Amerykanin zwolniony z aresztu pod warunkiem, że będzie trzymał się z daleka od wszystkich bibliotek
20-letni mieszkaniec Racine (USA) został zwolniony warunkowo z aresztu po podpisaniu zobowiązania, że będzie ?trzymał się z daleka od wszystkich bibliotek na obliczu ziemi?. Powodem takiej decyzji było lubieżne zachowanie, jakiego dopuścił się w miejscowej bibliotece.
W środę jeden z pracowników biblioteki w Racine przyłapał młodego mężczyznę na masturbowaniu się. Jak donosi ?The Journal Times? Tyree S. Carter, bo tak nazywa się młodzieniec, stał na widoku i nie próbował w żaden sposób ukryć swojego czynu. Kiedy na miejsce przyjechała policja, dwudziestolatek siedział przy stole i czytał książkę. Zapytany, czy wie, dlaczego wezwano patrol, odpowiedział, że nie ma pojęcia. Usłyszawszy powód, Tyree podobno przeprosił za swoje zachowanie i powiedział, że pierwszy raz zrobił coś takiego publicznie.
Sprawcę przewieziono do więzienia, został jednak zwolniony za kaucją. Jako warunek zwolnienia musiał podpisać zapewnienie o stawieniu się na rozprawę (grozi mu grzywna 11 tysięcy dolarów i rok pozbawienia wolności) oraz zobowiązać się, że ?będzie trzymał się z daleka od wszystkich bibliotek na obliczu ziemi?.
Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, jakaż lektura sprawiła, że Tyree S. Carter postanowił dać publicznie upust swoim żądzom?
Na zdjęciu załączonym do newsa możecie zobaczyć czytelnika, któremu zabroniono wstępu do bibliotek.
fot. Racine Sheriff’s Office
TweetKategoria: newsy
