Po 6 latach Magdalena Parys napisała kontynuację „Magika”! „Książę”, czyli drugi tom trylogii berlińskiej, ukaże się 4 września

14 sierpnia 2020

Magdalena Parys wraca do świata bohaterów znanych z powieści „Magik”, za którą otrzymała Literacką Nagrodę Unii Europejskiej. Drugi, długo wyczekiwany tom trylogii berlińskiej ukaże się w księgarniach 4 września nakładem Wydawnictwa Agora. „Książę” to porywająca powieść o demonach historii, które w Niemczech żyją do dziś.

Powieść zaczyna się od tego, że w berlińskiej katedrze zostają odnalezione zwłoki ukrzyżowanego księdza. Niemal w tym samym czasie w niejasnych okolicznościach wybucha pożar na imigranckim osiedlu, a w poszczególnych landach rosną nastroje separatystyczne i odżywa toksyczny nacjonalizm. Na czyj młyn jest ta woda? Bezwzględnego Księcia, który pragnie przywrócić do życia Imperium Germanum? Działającego poza demokratyczną kontrolą kontrwywiadu? A może walczących o najwyższą władzę członków rządu? W meandrach afery będą musieli się odnaleźć znani z „Magika” prezydent berlińskiej policji Tschapieski, dziennikarka Dagmara Bosch i komisarz Kowalski, a stawką jest nie tylko przyszłość państwa, ale również ich poplątane życie osobiste.

W drugim tomie trylogii berlińskiej Magdalena Parys brawurowo łączy historię powojennej armii cieni z napięciami pulsującymi w dzisiejszych Niemczech. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku „Magika”, inspirację do fabuły „Księcia” stanowiły autentyczne wydarzenia, a konkretnie: tajne dokumenty odkryte przypadkowo w archiwach Federalnej Służby Wywiadowczej. „Na ich podstawie 'Spiegel’ opublikował świetny artykuł o armii cieni, którą w latach czterdziestych, a więc zaledwie kilka lat po II wojnie światowej, tworzyli byli oficerowie Wehrmachtu i SS. W Niemczech! W tajemnicy przed aliantami i ówczesnym niemieckim rządem. Ten artykuł ukazał się już dobrych parę lat temu i nie dawał mi spokoju. Od początku wiedziałam, że zrobię z tego bardzo współczesną książkę. No i wreszcie jest!” – komentuje Magdalena Parys dla Booklips.pl.

Po opublikowaniu „Magika”, który doczekał się przekładów między innymi na francuski, niemiecki, włoski i węgierski, autorka zapowiadała rychłe wydanie kontynuacji. Ostatecznie na powrót barwnych bohaterów z berlińskiej policji czytelnicy musieli czekać sześć lat. Dlaczego tak długo? „Poszłam za zewem serca i najpierw musiałam napisać zupełnie inną książkę. To była 'Biała Rika’, osobista, wspomnieniowa i chyba bardzo – że użyję oldschoolowego określenia – emigrancka. Wydawca załamywał ręce, pytając, czy to mysi być akurat teraz, gdy wszyscy czekają na drugą cześć 'Magika’. Postąpiłam antymarketingowo i – że znów użyję określenia ówczesnego wydawcy – 'niepoważnie’. Dziś myślę, że miał rację, ale musiałam wyjść z tego świata berlińskiej policji, z tego brudu polityki i zanurzyć się w osobną odmienną narrację. W efekcie przysporzyło mi to zupełnie nowych, innych czytelników, którzy znów nie mogli uwierzyć, że jestem autorką jakiejś trylogii berlińskiej, czyli 'Magika’. Potem pisałam prequela do trylogii berlińskiej, aż w pewnym momencie moi wydawcy i agentka nie wytrzymali i zażądali jakichś struktur i porządku w planach. 'Słuchaj, po pierwszej jest druga, a po drugiej jest trzecia’ – usłyszałam od redaktora naczelnego i przyznałam mu rację. Chociaż korciło mnie i nadal korci strasznie, by pisać znów inną książkę, uznałam, że chyba rzeczywiście czas iść prostą drogą” – wyjaśnia autorka.

W związku z tym 4 września przeczytamy wreszcie drugi tom, czyli „Księcia”. Wprawdzie książkę można czytać bez znajomości pierwszej części. Ci jednak, którzy nie znają jeszcze „Magika”, będą mogli nadrobić zaległości dzięki nowemu wydaniu, które trafi do księgarń tego samego dnia. Magdalena Parys zapewnia, że na zakończenie trylogii nie będziemy musieli długo czekać. „Właśnie zaczęłam pisać trzecią część – w głowie. Czyli za rok, półtora roku powinna być gotowa” – dodaje.

[am]
fot. mat. prasowe Agora

Tematy: , , , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi