Młodość trzeba odchorować – recenzja komiksu „W cztery oczy” Saschy Hommera
Po świetnym „Insekcie” doczekaliśmy się polskiej edycji kolejnego komiksu Saschy Hommera. „W cztery oczy”, rzecz bardziej nawet osobista, bo i mocno autobiograficzna, nie robi już jednak takiego wrażenia, co pokręcona opowiastka o żuwaczkolicym chłopcu.