Fragment powieści „Potomstwo” Jacka Ketchuma
„Ostrożnie przestąpiła nad plamą i wtedy poczuła smród. Rozejrzała się i nagle słowa, które miała właśnie wypowiedzieć, utknęły jej w gardle, nie mogła nawet krzyknąć. Stała nieruchomo, próbując ogarnąć to, co zobaczyła, ale równie dobrze mogła chcieć połknąć silny podmuch wiatru w jednym wdechu” – fragment powieści „Potomstwo” Jacka Ketchuma.