Rękopis opowiadania o Sherlocku Holmesie sprzedany na aukcji za ponad 300 tysięcy dolarów

19 kwietnia 2018

53-stronicowy rękopis jednego z najsłynniejszych opowiadań o Sherlocku Holmesie autorstwa sir Arthura Conana Doyle’a został sprzedany na aukcji. Podczas licytacji, która odbyła się 18 kwietnia w Dallas, w Teksasie, unikat osiągnął cenę 312 500 dolarów.

Napisane w 1903 roku „Tańczące sylwetki” to jeden z 13 utworów zebranych w tomie „Powrót Sherlocka Holmesa”. W 1927 roku sir Arthur Conan Doyle umieścił je w zestawieniu swoich ulubionych opowiadań o Sherlocku, obok m.in. „Nakrapianej przepaski”, „Związku Rudowłosych” i „Pięciu pestek pomarańczy”. Tym razem słynny detektyw próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczych wiadomości otrzymywanych przez żonę pewnego bogacza, które zapisane są szyfrem w postaci tańczących sylwetek. Ten właśnie kod, oryginalnie narysowany przez sir Arthura Conana Doyle?a, znajduje się w rękopisie, który został wystawiony na sprzedaż w domu aukcyjnym Heritage Auctions w Dallas, w Teksasie.

Sporządzając rękopis, Doyle pozostawił duże odstępy między wierszami, co pozwalało mu na robienie różnych dopisków. W tekście nie brak skreśleń i poprawek, ale trzeba przyznać, że autor dokonywał wszelkich zmian w taki sposób, że zarówno pierwotny, jak i poprawiony tekst dało się swobodnie odczytać.

W 1918 roku pisarz osobiście przekazał rękopis na aukcję Czerwonego Krzyża. Tam został on zakupiony przez braci Maggs, znanych londyńskich antykwariuszy. Ci pięć lat później odsprzedali go Davidowi Gage’owi Joyce’owi. Rękopis jeszcze kilkukrotnie zmieniał właścicieli, zanim trafił do Teksasu, gdzie w 1974 roku nabył go Brian Perkins. W 2012 roku, najprawdopodobniej w formie spadku, dzieło trafiło do rąk jego córki, Laury Perkins Mercer. To właśnie ona wystawiła go teraz na sprzedaż.

To kolejny w ostatnich latach rękopis opowiadania Sherlocka Holmesa sprzedany na aukcji za zawrotną kwotę. W 2016 roku w Nowym Jorku oryginał „Zabójstwa przy moście” osiągnął cenę 269 tysięcy dolarów. „Tańczące sylwetki” mają jednak szczególne znaczenie w dorobku Doyle’a, sytuując się pośród jego ulubionych dzieł, stąd też i cena końcowa okazała się wyższa.

Na załączonych zdjęciach możecie zobaczyć wybrane karty rękopisu „Tańczących sylwetek”.