„Pudełko w kształcie serca” Joego Hilla – historia muzyka rockowego, który kupuje na aukcji ducha

26 marca 2021

Wydawnictwo Albatros uzupełnia kolekcję dzieł Joego Hilla w nowej szacie graficznej zaprojektowanej przez ekipę Dark Crayon. Tym razem do „NOS4A2”, „Strażaka”, „Dziwnej pogody” i „Gazu do dechy” dołącza długo niedostępna w sprzedaży debiutancka powieść pisarza, „Pudełko w kształcie serca”. Poznajcie historię muzyka rockowego, któremu przyjdzie zmierzyć się z prawdziwym duchem zakupionym na aukcji.

Główny bohater powieści to Jude Coyne, starzejąca się gwiazda rocka. Czasy świetności ma już dawno za sobą. Teraz spędza dnie w swoim dużym domu, powiększając kolekcję makabrycznych artefaktów. Bo Jude zbiera rzeczy, które w tzw. normalnych ludziach mogłyby wywołać dreszcz grozy. Ma w swych zbiorach rysunki wykonane przez seryjnych morderców, szachy należące w dzieciństwie do Aleistera Crowleya, a nawet czaszkę chłopca, na którym w XVI wieku przeprowadzono trepanację, chcąc wypędzić z jego głowy demony.

Pewnego dnia jego asystent znalazł na eBayu dziwną ofertę. Sprzedająca zaoferowała ducha swojego ojczyma. Początkowo Jude traktuje to jako żart. Zaintrygowany opisem, postanawia jednak wyłożyć 1000 dolarów. Niedługo później dotarła do jego drzwi przesyłka. W tytułowym pudełku, które miało kształt serca, znajdował się garnitur zmarłego. Kobieta, która wystawiła aukcję, twierdziła, że jeśli duch był z czymkolwiek związany, to właśnie z tym ubraniem. Jude szybko przekonuje się, że duch jest jak najbardziej prawdziwy i co gorsza – bardzo niebezpieczny. Czy zdoła się od niego uwolnić, a jednocześnie okiełznać demony własnej przeszłości?

„Jako pisarz wierzę w duchy. Myślę, że są niesamowitą metaforą tego, jak przeszłość plami naszą teraźniejszość. Nie możesz uwolnić się od tego, co było przedtem. Aczkolwiek myślę, że w prawdziwym życiu dowody na istnienie duchów są w najlepszym razie niepewne. Pamiętajcie jednak, że nie zasnąłbym na cmentarzu” – komentuje Joe Hill.

Początkowo autor planował napisać opowiadanie zatytułowane „Prywatna kolekcja”, w którym Jude zamawia przez Internet ducha, a ten go zabija. Bohater jednak nie „chciał” się tak łatwo poddać. Co więcej, „dopominał się”, aby opowiedzieć jego historię. Hilla zainteresowało, dlaczego Jude stał się odizolowaną od wszystkich i pozbawioną przyjaciół gwiazdą rocka.

„W moich opowiadaniach jest wiele nieszczęśliwych osób. Pisanie o nieszczęśliwych ludziach jest po prostu ciekawsze niż o szczęśliwych. Lubię pisać o kimś, kto jest w pewnym sensie zły – podejmuje złe decyzje moralne, nie traktuje dobrze swoich przyjaciół i jest nieuczciwy wobec siebie. Jeśli czytelnik zainteresuje się taką postacią, która jest moralnie zepsuta, zaczyna jej kibicować i jest o wiele bardziej zaangażowany” – wyjaśnia Hill. „Wiele historii opowiada o złych ludziach zmagających się z tym, by powrócić ku dobru” – dodaje.

„Pudełko w kształcie serca” stanowiło przełom w karierze Joego Hilla, który miał już w dorobku wydany zbiór opowiadań i przez pierwsze lata kariery ukrywał pod pseudonimem fakt, że jest synem Stephena Kinga, chcąc przekonać się, czy czytelnicy nie interesują się jego historiami wyłącznie z uwagi na pokrewieństwo. Powieść spotkała się z bardzo dobrymi opiniami i wspięła się na 8. pozycję listy bestsellerów „New York Timesa”. Dla Hilla było to szczególnie satysfakcjonujące osiągnięcie, ponieważ nikt wtedy jeszcze nie wiedział, kim jest w rzeczywistości. Niestety wkrótce potem sprawa się wydała. Prawa do ekranizacji książki zakupiła wytwórnia Warner Bros. i choć film ostatecznie nie powstał, do prasy wyciekła informacja o prawdziwym nazwisku autora. Reszta jest już historią.

Swoją książką Joe Hill wprowadził opowieści o duchach w XXI wiek, umieszczając je w otoczeniu nowinek technologicznych i dźwięków rockowej muzyki. „Pudełko w kształcie serca” zdobyło Nagrodę Brama Stokera dla najlepszego debiutu powieściowego. Książka ukazała się w 2007 roku w polskim przekładzie. Od wtedy nie była jednak wznawiana aż do czasu, gdy oficyna Albatros rozpoczęła publikację serii wydań dzieł autora w jednolitej szacie graficznej.

[am]
Wypowiedzi Joego Hilla pochodzą z wywiadów dla: „The List”, „Locus”.

Tematy: , , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi