„Płoń wiedźmo, płoń” – przedwojenny klasyk amerykańskiej grozy w październiku od wydawnictwa Dobre Historie

4 września 2013

Płoń wiedźmo, płon - Merritta
Wydawnictwo Dobre Historie zapowiedziało na październik publikację klasycznej powieści grozy Abrahama Merritta, fascynata okultyzmu, jednego z najważniejszych literackich guru H. P. Lovecrafta.

„On ma tę specyficzną moc budowania atmosfery i przydawania obszarom aury potwornej grozy” ? opisywał twórczość Merritta w liście do R. H. Barlowa twórca mitologii Cthulhu. Ale w prozie nieco starszego kolegi po piórze Lovecraft odnalazł również inne bliskie mu elementy: bujny, kwiecisty styl i zamiłowanie do szczegółu. Autor „W Górach Szaleństwa” miał okazję spotkać swojego idola, a nawet napisać do spółki z nim i m.in. Robertem E. Howardem opowiadanie pt. „Wyzwanie spoza światów”. Stanowiło to zresztą dla obu mało wówczas znanych pisarzy nie lada nobilitację. Merritt uchodził za jednego z najlepiej zarabiających dziennikarzy swojej epoki, badacza starożytnej magii posiadającego zbiór ponad 5000 unikatowych książek na temat okultyzmu, autora popularnych książek. Swoją powieścią „Płoń wiedźmo, płoń!” zrewolucjonizował weird fiction, zestawiając w niej ze sobą urban fantasy z horrorem. Powieść dwukrotnie ekranizowano, a Merritt na fali jej gigantycznego sukcesu dopisał jeszcze lepszą kontynuację.

I właśnie „Płoń wiedźmo, płoń” będzie pierwszą książką opublikowaną przez oficynę Dobre Historie w nowej serii wydawniczej Biblioteka „Coś na Progu”. W ramach serii co 2-3 miesiące ukazywać się będą klasyczne powieści z gatunku weird fiction, w formacie zbliżonym do wydawanego przez oficynę czasopisma „Coś na Progu”.

Akcja „Płoń wiedźmo, płoń” rozgrywa się w Ameryce w czasach prohibicji. Dr Lowell zaintrygowany serią tajemniczych śmierci przypadkowych ludzi, których ciała zostają odnalezione z wyrazem totalnego przerażenia na twarzy, rozpoczyna prywatne śledztwo. Niespodziewanie, w rozwiązaniu makabrycznej zagadki, wspomoże go niecodzienny partner – mafijny boss podziemnego świata, Julian Ricori. Obaj bohaterowie przejdą naprawdę wiele, aby odkryć mroczną tajemnicę, która skrywa się za morderstwami. Pierwszy trop prowadzi do sklepu z lalkami Madame Mandilip. Cóż takiego odkryją tam panowie? Przekonacie się już 3 października.

Książka opatrzona zostanie ilustracjami oraz odrobiną uzupełniającej temat publicystyki, a wszystko to w cenie jedynie 15 złotych. Podobnie jak każdy kolejny tytuł w serii Biblioteka „Coś na Progu”, powieść Merritta dostępna będzie jedynie w sklepie internetowym wydawnictwa, w limitowanej ilości. Każdy, kto złoży zamówienie na książkę przed premierą, otrzyma wraz z przesyłką prezent w postaci drukowanego opowiadania innego klasyka grozy, M. R. Jamesa.

Na zdjęciu załączonym do newsa okładka oryginalnego wydania „Płoń wiedźmo, płoń” (po lewej) i projekt polskiej okładki autorstwa Daniela Grzeszkiewicza (po prawej).

Tematy: , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi