Bibliotekarki z Lublina przypominają, że książki można czytać wszędzie
Nie masz czasu na czytanie? Myślisz tak, bo najwyraźniej nie wiesz, że książki można czytać wszędzie. O miejscach, w których warto oddać się lekturze upragnionej powieści lub biografii przypominają w nowej sesji zdjęciowej trzy pomysłowe bibliotekarki z Lublina ? Marta Piasecka, Kasia Poleszak i Marysia Dąbrowska.
„Czytanie jest jedną z najfajniejszych rozrywek” ? deklarują pracownice Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie. „Ale jeśli ktoś myśli, że bibliotekarki mają fajnie, bo czytają w pracy, to nic bardziej mylnego. Na szczęście możemy to nadrabiać w wolnym czasie” ? tłumaczą, dodając, że w miarę możliwości czytają wszędzie, gdzie tylko się da: „W autobusie, przy porannej kawie, przed snem”.
Z racji tego, że bibliotekarki wciąż „szukają niestandardowych rozwiązań, które zachęcą w śmieszny i przyjemny sposób do czytania”, postanowiły zrealizować sesję zdjęciową przypominającą wszystkim tym, którym ciężko jest znaleźć czas na lekturę, że książki można czytać wszędzie. Powycinały z papieru kształty przedmiotów przypominających najprzeróżniejsze obiekty, z jakimi mamy do czynienia w domu i na świeżym powietrzu, ułożyły je na podłodze i wykonały zdjęcia.
Sesja ta jest kolejnym z licznych projektów realizowanych przez bibliotekarki w celu zachęcenia mieszkańców swojego miasta do odwiedzania lokalnych bibliotek. Do tej pory przebierały się za postacie ze słynnych obrazów, pozowały z okładkami książek, a nawet tańczyły do „Deszczowej piosenki”. Na profilu biblioteki na Youtube pod nazwą „Zabookowani” prowadzą cykl wywiadów przeprowadzanych za pomocą Skype?a z ludźmi kultury, sztuki i literatury. Czy te działania przekładają się na zainteresowanie czytelników?
„Do naszej biblioteki przychodzi więcej czytelników, ale nie wiem, czy to akurat dzięki naszym akcjom. W Lublinie naprawdę bardzo dużo osób czyta. Miejska Biblioteka Publiczna, której filią jesteśmy, wciąż otwiera nowe placówki na terenie naszego miasta, co napawa nas naprawdę dużym optymizmem i jest dalszą motywacją do wszelkiego rodzaju działań” ? mówi kierowniczka placówki, Marta Piasecka.
[am]
fot. Filia nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lublinie
Kategoria: newsy