Japonia samurajów ? galaktyka niezwykłych pomysłów!

19 listopada 2015

usagi-yujimbo-sensoStan Sakai „Usagi Yojimbo: Senso”, tłum. Jarosław Grzędowicz, wyd. Egmont
Ocena: 8 / 10

Opowieść o XVII-wiecznej Japonii, gdzie etos i honor wojownika zobrazowano przy pomocy króliczego samuraja, jest fantastyczna ? zarówno w przesłaniu, jak i wymowie. Stan Sakai, twórca serii „Usagi Yojimbo”, w swoim najnowszym albumie „Senso” sprawił, że również fundament historii można przypisać do rzeczonego gatunku. Mówimy wszakże o marsjańskiej inwazji na Kraj Kwitnącej Wiśni!

Tradycyjne komiksy z Usagim koncentrują się na japońskiej tradycji, wzorcach i obyczajowości Japonii epoki Edo. Heroiczne czyny wojownika łączą się w nich z folklorem oraz magią. Czarowny jest jednak cały przedstawiony świat, a to dlatego, że bohaterami są antropomorficzne zwierzęta. Wyraziste i wyjątkowo charakterne.

Sakai, który niejednokrotnie czerpał z kanonu kultury, inspirując się między innymi filmami Kurosawy czy japońskich mitów, stworzył także nieco inne, alternatywne opowieści. Jedną z nich jest właśnie „Senso”. Na komiksowych kadrach ożywiono pomysły Herberta George?a Wellsa, absolutnego klasyka literatury science fiction. A zatem „Wojna Światów” przeniesiona w czasie i przestrzeni.

usagi-yujimbo-senso-rys1

Warto zaznaczyć, że także kluczowa akcja historii obrazkowej toczy się poza główną serią, około piętnaście lat później. Walka pomiędzy stroną sprzymierzoną wokół szogunatu a oddziałami zdrajcy Hikji ma charakter totalny, jednak prawdziwa kulminacja emocji następuje w momencie pojawienia się dziwacznych obiektów z kosmosu. Marsjańska misja nie jest bynajmniej pokojowa, dlatego powstrzymanie najeźdźców będzie wymagać ofiar.

Osadzenie historii poza standardowym cyklem ma swoje niepodważalne zalety. Z jednej strony główni bohaterowie, a więc Usagi, Gen czy Tomoe, są znani dla określonej grupy odbiorców, z drugiej jednak całość funkcjonuje jako autonomiczna opowieść ? osobliwe podejście do fantastyki naukowej i podań o samurajach. Sakai ma niewątpliwy dar do wypreparowania elementów popkultury, tworząc nietypowy mariaż znakomitych koncepcji.

usagi-yujimbo-senso-rys2

Scenariuszowe akcenty rozciągają się pomiędzy szeregiem wydarzeń, ponieważ w walkę przeciwko kosmitom zaangażowana jest niemalże cała ówczesna Japonia. Sakai potrafi jednak wyeksponować batalistyczne sceny, pomniejsze intrygi, jak i kameralną relację pomiędzy Usagim a ukochaną. Wysoka amplituda emocji gwarantuje zaangażowanie odbiorcy, choć typowy dla serii patos jest tutaj nieco wyciszony. To jednak nie wada, raczej opracowanie innych, bardziej rozrywkowych proporcji.

Sfera graficzna tego artysty właściwie od lat pozostaje niezmienna. Dynamiczne sekwencje walk mieszają się z jasno zakreślonym konturem postaci. Codzienne życie sprzed wieków jest rozrysowane z wielką troską o detale, przez co opowieść zyskuje na wiarygodności. W „Senso” przeważają jednak pełne, imponujące kadry, na których kosmiczne machiny konfrontują się z mechem dowodzonym przez króliczego bohatera. Istne widowisko atrakcji ujętych w czerni i bieli.

Gra z wyobraźnią potrafi przynieść doprawdy zadziwiające efekty. Autorskie pomysły Sakaiego są przesiąknięte oryginalnością, pomimo że bazują na powszechnie znanych motywach. Walorem jest tutaj zatem żonglowanie skojarzeniami, ale także zwrócenie się w stronę dziedzictwa Japonii. Szlachetny przykład rozrywkowego komiksu!

Marcin Waincetel

Tematy: , , , , , , ,

Kategoria: recenzje