Przerobili „Lśnienie” Stephena Kinga na operę. Zobacz zdjęcia
Opera w Minnesocie pokusiła się o wystawienie muzycznej adaptacji powieści „Lśnienie” Stephena Kinga. Kosztująca dwa miliony dolarów produkcja imponuje scenograficznym rozmachem i jest jednym z projektów mających przyciągnąć do opery nowych odbiorców.
Jeśli na myśl o Jacku Torrancie przed waszymi oczami pojawia się od razu postać grana przez Jacka Nicholsona, to czas odrzucić te skojarzenia, ponieważ przedstawienie operowe, o którym mowa, zrealizowano nie na podstawie filmu Kubricka, lecz na materiale źródłowym, czyli powieści Kinga, i to jej wierni są twórcy adaptacji. Być może dzięki temu na zgodę pisarza nie musieli długo czekać.
„King był wspaniały. Chciał tylko zobaczyć szkic i przeczytać libretto, ale autoryzował to niemal natychmiast i powiedział: ?Działajcie dalej?” ? przyznał Paul Moravec, laureat Pulitzera i autor muzyki do przedstawienia. Ponoć Kingowi wystarczyły 24 godziny, aby zapoznać się z tekstem i podjąć decyzję. „Oryginalna powieść Stephena Kinga jest o miłości, śmierci i władzy. I to są trzy fundamentalne elementy tej opery” ? dodał autor libretta, Mark Campbell.
„Lśnienie” jest krótsze od typowej opery i trwa nieco ponad dwie godziny, czyli mniej więcej tyle, co broadwayowski musical. Dzięki temu tempo akcji jest znacznie szybsze. Prace nad przedstawieniem trwały trzy lata, a koszt produkcji był dwukrotnie wyższy od innych spektakli wystawianych przez tę szacowną operę. Wykorzystano przesuwane plany, animacje puszczane z projektorów i inne ciekawe rozwiązania, które możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach.
„Lśnienie” to kolejny po „Gronach gniewu” i innych adaptacjach z kanonu literackiego projekt zrealizowany przez Operę w Minnesocie, którego zadaniem jest zainteresowanie tego rodzaju sztuką nowej widowni. Operę wystawiano jedynie przez tydzień, jednak cieszyła się na tyle dużym zainteresowaniem, że bilety wyprzedano na długo przed premierą.
W sieci nie udostępniono żadnego fragmentu sztuki. Na pocieszenie publikujemy kilka zdjęć ze spektaklu. Jeśli natomiast jesteście ciekawi warstwy muzycznej, kilka utworów z „Lśnienia” możecie wysłuchać pod zdjęciami.
Wprowadzenie:
„Jestem twój, a ty jesteś moja”:
„Nigdy nie przestanę cię kochać”:
„Czas do łóżka, moje dziecko”:
Interludium nr 2:
Interludium nr 3:
[am]
fot. Ken Howard / Minnesota Opera
Kategoria: teatr