Harlan Ellison przeszedł udar mózgu
Wielokrotnie nagradzany amerykański pisarz science fiction, Harlan Ellison, przeszedł w ubiegłym tygodniu udar mózgu. Bliscy zdradzają, że 80-letni autor jest w bardzo złym humorze i uważają to za oznakę, że wraca do zdrowia.
Słynący z ciętego języka Ellison przebywa obecnie w szpitalu. Zapytany, jak się czuje, odpowiedział: „Jako 80-letni outsider jestem jedynie w 2,3 % przekonany, że ludzka rasa jest eksperymentem, którego warto spróbować”. Osoba z otoczenia pisarza twierdzi, że jego umysł jest w pełni sprawny, chociaż ciało ma częściowo sparaliżowane.
„Byłem u niego przedwczoraj, kiedy specjalista sprawdzał, jak udar wpłynął na wymowę i pamięć” – napisał w niedzielę scenarzysta Josh Olson. „W jednym momencie Ellison zapomniał nazwiska aktora z drewnianą nogą, który grał drugoplanową rolę w jego ulubionym programie radiowym w latach czterdziestych, a ostatnim razem kiedy z nim rozmawiałem, nie mógł przypomnieć sobie nazwiska dyżurnego oświetleniowca z planu 'Drogi do Marsylii’, więc prawdopodobnie można rzec, że nie ma się czym martwić. Nie mogę powiedzieć, że czuje się dobrze, ponieważ miał udar, ale czuje się tak dobrze, jak tylko może w takich okolicznościach. Rozśmieszał wszystkie pielęgniarki. I narzekał dużo. Więc wiecie… Harlan”.
[er]
źródło: Comic Book Resources
Kategoria: newsy
