Stan Lee wyrusza na podbój rynku książki z powieściami superbohaterskimi z serii „Zodiak. Dziedzictwo”
Po niemal całkowitym zmonopolizowaniu komiksu superbohaterskiego 93-letni Stan Lee wyrusza na podbój rynku książki. Emerytowany prezes Marvela przedstawia serię powieści z cyklu „Zodiak. Dziedzictwo”. Pierwsze dwa tomy trafiły już do sprzedaży dzięki wydawnictwu Zielona Sowa.
Najnowsze przedsięwzięcie firmowane nazwiskiem Stana Lee adresowane jest do młodzieży i również odwołuje się do gatunku superbohaterskiego. Steven, czternastolatek z Filadelfii, wraz z klasą wybrał się na wycieczkę do Chin: kraju, z którego pochodzili jego przodkowie. Wszyscy spodziewali się, że odnajdzie się w nowym miejscu jak u siebie, ale chłopak czuł się samotny i myślał jedynie o powrocie do domu. Podczas zwiedzania muzeum jego uwagę przykuło dziwne zachowanie przewodniczki. W pewnym momencie młoda kobieta wykorzystała zamieszanie, odłączyła się od zwiedzających i znikła za drzwiami z napisem „wstęp wzbroniony”. Wiedziony ciekawością Steven poszedł w ślad za nią. Wejście prowadziło schodami daleko w dół, do podziemnego pomieszczenia, gdzie oczom chłopaka ukazała się zaskakująca scena.
Jak Steven miał się wkrótce przekonać, w podziemiach muzeum szef tajnej organizacji o nazwie Vanguard przeprowadzał rytuał, za sprawą którego chciał wejść w posiadanie supermocy powiązanych ze wszystkimi dwunastoma znakami chińskiego zodiaku. Przeszkodzić mu w tym planowała wspomniana przewodniczka. Będąc świadkiem całego zdarzenia, chłopaka dosięga przypadkowo uwolniona moc jednego ze znaków ? Tygrysa, dzięki czemu zyskuje niezwykłą siłę i zabójczy instynkt. Trafiając w samo centrum konfliktu, Steven musi błyskawicznie podjąć życiową decyzję: przyłącza się do muzelniczki i jej towarzyszy, którzy zamierzają zrobić wszystko, aby powstrzymać wszechpotężną organizację Vanguard przed wejściem w posiadanie niebezpiecznych mocy.
Powieści z cyklu „Zodiak. Dziedzictwo” powstały we współpracy ze Stuartem Moorem. Każdy z tomów bogato opatrzony jest komiksowymi ilustracjami Andiego Tonga. „Chcieliśmy opowiedzieć nowoczesną, superbohaterską historię przygodową z wieloma klasycznymi motywami – motywami, które przewijają się nie tylko przez opowieści o superbohaterach, ale też są widoczne od setek lat w sztukach, bajkach i baśniach” ? mówi Stan Lee, dodając, że seria książek była dla niego dobrą okazją do wprowadzenia na rynek nowego pomysłu z większą niż zazwyczaj liczbą bohaterów. Choć w tworzeniu powieści pomaga Stanowi dwóch młodych autorów, początkowe fragmenty historii emerytowany prezes Marvela wymyślił sam. Seria skierowana jest do młodzieży, ale Stan Lee mówi: „Mam nadzieję, że stworzyliśmy historię, którą pokochają wszyscy uwielbiający ekscytujące, fantastyczne opowieści”.
[am]
TweetKategoria: premiery i zapowiedzi
