„Thorgal Saga” – nowy cykl, który ma odświeżyć serię stworzoną przez Jeana Van Hamme’a i Grzegorza Rosińskiego

17 kwietnia 2023

Belgijskie wydawnictwo Lombard zaprosiło utalentowanych autorów do stworzenia kolekcji „Thorgal Saga”, aby w pojedynczych historiach przedstawili własną wersję przygód Dziecka Gwiazd i wzbogacili zbiór opowieści o jego niezwykłych losach. Premierę pierwszego albumu zatytułowanego „Żegnaj, Aaricio” wydawnictwo Egmont zaplanowało w Polsce na 26 kwietnia. Autorem tomu jest francuski twórca Robin Recht.

„Thorgal” to najpopularniejsza w Polsce i jedna z popularniejszych w Europie serii komiksowych, która sprzedała się w nakładzie ponad 15 milionów egzemplarzy. Historia opowiada o przygodach ostatniego potomka Ludu z Gwiazd, Thorgala Aegirssona, wychowanego przez wikingów Północy. Cykl stworzyli belgijski scenarzysta Jean Van Hamme i polski rysownik Grzegorz Rosiński. Wspólnie stworzyli 29 albumów. Od 30. tomu cykl kontynuowali inni scenarzyści, a w 36. z rysowaniem Thorgala pożegnał się Grzegorz Rosiński. Obecnie jego miejsce zajmuje Frédéric Vignaux.

Do dnia dzisiejszego powstało łącznie 40 albumów serii głównej, a od 2010 roku wydano również 25 tomów w trzech seriach pobocznych, które dopełniają opowieść. Ostatnie komiksy o Thorgalu zdecydowanie odstawały jakościowo pod względem fabuły od klasycznych tomów, a publikowane regularnie spin-offy tylko wywołały przesyt u wielu fanów. Można powiedzieć, że „Thorgal” potrzebował odświeżenia i ma nim być właśnie nowa kolekcja komiksów.

Cykl „Thorgal Saga” ma rozbudować znane z serii głównej opowieści o czarnowłosym wikingu, a jednocześnie wzbogacić naszą wiedzę o życiu bohatera o nowe wątki. Każdy z autorów zaproszonych do tworzenia kolekcji opowie własną zamkniętą historię o losach przybysza z gwiazd. Pierwszym z nich jest Robin Recht, rysownik takich serii jak „Elric”, „Totendom” czy „Notre Dame”. Polscy czytelnicy mogli podziwiać jego grafiki w pierwszym tomie cyklu „Trzeci Testament: Juliusz”.

Robin Recht

„’Thorgal’ zszedł na ląd mojego życia w połowie lat 80. Byłem marzycielem, samotnikiem, nieustannie pogrążonym w literaturze fantastycznej i grach fabularnych. Pewnego wieczoru odkryłem u jednego z przyjaciół okładkę niezapomnianego albumu: młody wiking o niespokojnym spojrzeniu trzyma w wyciągniętym ręku ciężki miecz i spogląda w rozgwieżdżoną noc, a w tle majaczą dziwne mitologiczne postacie. Trzy krótkie opowieści, w których miesza się historia, science fiction i fantasy. To było genialne!” – tak w posłowiu do zapowiedzianego albumu wspomina początek swojej przygody z „Thorgalem” Robin Recht.

„Prawie czterdzieści lat później zaproszono mnie, abym tchnął życie w sagę Thorgala i Aaricii. Mam nadzieję, że oboje nie będą mieli do mnie zbyt wielkich pretensji o to, że skazałem ich na takie udręki, ponieważ przede wszystkim wlałem w ten album całą miłość, jaką ich darzę. Wierzę także w to, że dziecko, którym byłem tamtego wieczoru, będzie dumne z artysty, którym się stałem” – dodaje.

Recht chciał wstrząsnąć serią, którą czytelnicy dobrze znają. I rzeczywiście zamysł fabularny może zaskoczyć. W albumie „Żegnaj, Aaricio” spotykamy Thorgala jako starca, który jest przytłoczony bólem po śmierci Aaricii. Bohater żegna się ze swoją ukochaną w zgodzie z tradycją wikingów. Umieszcza ją na małym drakkarze i wypycha na wodę, a następnie strzela z łuku płonącą strzałą, by łódź stanęła w płomieniach.

Thorgal otrzymuje od swojego odwiecznego wroga, perfidnego demonicznego węża Nidhogga, propozycję skorzystania z mocy pierścienia Uroborosa. Jeśli włoży go na palec, będzie mógł powrócić do czasów dzieciństwa i znów zobaczyć umiłowaną żonę. Jest to pokusa, której nawet najszlachetniejszy bohater nie może się oprzeć… W ten sposób dla Thorgala zaczyna się pełna pułapek przygoda, której stawką będzie nie tylko jego życie, ale także życie tych, których kocha.

112-stronicowy album zbiera na francuskojęzycznym rynku dobre recenzje. Padają opinię, że „Żegnaj, Aaricio” można bez wstydu postawić obok klasycznych tomów serii. Czy rzeczywiście tak jest? O tym przekonamy się już niebawem. Premiera komiksu w Polsce odbędzie się 26 kwietnia.

Poniżej możecie zobaczyć przykładowe plansze z albumu „Żegnaj, Aaricio” (kliknij w grafikę, żeby powiększyć):

[am]


Tematy: , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi