Życie przez wielkie Ż

18 maja 2014

wilk-z-wall-streetJordan Belfort „Wilk z Wall Street”, wyd. Świat Książki
Ocena: 8 / 10

Wilka z Wall Street nie trzeba czytelnikom Booklips specjalnie przedstawiać. Większość z pewnością spotkała się z głośnym i nagradzanym filmem Scorsese, jednak warto wiedzieć, że książka o „bogatych i dysfunkcyjnych” była pierwsza i w niczym nie ustępuje ekranizacji. Ale co ważniejsze ? Wilk istnieje naprawdę i we własnej osobie opowiada tę historię.

Życie Jordana Belforta to doskonała opowieść w stylu „od zera do bohatera”. Młody i biedny nowojorski makler pochodzenia żydowskiego przychodzi na Wall Street, gdzie poznaje tajniki branży i stwarza Stratton Oakmont, kolosa pośród firm maklerskich. Drogę od nędzarza do giełdowego potentata pokonuje w sposób zawrotnie szybki, by równie szybko i z hukiem uderzyć o dno.

Powieść Belforta to przede wszystkim świetnie opisany fragment nowojorskiej rzeczywistości lat 90. W sposób żartobliwy, pozbawiony pruderii i całkiem rubaszny autor przedstawia przekręty i machlojki, którymi tętniło życie elit tamtych czasów. Szalone i niebezpieczne imprezy, alkoholizm i narkomania były chlebem powszednim wszystkich walczących o przetrwanie w czołówce obracających akcjami. Wielu z nich stanowiło dla siebie samych większe zagrożenie, niż czające się za rogiem FBI. Wszelkie absurdalne perypetie, często uwłaczające godności człowieka, mogłyby zdawać się niebywałe i niemalże filmowo przerysowane, jednak kiedy pomyśli się o tym, że powieść jest również autobiografią, perspektywa i odbiór książki zmieniają się diametralnie. Dzięki lekkiemu pióru, wspaniałym anegdotom i ogromnej dozie poczucia humoru książkę Belforta czyta się z zapartym tchem. Ciężko uwierzyć, że jeden z najbardziej poważanych finansistów tamtych czasów potrafił pilotować pod wpływem „cytrynek”, trudno przyjąć na serio to, że w zasadzie wszystko, co robił przez okres swojej świetności, to właśnie zajadanie prochów i popijanie ich litrami alkoholu w towarzystwie prostytutek o różnej renomie. Trudno dać wiarę, że dwudziestokilkulatek o aparycji dzieciaka podbił świat biznesu, zarabiając i wydając niewyobrażalne kwoty. A przy tym wszystkim był oddanym przyjacielem, kochającym mężem i ojcem uwielbiającym swoją córeczkę.

Książka Jordana Belforda pokazuje, jak niezwykłym był człowiekiem i w jak szalony oraz niebezpieczny sposób ułożyło się jego życie, udowadnia również, że autor ma w sobie wiele odwagi, by po latach opowiedzieć w tak lekki sposób niezwykle szokującą opowieść. Wilk z Wall Street może wydawać się skorumpowanym i nieodpowiedzialnym głupcem, jednak nie można odebrać mu wyjątkowej inteligencji i niebywałego sprytu, którymi oczarowywał współpracowników, a nawet wrogów, i którymi czaruje nadal swoich czytelników.

Milena Buszkiewicz

Tematy: , , , , , , ,

Kategoria: recenzje