„Najemnik” Vicente Segrellesa ? zmysłowa heroic fantasy katalońskiego mistrza hiperrealistycznego rysunku dostępna w Polsce!

9 lipca 2018


Bezimienny wojownik. Honorowy, nieugięty, szlachetny. Mężczyzna, który nie uchyli się przed żadnym wyzwaniem, dołoży wszelkich starań, aby wykonać misję, zadba o kobiecą godność i cnotę. Taki właśnie jest tytułowy bohater serii komiksowej „Najemnik” autorstwa katalońskiego artysty Vicente Segrellesa. Nakładem wydawnictwa Kurc niedawno ukazał się polski przekład pierwszego tomu cyklu zatytułowany „Kult Świętego Ognia”.

Urodzony w 1940 roku w Barcelonie Vicente Segrelles już od najmłodszych lat uwielbiał rysować. Pierwsze swoje prace tworzył po kryjomu ? wstawał o szóstej rano i zamykał się w pokoju, aby tworzyć. Na zainteresowania początkującego artysty niepośledni wpływ miał wuj José Segrelles, znany i ceniony w latach 30. malarz i ilustrator, którego domeną była fantastyka. Tą drogą jakiś czas później podążył również Vicente, który zajmował się tworzeniem okładek do książek i magazynów (jego prace częstokroć zdobiły także wydania naszego krajowego magazynu „Nowa Fantastyka”). Swe umiejętności autor „Najemnika” szlifował w… firmie zajmującej się produkcją ciężarówek, gdzie pracował jako kreślarz projektowy. Dzięki temu zyskał wiedzę, która pozwoliła mu zbudować tożsamość artystyczną i nauczył się panować nad perspektywą oraz rysować elipsy. Nietypowe doświadczenia przekładają się na hiperrealistyczne obrazy, które zachwycają unikalnością.

Dowodem na mistrzowski kunszt Vicente Segrellesa jest tworzona przez ponad dwadzieścia lat seria „Najemnik”. „Pewnego dnia w 1980 roku wspomniałem mojemu agentowi i wydawcy, że chciałbym stworzyć kolorowy komiks w formie obrazów olejnych, tą samą techniką, którą używałem przy robieniu okładek książek. Pomimo tego, że nigdy wcześniej nie rysowałem komiksów (poza kilkoma szkicami stworzonymi dla własnej przyjemności), mój agent dał mi wolną rękę” ? mówi autor.

Opowieść rozpisana na trzynaście albumów osadzona jest w rzeczywistości poza czasem, choć scenografia, rynsztunek i architektura zdają się sugerować, że mogłoby to być średniowiecze. Autor przyznaje zresztą, że ta epoka historyczna fascynowała go od zawsze, stąd też pomysł na stworzenie Krainy Wiecznych Chmur. Miejsca zachwycającego, niemalże mistycznego, przepełnionego tajemnicami. Jedna z nich wiąże się z zadaniem Najemnika, który został wyznaczony do odbicia porwanej małżonki jednego z krewkich i zazdrosnych możnowładców. Kobieta wisi nad przepaścią na skalnym występie. Misja wiąże się ze skrajnym niebezpieczeństwem. Na drodze bohatera staną bowiem gadzie bestie i zbrojni żołnierze. Wychodząc z prostego założenia fabularnego, autor stopniowo rozbudowuje świat bohatera: bezimienny najemnik dowie się w kolejnych tomach, co kryje się za doliną, pod chmurami, na innych kontynentach, a potem także w meandrach czasu.

Vicente Segrelles odmalował fantastyczny świat, który zdumiewa i wyzwala w odbiorcy prawdziwy zachwyt. „Do głowy przyszedł mi podniebny pojedynek w stylu II wojny światowej, ale ze smokami dosiadanymi przez średniowiecznych wojowników, i wyprawa na ratunek dziewczyny” ? komentuje kataloński ilustrator. Segrelles z doskonałym wyczuciem oddaje anatomiczne szczegóły głównych bohaterów opowieści, na ich twarzach potrafi pokazać całą paletę emocji ? od strachu i bojaźni przez zaciekawienie aż do pożądania czy tęsknoty. „Tak jak młody, dobrze umięśniony i zbudowany kot czy tygrys lub paw królewski instynktownie wydają się nam piękne, tak też postrzegamy ludzkie ciało. Wrażenie to spotęgowane przez zmysłowość nabiera niezwykłej intensywności i dlatego nagie, proporcjonalne ludzkie ciało często pojawia się jako motyw w sztuce” ? tłumaczy Segrelles. Słowa te, będące jego swoistą deklaracją artystyczną, znajdują odbicie w pierwszym albumie „Najemnika”. To fascynująca heroic fantasy, czyli przygodowa konwencja spowinowacona z elementami magii i motywem walki Dobra ze Złem.

„Najemnik: Kult Świętego Ognia” dowodzi, że wydawnictwo Kurc dokonuje bardzo udanych, świadomych selekcji, jeśli chodzi o klasyków europejskiego komiksu. Z dziennikarskiego obowiązku warto odnotować, że nie tak dawno na polskim rynku ukazał się przecież komiks „Sceny z życia osiedla” Cazy. Vincent Segrelles to kolejny z wielkich i do tej pory nieobecnych twórców komiksowych, który doczekał się wydania swoich dzieł na rodzimym rynku. Album uzupełniają specjalne dodatki, w których sam autor wyjaśnia genezę serii, zdradza inspiracje, specyfikę warsztatu pracy, a także ukazuje szkice oraz ilustracje fantastycznego świata Najemnika, na których zmysłowe piękno ludzkiego ciała przedstawione zostało na tle mistycznych krajobrazów Krainy Wiecznych Chmur. Prawdziwa perełka.

Marcin Waincetel

Tematy: , , , , ,

Kategoria: premiery i zapowiedzi