Rosjanie zapowiadają nową ekranizację „Zbrodni i kary” w technologii wirtualnej rzeczywistości 360°

8 stycznia 2018


Wszystko wskazuje na to, że już w tym roku ruszą prace na planie nowej ekranizacji „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego. Rosyjska firma producencka Russian Film Group zapowiada widowisko, jakiego do tej pory w kinach nie było.

„Zbrodnia i kara” Dostojewskiego doczekała się już ponad 25 bardziej lub mniej wiernych adaptacji. Znalezienie nowego sposobu na opowiedzenie tej klasycznej historii stanowi więc dla filmowców wyzwanie. Twórcy zapowiadanej ekranizacji chcą postawić na rewolucyjne rozwiązania technologiczne. Jeśli wierzyć szumnym zapowiedziom, obraz ma łączyć cechy filmu sferycznego i wirtualnej rzeczywistości.

„Marzyliśmy o tym, aby kręcić w najnowszej technologii VR 360. Po założeniu kasku lub gogli nie oglądasz filmu na ekranie, lecz jesteś w nim. Rok temu ta technologia była droga, ale teraz możemy zrealizować ten rewolucyjny projekt. Mamy możliwość ruszyć do przodu całe światowe kino, ale proces jest złożony: jesteśmy ludźmi, którzy wymyślają nowy język filmowy” ? powiedział podczas konferencji zorganizowanej w ubiegłym roku Roman Doronin (na zdj.), reżyser, scenarzysta i współproducent filmu.

Nowa ekranizacja „Zbrodni i kary” ma być nakręcona w tej samej estetyce co filmy o Sherlocku Holmesie w reżyserii Guya Ritchiego. Narracja poprowadzona zostanie z punktu widzenia Duni, siostry głównego bohatera Rodiona Raskolnikowa. Jedną z ról w produkcji zagra niemiecki aktor Til Schweiger. Współproducentem filmu jest Aleksiej Pietruchin, który ma już na koncie pracę na planie „Wija” oraz zapowiadanej na ten rok jego kontynuacji, „The Mystery of Dragon’s Seal: journey to China”, z Jackie Chanem, Arnoldem Schwarzeneggerem i Rutgerem Hauerem.

Firma producencka Russian Film Group udostępniła na swojej stronie roboczy plakat zapowiadanego filmu „Zbrodnia i kara”:

[am]
fot. Russian Film Group
źródło: Russia Beyond, RIA Novosti

Tematy: , , ,

Kategoria: film