Orwell patrzy

3 października 2014

ghandi-w-brzuchu-wielorybaGeorge Orwell „Gandhi w brzuchu wieloryba”, wyd. Fronda
Ocena: 8 / 10

George Orwell znany jest powszechnie jako pisarz, który niezwykle trafnie opisał świat, którego miał szczęście nie dożyć. Jest autorem słów-kluczy i zwrotów: „wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze”, „zimna wojna” czy „wielki brat” do dzisiaj z powodzeniem wykorzystywanych do opisywania sytuacji, które określić można jako „orwellowskie” właśnie.

Na zbiór „Gandhi w brzuchu wieloryba” składają się recenzje, felietony, reportaże wcieleniowe i eseje pisane w latach 40. XX wieku. Pierwsze, co zdumiewa podczas lektury, to ich niezwykła aktualność, którą można mierzyć wielkość pisarza. Wiodącymi tematami publikacji są polityka i literatura, wielokrotnie nierozerwalnie sprzęgnięte ze sobą. Niezwykła błyskotliwość Orwella i erudycja sprawiają, że eseje o pisarzach czy bohaterach literackich, odległych jak życie na Marsie, są bardziej pasjonujące niż wizyty Obcych i piktogramy w zbożu. Twórca „Roku 1984” wyjaśnia na przykład, jak nastroje i światowe uwarunkowania geopolityczne oddziałują na twórców (jemu współczesnych). W ten sposób opisuje brytyjską literaturę od początku XX wieku do II wojny światowej i argumentuje, dlaczego najważniejsi pisarze lat dwudziestych byli pesymistami. Potrafi przeanalizować bogaty dorobek pisarski i życie P. G. Wodehouse?a, by uznać za bezzasadne kierowane wobec niego oskarżenia o zdradę na rzecz nazistów. Stara się również odpowiedzieć na nurtujące go pytanie o przyczyny fascynacji, jaką angielscy pisarze darzyli „komunizm rosyjski”, czyli „dlaczego akurat pisarzy wabi taka forma socjalizmu, która wyklucza uczciwość intelektualną?”. Z kolei w jednym z najbardziej przenikliwych tekstów „Raffles i panna Blandish” (z 1944 roku) rozprawia się ze szkodliwą masową amerykanizacją życia, która uwodzi świat brutalnością.

Fragment "Listy Orwella" zamieszczonej w książki "Gandhi w brzuchu wieloryba".

Fragment „Listy Orwella” zamieszczonej w książki „Gandhi w brzuchu wieloryba”.

Istotną częścią zbioru jest Lista Orwella oraz teksty opisujące i wyjaśniające jej kontekst wraz z ogromnie rozbudowanymi przypisami. Po II wojnie światowej w latach 40. XX wieku, kiedy lista powstawała, działalność sowieckich służb specjalnych na Zachodzie była bardzo aktywna. Angielski publicysta, jako wnikliwy obserwator i patriota, zdawał sobie z tego sprawę i czuł się w obowiązku, by temu przeciwdziałać. Stworzył więc, wraz z krótkimi charakterystykami, spis intelektualistów, których podejrzewa o sympatyzowanie lub aktywne uczestnictwo w komunistycznej propagandzie (na liście pojawiają się m.in. Charles Chaplin i George Bernard Shaw). Na tym tle bardzo ciekawie wygląda polski wątek, który Orwell kilkakrotnie poruszał w swojej publicystyce. Znane są jego teksty dotyczące powstania warszawskiego czy sądzonych w Moskwie szesnastu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. By lepiej zrozumieć sens i wagę sporządzonej przez pisarza ?listy kryptokomunistów i poputczików?, wystarczy drobny przykład: Orwell mający wiedzę o zbrodni katyńskiej, wraz z innym angielskim pisarzem Arthurem Koestlerem, dokonywali starań, by wydać „Wspomnienia starobielskie” Józefa Czapskiego opisujące jego przeżycia z ZSRR. Niestety dążenia te nie doczekały realizacji, co ? zdaniem Orwella ? spowodowane było m.in. agenturalną robotą wspominanych właśnie kryptokomunistów et consortes.

Na liście z oczywistych względów znajdują się przede wszystkim mający największy wpływ na społeczeństwo przedstawiciele brytyjskiej inteligencji ? naukowcy, publicyści, artyści, do których pisarz żywił głęboką nieufność. Przeciwdziałanie potężnej machinie propagandowej jest zajęciem żmudnym i mozolnym, ale zdaje się, że Orwell świetnie się do tego nadawał, bowiem posiadał kluczową dla tej pracy cechę ? był uczciwy. A formułowanie takich apeli wymaga również odwagi: „Zapamiętajcie, że za nieszczerość i tchórzostwo zawsze trzeba zapłacić. Nie wyobrażajcie sobie, że przez całe lata można uprawiać służalczą propagandę na rzecz radzieckiego lub też jakiegokolwiek innego reżimu, a potem powrócić nagle do intelektualnej przyzwoitości. Raz się skurwisz – kurwą zostaniesz”.

Kasper Linge

Tematy: , , , , , , ,

Kategoria: recenzje