Wybierz książkę, która będzie bohaterką piątej edycji akcji „Warszawa Czyta”
W maju 2017 roku po raz piąty odbędzie się akcja Warszawa Czyta. Czytelniczki i czytelnicy w całym mieście skupią się na lekturze jednej książki, będą o niej rozmawiać, spierać się o nią, działać w oparciu o to, co przeczytali. Organizatorzy zapraszają wszystkich do współdecydowania o wyborze książki-bohaterki akcji.
Spośród kilkudziesięciu pozycji, jakie zgłoszono w ostatnich miesiącach, wybrano cztery książki-finalistki. Teraz każdy może wskazać tę, która jego zdaniem najlepiej nadaje się na bohaterkę akcji ? opowiada coś ważnego, otwiera różne dyskusje, mówi rzeczy, przez pryzmat których dowiadujemy się czegoś o sobie i o Warszawie.
Pierwszą propozycją organizatorów jest wydana przez Karakter „Duchologia polska. Rzeczy i ludzie w latach transformacji”. W swej książce Olga Drenda stworzyła estetyczno-kulturową mapę pamięci o okresie transformacji, kiedy obok przemian gospodarczych i społecznych, z napięcia między gasnącą szarzyzną komunizmu a krzykliwą wielobarwnością galopującego kapitalizmu, zaczęła rodzić się polska popkultura. Autorka, z wykształcenia antropolożka i etnolożka, patrzy na fenomeny, które zawładnęły zbiorową wyobraźnią, a dla dzisiejszych trzydziesto- i czterdziestolatków stały się częścią osobistych mitologii. To, jak dziś myślimy o Polsce, zwłaszcza o jej kulturze estetyczno-wizualnej, jest wynikiem tamtych przeobrażeń. „Duchologia…” tropi pamięć pokolenia, rysując widmowy obraz epoki, gdzie kicz i tandeta ścierały się ze sztuką wysoką, nieodwołalnie kształtując nową rzeczywistość: od mebli, zabawek, plakatów, przez pierwsze reklamy telewizyjne i napływ globalnych marek, po fascynację ezoteryką i spirytyzmem.
Druga propozycja to opublikowany przez Wydawnictwo Komiksowe i Kulturę Gniewu memuar „Totalnie nie nostalgia”. Twórca komiksowy Jacek Frąś przedstawił w komiksowej formie wspomnienia Wandy Hagedorn z dzieciństwa i wczesnej młodości w latach 60. i 70. w PRL. Choć komiks dzieje się głównie w Szczecinie, a Warszawa pojawia się w nim jedynie w epizodach, poruszane tematy składają się na dość uniwersalną mikrohistorię o „opresyjno-represyjno-depresyjnym” dzieciństwie. Książka opowiada o relacjach narratorki z innymi członkami rodziny ? przemocowym ojcem, wycofaną matką, ekscentryczną babką i siostrami, bardzo różnymi, ale niezmiennie trzymającymi dziewczyńską sztamę. Totalnie nie nostalgia to również książka o sile lektury, o identyfikowaniu korzeni osobistego feminizmu, o codziennych walkach, towarzyszeniu śmiertelnej chorobie, niewinnych i traumatycznych zabawach na odrapanych podwórkach.
Trzecia propozycja, „Pani Stefa” Magdaleny Kicińskiej, to wydany przez Czarne reportaż biograficzny o Stefanii Wilczyńskiej, która razem z Januszem Korczakiem prowadziła Dom Sierot przy Krochmalnej. Publikacja ta jest ważnym przykładem „herstorii” ? wydobycia z cienia kobiety, której osiągnięcia przez lata pozostawały szerzej nieznane. Mimo skąpej dokumentacji Magdalena Kicińska stworzyła pełnowymiarowy portret tej niezwykłej postaci. Autorce udało się dotrzeć m.in. do ostatnich żyjących wychowanków Wilczyńskiej, obszernie cytuje jej korespondencję z dawną wychowanką, późniejszą przyjaciółką. Ze źródeł wyłania się obraz znakomitej organizatorki, twardą ? ale i czułą ? ręką prowadzącej podległą sobie instytucję, ale też ? co szczególnie poruszające ? kobiety nękanej wątpliwościami, czy jej praca ? i życie ? ma sens. Lektura „Pani Stefy” to okazja do skonfrontowania się z aktualnością idei wychowawczych Korczaka i Wilczyńskiej, ale też problemu, z jakim się mierzyli ? ponad 70 lat po ich śmierci musimy sobie ze wstydem zdać sprawę, że państwo wciąż nie umie odpowiednio zadbać o dzieci wychowujące się bez rodziców. Książka pokazuje też tło działalności Starego Doktora i Pani Stefy, dając czytelnikom szansę przyjrzenia się społecznej i politycznej sytuacji w przedwojennej Warszawie. Dzięki temu, że reportaż Kicińskiej nie ucieka się do snucia przypuszczeń, dopowiedzeń i interpretacji, jest również cennym wkładem do dyskusji o konstrukcji prawdy we współczesnym polskim reportażu.
Czwartą propozycją jest nominowana do zeszłorocznych Paszportów Polityki przyrodnicza książka miejska „Dwanaście srok za ogon” Stanisława Łubieńskiego. Wydana przez Czarne publikacja jak żadna inna uwrażliwia na to, że przyroda jest wszędzie ? modraszki zaglądają przez okna balkonowe, na jarzębinach biesiadują jemiołuszki, sroki szukają smakołyków po podwórkach, a pod dachem bloku potrafią gniazdować sokoły wędrowne. Ornitolog amator Stanisław Łubieński, autor bloga Dzika Ochota, z wrażliwością eseisty i zacięciem reportera pisze o obrączkowaniu migrujących ptaków, interwencjach miejskich ptasich patroli oraz potrzebie katalogowania obserwowanych okazów, która często urasta do rangi obsesji. Ptasiarz patrzy inaczej także na dzieła kultury ? co ma do powiedzenia o dropiach z obrazów Chełmońskiego, ptakach Hitchcocka czy ornitologicznej wiedzy Mickiewicza? „Dwanaście srok za ogon” to fascynująca spowiedź pasjonata. Uwaga ? lektura może wywoływać efekty uboczne: potrzebę posiadania atlasu ptaków i pierwszej lornetki oraz zadzieranie głowy ku koronom drzew podczas spacerów.
Głosy można oddawać na tej stronie do 24 lutego. Organizatorzy podkreślają, że zdecydowanie bardziej ważniejsze niż liczba głosów są dla nich argumenty. Warto o tym pamiętać, pisząc uzasadnienie swojego wyboru.
Poprzednia edycja akcji „Warszawa Czyta” odbyła się w dniach 11-15 maja 2016 roku. W ramach imprezy zorganizowano szereg wydarzeń nawiązujących w różny sposób do książki Filipa Springera „13 pięter”.
TweetKategoria: wydarzenia