Terror na Świętej Ziemi

12 stycznia 2015

palestynaJoe Sacco „Palestyna”, wyd. Timof i cisi wspólnicy
Ocena: 9 / 10

Chroniczny lęk o życie najbliższych i strach przed okrucieństwem wyrządzanym przez zaciekłego wroga. Obustronna nienawiść, głęboka chęć krwawej zemsty oraz ciągnący się od wieków zażarty konflikt na tle religijnym i światopoglądowym. Ból, cierpienie, frustracje, niemoc i agonia tysięcy nieszczęśników, w tym również dzieci, starców i kobiet. Osobiste dramaty niemych ofiar wojny. Taki oto ponury obraz wyłania się z lektury wstrząsającego dzieła, zatytułowanego „Palestyna”, autorstwa amerykańskiego mistrza komiksowego reportażu, Joego Sacco, które po dwudziestu latach od swej premiery (1994 rok) w końcu doczekało się polskiego wydania. Weźcie parę głębszych wdechów, gdyż czeka was wizyta w iście piekielnej metropolii, targanej niekończącą się zbrojną agresją.

Joe Sacco to niekonwencjonalny autor, wyznaczający nowe standardy w postrzeganiu i tworzeniu powieści graficznych przeznaczonych dla dojrzałego czytelnika. Już sam bujny życiorys wiecznego podróżnika oraz urodzonego dziennikarza świadczy o jego niepowtarzalności i oryginalności. Reportażysta urodził się na Malcie, a okres dzieciństwa spędził z rodzicami w Australii. Zdecydował się jednak studiować w Stanach Zjednoczonych, gdzie szybko odkrył swą bezgraniczną miłość do sztuki komiksowej. Przez dwa lata mieszkał w Niemczech, gdzie zajmował się projektowaniem okładek dla zespołów muzycznych, po czym jego niespokojna dusza zaprowadziła go wprost w sidła terenów okupowanych przez Izrael. Tuż po zakończeniu pierwszej intifady (trwającej od 1987 do 1991 roku) Sacco zamieszkał w niebezpiecznej Palestynie, prowadząc szereg rozmów z tamtejszymi mieszkańcami, głównie Muzułmanami. Interesowało go bowiem diametralnie inne spojrzenie na konflikt palestyńsko-izraelski niż to, jakie serwowały zachodnie media. Z zacięciem godnym doświadczonego dziennikarza śledczego skrupulatnie zbierał stosy materiałów, dzięki którym zamierzał odsłonić naturę niekończącej się konfrontacji. Owocem tych działań jest recenzowany album, uhonorowany prestiżową American Book Award w 1996 roku. W podobnym tonie utrzymane jest także jego równie słynne dzieło („Strefa bezpieczeństwa Gorażde”) opowiadające o wojnie Bośniaków i Serbów.

Palestyna_rys1

„Palestyna” to ciekawie zilustrowany, wciągający i wyczerpujący zbiór traumatycznych wspomnień Palestyńczyków, cierpliwie wysłuchiwanych przez wnikliwego narratora opowieści. Mamy tu do czynienia z obszernym, prawie trzystustronicowym albumem, podzielonym na dziewięć rozdziałów, złożonych z ciągu powiązanych ze sobą nowel graficznych. Całość tworzy doskonałą mieszaninę: dramatu obyczajowego, wojennej zawieruchy, aury wszechobecnej śmierci i zgnilizny moralnej; słowem ? niebywale autentyczny obraz jednego z najbardziej zapalnych miejsc na globie. Poruszające historie kolejnych nieszczęśników znacząco wpływają na sposób postrzegania całej wojny przez dziennikarza, który momentami staje po stronie rdzennych Palestyńczyków, choć jednocześnie otwarcie krytykuje niektóre zasady sumiennie przestrzegane przez Muzułmanów (choćby wczesne małżeństwa małoletnich, zastraszonych dziewczyn czy uduszenie młodej cudzołożnicy przez jej rodzinę). Owo niezbyt popularne, acz świeże spojrzenie Sacco na konflikt w Strefie Gazy może szokować czytelników wychowanych w zachodniej kulturze. Mimo tego, iż od wydarzeń opisanych w komiksie minęło przeszło dwadzieścia lat, a sytuacja w tamtym rejonie uległa dużej zmianie, niniejszy album czyta się z niesłabnącą uwagą, a jego zawartość i przesłanie są ponadczasowe.

Palestyna_rys2

W centrum zainteresowania autora „Palestyny” jest człowiek, jednostka grzęznąca w terrorze, niemocy, a zarazem niebywałej identyfikacji z tym nieprzyjaznym środowiskiem. Sacco oddaje głos pokrzywdzonym, cierpiącym i zastraszonym osobom, które dzielą się z nim swymi przykrymi doświadczeniami. Najbardziej przejmująco wypadają reminiscencje wiekowej kobiety, opowiadającej o śmierci jej synów i męża, oraz wspomnienia Palestyńczyka z pobytu w izraelskim więzieniu. Szczególnie druga z tych historii świadczy o istnej dehumanizacji i okrutnym traktowaniu wroga. Izraelici w komiksie jawią się jako skończone kanalie o sadystycznych upodobaniach, utrudniające życie Muzułmanom na wszelkie możliwe sposoby, bezduszne maszyny. W komiksowym reportażu ginie niejako obraz groźnych fundamentalistów i pokrzywdzonych Izraelczyków, zamiast tego amerykański artysta wyraźnie uwypukla garbaty los ofiar.

Palestyna_rys3

Doskonale wypada oprawa graficzna „Palestyny”, stojąca pod znakiem wyjątkowo udanych eksperymentów w kompozycji plansz i tekstu. Postaci pojawiające się w komiksie posiadają karykaturalne twarze ? szerokie wargi, wystające zęby, niezgrabne nochale, koślawe sylwetki, niczym groteskowe odbicia z gabinetu krzywych luster. Ma to na celu podkreślenie przebywania w „nieludzkiej” rzeczywistości, świecie kierującym się własnymi, barbarzyńskimi prawami. Maestrię ilustracji Sacco dostrzegamy w precyzyjnym drugim planie, swoistej hiperbolizacji emocji, drobiazgowych całostronicowych kadrach oraz ciągłej zmianie układu plansz ? podobny zabieg, z równie udanym skutkiem, zastosował Daniel Chmielewski w autobiograficznym „Zapętleniu”. Wzorowo prezentuje się ponadto szaro-biała kolorystyka, perfekcyjne cieniowanie, a także polskie wydanie i wnikliwy wstęp profesora literatury angielskiej, Edwarda Saida.

Oczywiście można zarzucić autorowi rzeczonej powieści graficznej stronniczość, co w przypadku dziennikarza jest zjawiskiem niezbyt pochlebnym. Jednocześnie nie odmówimy mu fachowości, skupienia się na problemach poszkodowanych, a przy tym unikania nachalnego dydaktyzmu, moralizatorstwa i wyciągania pochopnych, mylących wniosków. Lektura „Palestyny” świadczy o tym, iż komiks nie jest wyłącznie gatunkiem infantylnym, skierowanym dla niewymagającego czytelnika, literaturą w uproszczonej wersji, ale wartościową formą narracji, w zwięzły i atrakcyjny sposób opowiadającą o sprawach ważnych, kontrowersyjnych i budzących skrajne uczucia.

Nie ma co ukrywać ? jeden z najlepszych komiksów wydanych w Polsce w A.D. 2014. Kolejny celny wybór niezastąpionego wydawnictwa Timof Comics. Brawo.

Mirosław Skrzydło

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: recenzje