Na fałszywych papierach w Wilnie

5 stycznia 2015

czlowiek-przemieniony-w-wilkaSergiusz Piasecki „Człowiek przemieniony w wilka”, wyd. LTW
Ocena: 8 / 10

Pewnego razu podczas spotkania towarzyskiego na pytanie zapoznanej właśnie koleżanki o zainteresowania, odpowiedziałem: historia. Z grzeczności wysłuchała tego, co mam do powiedzenia. Na odchodnym jedna ze znajomych, która przysłuchiwała się rozmowie, dała mi radę, abym nie opowiadał dziewczynom o historii. Wydaje się, że jednym z niewielu, który potrafiłby wzbudzić zainteresowanie tym tematem, jest Sergiusz Piasecki.

Pisarz miał bogaty, wypełniony niezwykłymi dziejami życiorys. Walczył o niepodległość Białorusi, uczestniczył w wojnie z bolszewikami (1919-1921), zarabiał jako przemytnik i pracował dla polskiego wywiadu. Skazany na piętnaście lat pozbawienia wolności za napad rabunkowy, zaczął pisać. Po wyjściu z więzienia w 1937 roku nawiązał przyjaźń m.in. z Witkacym. W trakcie II wojny światowej konspirował i zasłynął niewykonaniem wyroku śmierci na literacie Józefie Mackiewiczu. W 1946 roku uciekł z Polski. Zmarł w Wielkiej Brytanii w 1964.

Piasecki przewidywał wydanie trylogii pod nazwą „Wieża Babel”, na którą miały składać się książki opisujące okupacyjne lata 1939-1945. Niestety trzecia część cyklu nie powstała i ostatecznie ukazały się dwie: „Człowiek przemieniony w wilka” o latach 1939-1942 i „Dla honoru Organizacji” (1942-1943). Obie wydane zostały w roku śmierci pisarza.

Akcja pierwszej części cyklu rozgrywa się głównie w Wilnie i okolicach. Rozpoczyna się w pierwszych tygodniach wojny, gdy panujący chaos, spowodowany agresją niemieckich i sowieckich wojsk, uniemożliwia rozeznanie się w sytuacji. Główny bohater, Józef, podający się za uchodźcę z Warszawy, próbuje dostać się do Wilna, a tam jakoś urządzić i przetrwać. Przybiera nową tożsamość. Wprawdzie mamy do czynienia z beletrystyką, jednak Piasecki bardzo mocno czerpie z własnych doświadczeń, książka więc wypełniona jest wątkami autobiograficznymi. Można by ukuć dla niej termin powieści faktograficznej.

Okupacja Kresów, konkretnie Wilna, wpierw sowiecka, a od czerwca 1941 roku niemiecka, opowiedziana została z perspektywy przechodnia. Jednak przechodnia żywo zainteresowanego wydarzeniami i uważnego obserwatora mającego już za sobą wojenną i konspiracyjną przeszłość. Wielkiej wojny i polityki w niej niewiele, tyle by ukazać ogólny kontekst. Losy Józefa są opowieścią o codziennych trudach związanych ze zdobywaniem pożywienia, mieszkania, pieniędzy; w zasadzie wszystkich podstawowych elementów potrzebnych do przeżycia. Świat prezentowany w powieści nie jest czarno-biały, nie jest laurką, nie przypomina szkolnej akademii ku czci. Piasecki powiada o szlachetnych patriotach, o dobroci zwykłych, przypadkowo spotykanych ludzi, o zaangażowanych w obronę upadającej polskiej kultury Wilnian. Jednak nienawidzący sowieckiej zarazy pisarz obok przedstawia też dobrych bolszewików i rysuje obraz zdeprawowanych mieszkańców ? spekulantów dorabiających się na krzywdzie rodaków, cwaniaków dla zysku włączających się w konspirację, szpiclów donoszących na oddanych sprawie ojczyzny Polaków ? i opisuje zdziczenie obyczajów wśród inteligencji, oficerów, ziemian. Na prośbę działaczy i z patriotycznych pobudek bohater zakłada nielegalną komórkę, pomaga w podziemnej działalności, lecz o wojskowej konspiracji wypowiada się z lekceważeniem i do niej nie wstępuje, pozostaje wolnym strzelcem. Wieczny indywidualista, jakim był sam autor.

Okupacyjna rzeczywistość jest okrutna: społeczeństwo pozbawione elit, eksterminacja ludności, deportacje, trująca propaganda, zwierzęcy strach. Okoliczności zmuszają do podejmowania dobrych decyzji, za złe trzeba drogo płacić. Ot, życie i cała reszta.

Kasper Linge

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: recenzje