Polski zwiastun filmu „Córka” na podstawie powieści Eleny Ferrante. Kinowa premiera w marcu
Dystrybutorzy Velvet Spoon i Monolith Films zaprezentowali zwiastun filmu „Córka” nakręconego na podstawie bestsellerowej powieści Eleny Ferrante o tym samym tytule. Debiut reżyserski Maggie Gyllenhaal zobaczymy w kinach od 4 marca.
W „Córce” Leda (w tej roli Olivia Colman) udaje się na wakacje do Grecji. Planuje czytać, wypoczywać na prywatnej plaży i korzystać z urlopu. Spokój intymnego kurortu zaburza jednak przybycie ekscentrycznej rodziny zamieszkującej największą z willi na wyspie. Uwagę Ledy przykuwa przede wszystkim Nina (Dakota Johnson), która mierzy się z trudami bycia młodą mamą, mając pod opieką kilkuletnią córkę. Obserwowanie tajemniczej nieznajomej wywołuje wspomnienia z okresu macierzyństwa, z którymi Leda od wielu lat nie miała odwagi się skonfrontować. Wracają wspomnienia i widma decyzji z przeszłości, których nie można cofnąć.
W swoim debiutanckim filmie reżyserskim aktorka Maggie Gyllenhaal nie boi się zadawać niełatwych pytań o istotę macierzyństwa i jego wpływu na życie kobiety. Czy kobieta może nie posiadać instynktu macierzyńskiego? Czy jeśli nie stawia dzieci na pierwszym miejscu, ponad karierę i własne ambicje, czyni to z niej złą matkę? I wreszcie – czy bycie matką musi być pracą na cały etat? A jeśli praca nie daje satysfakcji i spełnienia, czy można ją po prostu rzucić? Efektem jest dramat psychologiczny, który chwyta za serce i nie puszcza aż do napisów końcowych.
„Córka” to też prawdziwy aktorski popis – Olivii Colman i Jessie Buckley, które brawurowo wcieliły się w postać Ledy, głównej bohaterki filmu, a także Dakoty Johnson. Na drugim planie wspierają je m.in Ed Harris czy Dagmara Domińczyk, polska aktorka robiąca karierę w Hollywood. Film zdążył już zdobyć kilkadziesiąt nominacji i nagród (w tym za najlepszy scenariusz na festiwalu w Wenecji) i stał się jednym z najważniejszych kandydatów do tegorocznych Oscarów.
W ostatnim czasie Netflix wprowadził „Córkę” na liczne terytoria. Warto jednak podkreślić, że platforma nie ma praw do „Córki” na Polskę. Dlatego ekranizacja powieści Eleny Ferrante trafi u nas do normalnej kinowej dystrybucji. Nie mamy tu więc do czynienia z sytuacją, kiedy to filmy należące do Netflixa mają limitowaną dystrybucję w polskich kinach, by po dwóch tygodniach trafić od razu na platformę – tak, jak to było ostatnio z takimi produkcjami jak „Nie patrz w górę” czy „Psie pazury”.
Poniżej możecie zobaczyć zwiastun filmu „Córka”:
[am]
TweetKategoria: film