Ciekawość grzeszy pychą

4 września 2014

trybunal-duszDonato Carrisi „Trybunał dusz”, wyd. Albatros
Ocena: 7 / 10

Czytając nową książkę Donato Carrisiego, można się zastanawiać, co jest głównym wątkiem tego thrillera. Zbrodnia czy miłość? Akcja czy kontemplacja? To z pozoru banalne pytanie pozwala nam lepiej przyjrzeć się bohaterom tej iście filmowej powieści. W opisanym na kartach „Trybunału dusz” przestępstwie motywy są bliskie chociażby tym, które znamy z filmu „Siedem” Davida Finchera. Zbrodniarz prowadzi bowiem grę, w którą chce wciągnąć idących jego tropem detektywów. Jednak, jak mawia słynny polski kryminolog prof. Brunon Hołyst, w przypadku genialnych złoczyńców i psychopatów morderstwo wykazuje „wyższość metod przestępczych nad śledczymi”.

Główna bohaterka Sandra dochodzi przyczyn śmierci swojego ukochanego, który ginie w niejasnych okolicznościach podczas służbowej ekspedycji. W tle rozgrywa się śledztwo w sprawie tajemniczego zabójstwa, które ma bardzo interesujące, religijne oblicze. Rozgrywka jest symultaniczna, podobnie jak w serialu „24”, gdzie całość akcji poprowadzona została z różnych perspektyw, co jeszcze bardziej potęguje doznania emocjonalne podczas lektury.

Oprowadzając po kolejnych etapach śledztwa, pisarz próbuje obnażyć przed nami samych siebie, ludzi jako jednostki, które w skrajnych sytuacjach życiowych potrafią posunąć się do rzeczy, jakich pierwotnie we własnym osądzie nie byłyby w stanie dokonać. Autor dociera nawet nieco głębiej ? do struktury popełnianych czynów. Owszem, odsłania powoli kolejne działania mordercy, lecz w tle dzieje się coś równie znaczącego, czego uważny czytelnik nie może przeoczyć. Poznajemy człowieka przeniesionego w stan najwyższej gotowości, gdy mózg pracuje na zwiększonych obrotach, a czas reakcji jest znacznie szybszy niż w warunkach normalnego funkcjonowania. Strata najbliższej osoby może bowiem przewartościować cały świat oraz zmieniać ludzi ? na lepsze, gdy dostępują oni łaski zrozumienia lub na gorsze, gdy gubią się z odnalezieniem przesłania.

„Trybunał dusz” Donato Carrisiego rozpatruje wręcz poetycko koncepcję zła wśród ludzi. Ujmuje temat zbrodni w bardzo ciekawy, a zarazem przystępny dla zwykłego czytelnika sposób, gdzie akcja i wątki emocjonalne przeważają nad górnolotnymi, filozoficznymi dysputami. Przewijający się przez lekturę całej książki motyw zbrodni skutecznie przyciąga uwagę odbiorcy, który powinien sobie zadać jedno bardzo istotne pytanie: Czy ja też jestem zdolny do tak okrutnych czynów i czy zawsze jesteśmy w stanie temu złu zaradzić?

Michał Szeremeta

Tematy: , , ,

Kategoria: recenzje