodzi do polskich kin pod tytułem „Młody geniusz i kłopotliwe wynalazki”, Gaston zaczyna staż w firmie Peticoin, której motto brzmi: „uczynić nieużyteczne użytecznym”. Chcąc zaimponować kolegom, codziennie wymyśla przeróżne wynalazki, które ? jego zdaniem ? mają ułatwiać pracę, ale w praktyce przynoszą więcej szkody niż pożytku. Pasmo wywołanych przez Gastona katastrof, jego sposób bycia oraz fakt, że do pracy przychodzi w towarzystwie kota, złotej rybki i oswojonej mewy, sprawiają, że jego szef, pan Prunelle, szybko zaczyna mieć dość nowego pracownika. Kiedy sytuacja staje się napięta, a kariera zawodowa Gastona wisi na włosku, dzieje się coś nieprzewidzianego. Okazuje się, że to właśnie Gaston może być jedyną osobą, która będzie w stanie powstrzymać bezdusznego biznesmena Aimé De Mesmaekera przed przejęciem Peticoin.

W przypadku Gastona nie wchodziło w grę, żeby odejść od ikonicznego wizerunku znanego z komiksu. Filmowcy spędzili godziny na poszukiwaniach dżinsów bohatera, sporym wyzwaniem było też odwzorowanie słynnego swetra. Skończyło się na tym, że został on wydziergany przez specjalnie zatrudnioną panią. „Chciałem, żeby każdemu patrzącemu na ten sweter przychodziła na myśl ciotka Hortensja, która go wydziergała, gdy Gaston był jeszcze dzieckiem. I jeśli jest dla niego za krótki, to właśnie dlatego, że nosi go od dzieciństwa i zrobiło się w nim mnóstwo dziur” ? opowiada Martin-Laval.

Humor w filmie w sporym stopniu opiera się na slapsticku i screwball comedy. „Zawsze lubiłem klaunów. Jak byłem dzieckiem to obejrzałem wszystkie filmy krótkometrażowe Laurela i Hardy?ego, Chaplina, i animacje Texa Avery?ego. Inspirował mnie również satyryczny humor Zaz, styl komedii 'Czy leci z nami pilot?’, ale przede wszystkim Louis de Fun?s i Pierre Richard. Obaj opracowywali gagi bardzo wizualne, bez dialogów, świetnie inscenizując. Sam praktykowałem burleskowe poczucie humoru w kabaretach, byłem gagmanem 'w cieniu’ innych reżyserów jeszcze przed czasami kabaretu Les Robins des Bois” ? podsumowuje reżyser.

W rolę Gastona na ekranie wcielił się Théo Fernandez. Partnerują mu Arnaud Ducret, Jérôme Commandeur, Alison Wheeler, Franc Bruneau, Christophe Canard, Sébastien Chassagne i sam Pierre-François Martin-Laval.

Poniżej możecie zobaczyć zwiastun filmu „Młody geniusz i kłopotliwe wynalazki” zrealizowanego na podstawie serii komiksowej „Gaston”:

[am]
źródło: Kino Świat

Tematy: , , ,

Kategoria: film