Opowiadania i dzienniki morfinisty. „Opium” Gézy Csátha po polsku!
Był dandysem, maniakiem seksualnym, morfinistą, a wreszcie mordercą i samobójcą. Dziś nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego ukazało się „Opium” Gézy Csátha, tom zawierający opowiadania i dzienniki jednego z najciekawszych pisarzy węgierskich XX wieku. To pierwsze pełne wydanie książki w języku polskim.
Géza Csáth dzieciństwo i wczesną młodość spędził w Szabadce, wojwodińskim miasteczku na południowych kresach Węgier, gdzie krzyżowały się kultury, religie, narodowości. Był prozaikiem, dramatopisarzem, autorem dzienników, które prowadził od dzieciństwa, krytykiem muzycznym, kompozytorem, domorosłym skrzypkiem i pianistą, dobrze zapowiadającym się lekarzem psychiatrą, entuzjastą teorii Freuda. Był także dandysem, maniakiem seksualnym, morfinistą, a wreszcie mordercą i samobójcą.
„Opium” ukazuje dwa oblicza Csátha: w pierwszej części przedstawiamy najlepsze z jego opowiadań, często inspirowane psychoanalizą; w drugiej zaś fragmenty dzienników ? przesycony erotyzmem zapis życia artysty targanego typowymi dla przełomu wieków niepokojami, kronikę szaleństwa narkomana, który bezskutecznie walczy z nałogiem.
„Moje życie zasługuje jedynie na pogardę. Jestem tak odstręczający, słaby i żałosny, że doprawdy dziwię się, że Olga jeszcze mnie kocha i nie zdradza. Że nie brzydzi się mojego niepewnego, przytłumionego głosu, ciągłego przeglądania się w lustrze (wynika to pewnie z mojej obsesji na punkcie zdrowia), mojego cynicznego, sflaczałego penisa, obwisłych policzków, braku polotu, bezpłodnego życia, braku sensownego zajęcia, mojego podejrzanego sposobu prowadzenia się, głupoty i bezwstydu, z jakim codziennie znikam na długie godziny w ubikacji. Wydaje mi się, że cuchnę, ale z tak przytępionym węchem nie czuję ani smrodu mojej z?le podtartej dupy, ani fetoru zepsutych, dziurawych zębów” – czytamy we fragmencie książki.
Pobierz darmowy fragment „Opium” na www.piw.pl.
Tom dopełniają esej Elżbiety Cygielskiej oraz wygłoszona nad trumną Csátha mowa pogrzebowa jego kuzyna, węgierskiego prozaika i poety Dezső Kosztolányiego.
„S?wiat snu, obłędu, narkotycznych wizji, 'demonów krwi’ i zbrodniczych instynktów, odpychający i fascynujący zarazem swoja? chorobliwą urodą, to dla nas oswojony już poniekąd s?wiat perwersyjnych Francuzów i wieden?czyków katastrofistów, ale to również s?wiat we?gierskiej secesji, tak charakterystycznej dla kultury Kakanii, a przy tym oryginalnej i tak mało, niestety, znanej” – pisze w eseju Elżbieta Cygielska.
Książka wydana z okazji obchodów Roku Kultury Węgierskiej 2016-2017.
[Artykuł sponsorowany]
TweetKategoria: premiery i zapowiedzi