Dziś Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. To też okazja, aby zwrócić uwagę na tych, którzy nie mają takiego dostępu do książek jak ty

23 kwietnia 2017


Dziś na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Ustanowione przez UNESCO święto to znakomita okazja do wzięcia udziału w licznych imprezach, akcjach promujących czytelnictwo i atrakcyjnych zakupach książkowych, które zorganizowano w okolicy waszego miejsca zamieszkania, ale tego dnia warto również zdobyć się na chwilę refleksji.

Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich obchodzony jest od 1995 roku. UNESCO nie bez przyczyny uznało, że data 23 kwietnia jest najodpowiedniejsza dla uhonorowania książek. Tego dnia w 1616 roku zmarli lub zostali pochowani Miguel de Cervantes, William Szekspir i peruwiański historyk Inca Garcilaso de la Vega. Poza tym istnieje region, który już od lat obchodził 23 kwietnia święto książki – w 1930 roku Dzień Książki uzyskał status oficjalnego święta w Hiszpanii, w 1964 roku zaczęto oficjalnie celebrować ten dzień już we wszystkich krajach hiszpańskojęzycznych.

Data ta zbiega się z obchodzonym w Katalonii Dniem Świętego Jerzego. Chrześcijański męczennik jest tam patronem zakochanych, toteż dzień ten można określić hiszpańskim odpowiednikiem Walentynek, choć ma on formę oficjalnego święta. Kobiety otrzymują wówczas od mężczyzn róże, mające symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka, a odwzajemniają się mężczyznom podarunkami w postaci książek. Zwyczaj ten w zmodyfikowanej formie wykorzystuje się teraz w wielu krajach, gdzie do książek oferowanych 23 kwietnia drugim osobom (np. w sklepach) dodaje się właśnie róże.

W większości miejsc obchody Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich przybierają zazwyczaj formę różnych atrakcji oferowanych czytelnikom przez biblioteki, księgarnie czy wydawców. Organizuje się spotkania autorskie, promocje, podczas których można nabyć książki w okazyjnej cenie, a także niekonwencjonalne akcje czytelnicze. Wszystko to są z pewnością interesujące inicjatywy, ale UNESCO, czyli organizator tego wyjątkowego dla wszystkich czytelników święta, zachęca również do chwili refleksji i zwrócenia uwagi na osoby, które nie mają tak powszechnego dostępu do książek, jak większość społeczeństwa.

Jak wynika z danych Światowej Unii Niewidomych, 1 na 200 ludzi żyjących na Ziemi – czyli jakieś 39 milionów – nie widzi. Kolejne 246 milionów ma poważne problemy ze wzrokiem. Osoby te mają dostęp do jedynie 10% (a w krajach rozwijających się do 1%) wszystkich książek, z którymi mogą zapoznawać się widzący czytelnicy. Źle zaprojektowane lub niedostępne książki ograniczają również czytanie i rozumienie tekstu osobom mającym problemy z nauką. Tymczasem według Międzynarodowego Towarzystwa Dysleksji od 3% do 5% uczniów wymaga specjalnych pomieszczeń i wsparcia w nauce.

„Mówi się, że miarą człowieczeństwa jest sposób, w jaki społeczeństwo traktuje najsłabszych. Kiedy stosujemy tę miarę do dostępności książek dla osób z upośledzeniem wzroku i osób mających problemy z nauką lub ułomności fizyczne (z różnych przyczyn), stajemy przed tym, co można nazwać 'głodem książek'” – powiedziała Irina Bokowa, dyrektor generalna UNESCO.

Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich może więc być także okazją do przypomnienia, że wiedza powinna być w takim samym stopniu dostępna dla wszystkich obywateli.

[am]

Tematy: , , ,

Kategoria: wydarzenia