Poznaliśmy nominacje do 14. Nagrody Literackiej m.st. Warszawy
Znamy już tytuły nominowane do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy w kategoriach „proza”, „poezja”, „literatura dziecięca” i „książka o tematyce warszawskiej”. Jury pod przewodnictwem Justyny Sobolewskiej wybrało 12 najlepszych polskich książek wydanych w 2020 roku.
To już kolejna edycja nagrody realizowana w pandemii. Mimo to czytelnicy i czytelniczki, a także bibliotekarze, księgarze i wydawcy zgłosili do konkursu ponad 700 tytułów. Internetowy formularz został wypełniony przeszło 1200 razy.
W tym roku nagroda finansowana przez warszawski magistrat zostanie przyznana po raz czternasty. „Cieszę się, że w Warszawie tak cenimy książki. Czas pandemii sprzyja czytaniu, a nagradzanie autorek i autorów nabiera znaczenia w tym trudnym dla kultury czasie. Każdy, kto lubi czytać, znajdzie wśród nominowanych tytułów propozycje dla siebie. Na pewno warto wziąć pod uwagę rekomendacje jurorów, którzy z kilkuset zgłoszonych do konkursu książek wskazali 12 ich zdaniem najciekawszych” – mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Nominację w kategorii „proza” otrzymały „Tkanki miękkie” Zyty Rudzkiej (wyd. W.A.B.). Jak podkreśliło jury, autorka – nominowana również do 12. Nagrody Literackiej za „Krótką wymianę ognia” – powraca z nową powieścią, w której swoją charakterystyczną i znakomitą ostrą frazą kreśli portret mężczyzny w czasach słabości. Druga nominacja trafiła do Julii Fiedorczuk za „Pod słońcem” (Wydawnictwo Literackie). To odważny powieściowy eksperyment, który czyta się jak najlepszą sagę. Pisarka opowiada o losach swoich bohaterów w drugiej połowie XX wieku, kiedy pamięć wojny miesza się z równie tragiczną współczesnością, ale, jak nigdy dotąd w literaturze, przypomina o być może najważniejszej sile sprawczej – przyrodzie. Natomiast Elżbieta Łapczyńska w debiutanckim „Bestiariuszu nowohuckim” (wyd. Biuro Literackie) opisuje z wielką literacką pomysłowością – mieszając gatunki i rejestry języka – mroczne epizody z historii powstawania Nowej Huty, jednego z największych przedsięwzięć demograficznych epoki PRL.
W kategorii „poezja” znalazły się trzy pozycje, reprezentujące zupełnie odmienne style. „Rośliny mięsożerne” Genowefy Jakubowskiej-Fijałkowskiej (wyd. Instytut Mikołowski) to książka znakomicie równoważąca wypisy z codzienności, prywatności z notowaniem myśli, które przychodzą do głowy, gdy ma się kłopoty z zaśnięciem. Myśli takie zazwyczaj są gorzkie, a warunkiem trwania może być tylko kolejny wiersz – wiersz pod patronatem Różewicza przepuszczonego przez Świrszczyńską. Natomiast Joanna Bociąg w „Boję się o ostatnią kobietę” (wyd. Dom Literatury w Łodzi i Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi) łączy lapidarność wypowiedzi z umiejętnością obserwacji świata i wyczuciem konkretu. Jury doceniło, że poetka w skondensowanej i zwięzłej formie rejestruje rzeczywistość w duchu nowej wrażliwości, z uważnością przyglądając się ludziom, zwierzętom, roślinom. Z kolei Radosław Jurczak nominowany został za „Zakłady holenderskie” (wyd. Biuro Literackie). Autor zabiera nas w podróż w nieznane, w przyszłość, wprowadza do poezji język fizyki i cybernetyki, a jednocześnie toczy fascynującą grę z tradycją poetycką.
Nominacje jury w kategorii „literatura dziecięca” skierowane są do młodych czytelniczek i czytelników, ale mogą znaleźć uznanie również rodziców. Aleksandra i Daniel Mizielińscy w „Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych” (wyd. Dwie Siostry) zapraszają czytelników na wyprawę dookoła świata – wspólnie z żubrem Kubą i wiewiórką Ulą – przez parki narodowe. Kapituła nagrody wyjaśnia, że autorzy połączyli coś pozornie niemożliwego do pogodzenia: komiks, pełne szczegółów rozkładówki, rysowany zielnik i czarno-białe ryciny inspirowane dawnymi księgami przyrodniczymi. „Skąd jestem?” Agnieszki Kacprzyk z ilustracjami Marianny Sztymy (Wydawnictwo Albus) to z kolei dowód na to, że o najbardziej intymnych sprawach można rozmawiać z dziećmi tak, by uszanować nie tylko ich wrażliwość, ale też inteligencję. „Przedszkole imienia Barbary Wiewiórki” Rafała Witka z ilustracjami Aleksandry Fabii (Wydawnictwo Bajka) to pozornie dobrze znana opowieść o codziennych perypetiach przedszkolaków, tyle że są wśród nich dzieci – ludzkie, psie, ptasie i królicze. Rafał Witek pisze z taką naturalnością, jakby międzygatunkowa przyjaźń była czymś najzwyklejszym.
Wśród pozycji nominowanych w kategorii „książka o tematyce warszawskiej” znalazło się „Najlepsze miasto świata” Grzegorza Piątka (wyd. W.A.B.), który jest już laureatem 10. edycji nagrody. Tym razem napisał historię odbudowy stolicy z powojennych zniszczeń. Jury zwróciło uwagę na fakt, że autor koncentruje się na planach i sporach o odbudowę oraz na wyzwaniach, przed jakimi tuż po zakończeniu wojny stanęli urbaniści i architekci z Biura Odbudowy Stolicy. Agata Tuszyńska i Iwona Chmielewska w książce „Mama zawsze wraca” (wyd. Dwie Siostry) z wielką czułością i wrażliwością opowiedziały – słowem i obrazem – o losach ukrywanej w piwnicy warszawskiego getta czteroletniej Zosi Zajczyk. Z kolei Rafał Księżyk w książce „Dzika rzecz. Polska muzyka i transformacja 1989-1993” (wyd. Czarne) pisze o muzycznym stanie nadzwyczajnym, kiedy upadkowi jednego ustroju i wyłanianiu się nowego towarzyszył niesamowity ferment dźwiękowy. Autor książki opisuje, jak punkowe, rockowe i undergroundowe kapele testowały granice odzyskanej wolności i uciekały przed cieniem rzucanym przez nowego hegemona – rynek.
Nominowanych wskazało jury, które od tego roku pracuje w nowym składzie (poprzednia kapituła zakończyła swoją kadencję). Na czele stoi Justyna Sobolewska, krytyczka literacka i dziennikarka „Polityki”. Razem z nią najlepsze książki wybierają: Maciej Jakubowiak (sekretarz jury) – krytyk, eseista i redaktor „Dwutygodnika”, Eliza Kącka – znawczyni poezji, adiunktka na Wydziale Polonistyki UW, Jarosław Klejnocki – poeta, pisarz i dyrektor Muzeum Literatury w Warszawie, Anna Kramek-Klicka – praktykująca polonistka, Agnieszka Sowińska – tłumaczka z języka rosyjskiego i dziennikarka, a także Karolina Szymaniak – literaturoznawczyni. Oprócz zwycięzców w czterech kategorii jak co roku jury wybierze też warszawskiego twórcę lub twórczynię. Laureatów poznamy w czerwcu.
[am]
fot. i źródło: Urząd m.st. Warszawy
Kategoria: newsy